Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2015-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Hayley Rose wygląda jak przeciętna nastolatka i stara się prowadzić normalne życie, jednak musi stawić czoło problemom, o których nie śniło się jej rówieśnikom.Przez kilka lat podróżowała po stanach z ojcem, weteranem wojennym, który starał się uciec przed demonami przeszłości. Postanowił jednak wrócić do rodzinnego miasta, aby dziewczyna skończyła szkołę. Oboje zmagają się z przeszłością byłego kapitana amerykańskiej armii. Mężczyzna stara się zapomnieć o krwawych doświadczeniach, popadając w różne nałogi, przez co często wpada w szał i traci panowanie nad sobą. Natomiast Hayley stara się chronić ojca przed nim samym.Jak poważnym i zarazem przerażającym problemem jest zespół stresu pourazowego możemy się przekonać dopiero wtedy, gdy staramy się ratować przed samounicestwieniem ukochaną osobę.
Miałam lekkie obawy co do tej pozycji, można by powiedzieć że w jakiś sposób bałam się że to będzie kolejna historia o nastolatce która w pewnym sensie przechodzi jakieś załamania nerwowe, z samego tytułu wydawało mi się że będzie to historia o nastolatce która się tnie, ale jakże się pomyliłam. Pozycja opowiada historię Hayley której ojciec jest zasłużonym weteranem wojennym, który nie raz poświęcał swoje życie dla narodu. Nadszedł czas aby poszedł na zasłużoną emeryturę, a Hayley w końcu będzie mogła pójść do normalnej szkoły, gdzie pozna rówieśników. Jednak nie wszystko jest takie piękne jakby się mogło wydawać, starego żołnierza dręczą koszmary przeszłości, wspomina śmierć ludzi, a krwawe wspomnienia doprowadzają do nałogów. Hayley próbuje pomóc ojcu, wie że nie może go denerwować aby nie wpadł w szał i nie zrobił sobie krzywdy a także jej. Musi mieć się na baczności aby nie przekroczyć cienkiej linii która może w końcu doprowadzić do wybuchu.
Ze zdziwieniem mogę powiedzieć że wkręciłam się w tą powieść od samego początku. Mile zaskoczyła mnie fabuła jak i sama bohaterka. Jak dobrze wiecie ja rygorystycznie i krytycznie podchodzę do głównych bohaterów, tutaj polubiłam Hayley od samego początku, mogłabym powiedzieć że jest ona taką dojrzała nastolatką która musi się troszczyć o swojego ojca. Musi być odpowiedzialna aby pomóc swojemu ojcu i sobie. Człowiekowi który ma zespół stresu pourazowego powinien pomóc psycholog, ale Hayley zostaję z tym sama, ojciec często traci panowanie nad sobą i naraża ją na niebezpieczeństwo ze swojej strony. Powieść w pewnych momentach wprowadzała smutek w mojej głowie, nie sądziłam że ludzie borykają się z takimi problemami, ciesze się że dzięki tej książce inaczej spojrzałam na sytuację żołnierzy, kapitanów i tych wszystkich ludzi którzy przyczyniają się do obrony kraju. To jest piękne co oni dla nas robią, ich zobowiązanie i wierność do samego końca. Ta pozycja była dla mnie ciekawą nauką oraz miłym spędzeniem czasu, mimo to nie wiem czy sięgnęłabym po nią drugi raz. Jeden raz mi z pewnością wystarczy.
Okładka nie przykuwa jakoś wzrok, ale myślę że jest zgodna co do samej fabuły, bardzo podoba mi się tytuł który najpierw tak błędnie odczytałam. Mimo tego iż nie lubię czytać książek o takiej tematyce, ta akurat mi się podobała, a co więcej polecam wam ją. Nigdy nie widzieliśmy na oczy jak czują się żołnierze którzy widzieli tyle zła ile nawet sobie nie wyobrażamy. Takim ludziom potrzebna jest pomóc wyszkolonych do tego ludzi, ich rodziny nie powinny z tym zostać same. Widzieli śmierć ludzi którzy nie powinni umierać, albo tych którzy sami zabili, wspomnienia prześladują ich do końca życia. Polecam wam serdecznie tą powieść i mam nadzieję że poruszy was tak jak mnie.
Od pierwszego dnia w liceum Melinda Sordino wie, że jest szkolnym wyrzutkiem. Ona... no cóż, poważnie naruszyła zasady życia szkolnej społeczności. Dawne...
Każda osiemnastolatka pragnie być piękna, a piękno wymaga wyrzeczeń, szczególnie jak ktoś chce być szczupłym mimo wszystko. Liz przy wzroście 165 centymetrów...