Before destiny teaches us to hurt


Tom 2 cyklu Destiny (Szafrańska)
Ocena: 3.5 (2 głosów)

Od miłości do… kłamstwa?

Chwila zapomnienia i kilka złamanych zasad zwykle nie zwiastują niczego dobrego, ale Destiny Joyce zupełnie się nie spodziewała, że mogą doprowadzić do katastrofy.

Choć Oscar i Destiny starają się udawać, że skradziony pod osłoną nocy pocałunek nie zmienił za wiele w ich relacji, to wzajemna nienawiść przemieniła się w sympatię. Miłość jednak jest krucha, a ludzkie serce zbyt naiwne. Destiny zakochuje się w Oscarze, a tym samym staje się ślepa na jego kłamstwa, które mogą wyjść na jaw w każdej chwili.

Wrogowie próbują to wykorzystać przeciwko nim, bo chociaż uczucia kochanków są szczere, to wciąż skrywane tajemnice nieustannie stają im na drodze, a Oscar obawia się, że Destiny nie będzie potrafiła mu wybaczyć.

Podobno prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko. Jednak nikt nie mówi o tym, że ludzkie serce nie wszystko potrafi znieść. Nikt nie wspomina, że czasem nagromadzone kłamstwa i wyrządzone krzywdy sprawiają, że rezygnujemy z walki, by nie ponieść większych strat.
Może to dlatego Oscar Preston kłamał? By nie złamać kruchego serca Destiny Joyce…?

Sięgnij po pierwszy tom serii #DESTINY

Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia.

Informacje dodatkowe o Before destiny teaches us to hurt:

Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2024-07-30
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328906310
Liczba stron: 328
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Before destiny teaches us to hurt

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Before destiny teaches us to hurt - opinie o książce

Avatar użytkownika - dosia1709
dosia1709
Przeczytane:2024-08-26, Ocena: 4, Przeczytałem,

Destiny i Oscar się nienawidzą.

Gdy ta dwójka się pocałowała, próbowali udawać, że to nic dla nich nie znaczyło.

I tak od nienawiści do miłości zmienia się ich stosunek do siebie.

Zakochana dziewczyna nie widzi na, że Oskar ją okłamuje, a on boi się, że jego tajemnice wyjdą na jaw.

 

Podobno prawdziwa miłość jest w stanie przezwyciężyć wszystko. Jednak nikt nie mówi o tym, że ludzkie serce nie wszystko potrafi znieść. Nikt nie wspomina, że czasem nagromadzone kłamstwa i wyrządzone krzywdy sprawiają, że rezygnujemy z walki, by nie ponieść większych strat.

 

"Raczej nie byłam typem marzycielki. Ale każdego dnia marzyłam, by w moim życiu zapanował spokój".

 

No i kochani przyznam, że mam problem z oceną tej książki.

Myślę, że to również dlatego, że zabrałam się odrazy za drugi tom, nie nadrabiając pierwszego.

Przyznam, że miło było spędzić czas z bohaterami i ich rozterkami, jednak książkę

raz czytałam z wielką przyjemnością, raz z nutą irytacji.

Bohaterowie często sprawiali, że miałam ochotę odłożyć tę książkę i do niej nie wracać.

Czasami byli cudowni, a chwilami nie rozumiałam ich zachowania, normalnie jak nastoletnie smarki.

Fabuła tu też było różnie, raz czytało się szybko, raz ciągnęło się w nieskończoność i miałam wrażenie, że niektórych zdań mogłoby w ogóle nie być i historia by na tym nie ucierpiała.

Największym plusem tej książki jest zakończenie, które przyznam, złamało mi serce i zachęciło do sięgnięcia po kontynuację, na którą będę czekać.

Autorka ma fajny i lekki styl pisania widać, że włożyła w te książkę dużo pracy i serca.

Dlatego na pewno sięgnę po kolejne jej książki i z chęcią będę obserwowała jakie postępy robi.

 

Czy polecam?

 

Jasne, że tak. Każda książka zasługuje, aby ją przeczytać i wyrazić swoje własne

zdanie na jej temat.

 

Link do opinii

Współpraca reklamowa @editio.red i @wydawnictwo.beya

"Before destiny teaches us to hurt" to druga odsłona pierwszego tomu serii Destiny autorstwa Karoliny Szafrańskiej.

Chociaż pierwszy tom czytałam w styczniu, pamiętam, że byłam nim bardzo mile zaskoczona, dlatego bez wahania zgłosiłam się do zrecenzowania dalszych losów Destiny Joyce i Oscara Prestona. Byłam bardzo ciekawa, czy ich romans, który właściwie zaczął się dopiero pod koniec pierwszej części pierwszego tomu, miał w ogóle szansę się rozwinąć, zważywszy na to, jaką tajemnicę ukrywa Preston. Czy zatem dokończenie historii spełniło moje oczekiwania?

Na samym początku bardzo trudno było mi się wczuć w tę kontynuację, przez co przeczytanie pierwszych pięciu rozdziałów zajęło mi aż trzy dni... Zupełnie nie mogłam odnaleźć się w tej historii, więc porzuciłam ją na rzecz innej książki. Wróciłam do niej dopiero wczoraj i udało mi się ją doczytać do końca, ale jednak nadal uważam, iż podzielenie pierwszego tomu na dwie części nie było trafionym pomysłem. Przez ten zabieg umknęło mi kilka rzeczy i zanim powróciłam do lektury, musiałam przekartkować sobie poprzednią książkę.

Jeżeli miałabym ocenić tę część jako osobny tekst, z pewnością na uwagę zasługuje to, jak Oscar traktował Destiny w momentach, gdy potrzebowała od niego mentalnego wsparcia. Zdecydowanie stawał wtedy na wysokości zadania i dzięki temu znacznie zyskał w moich oczach, ponieważ nie zachowywał się wtedy jak rozkapryszony nastolatek, a tak, jak przystało na mężczyznę przed czterdziestką. Wszystkie te fragmenty, w których był wspierający i troskliwy były miłą odskocznią od licznych kłótni głównych bohaterów, których miałam wrażenie, było zdecydowanie więcej niż w poprzedniej części i w wielu przypadkach były zwyczajnie niepotrzebne. Nie miały już bowiem tego specyficznego ładunku emocjonalnego, co w pierwszej części, przez co nie były ekscytujące, a bardzo męczące.

W tej części zabrakło mi również tego, za co pierwotnie najbardziej polubiłam tę historię -- specyficznego humor oraz tego, że główna bohaterka była niczym definicja chaosu. Właściwie dopiero sama końcówka sprawiła, że poczułam się tak, jak podczas pierwszego spotkania z twórczością autorki, bo to właśnie wtedy Destiny odzyskała swój charakter, który urzekł mnie poprzednim razem. Trochę późno, ale... w sumie lepiej późno niż wcale.

Czy sięgnę po kolejną część? Po początkowych rozdziałach byłam przekonana, że nie, ale epilog sprawił, że odzyskałam wiarę w tę publikację, więc z pewnością sięgnę po kolejny tom, aby przekonać się, co jeszcze wydarzy się w życiu Destiny Joyce i Oscara Prestona!

Link do opinii
Inne książki autora
Before destiny teaches us to lie
Karolina Szafrańska0
Okładka ksiązki - Before destiny teaches us to lie

Od nienawiści do… miłości? Pomysły, na które wpada się w stanie nietrzeźwości, rzadko należą do najlepszych, ale Destiny Joyce zupełnie się nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy