Będziesz tam?

Ocena: 5.08 (26 głosów)

Elliott Cooper jest znanym chirurgiem zmagającym się ze śmiertelną chorobą. Największą radością jego życia jest dorosła już córka Angie, największym pragnieniem - jeszcze raz ujrzeć ukochaną Ilenę, zmarłą tragicznie przed trzydziestoma laty. Jego marzenie może się spełnić - Elliott otrzymuje w prezencie kilka pigułek umożliwiających podróż w czasie. Przez ciekawość zażywa jedną z nich i wkracza na ścieżkę nieprawdopodobnej przygody - cofa się w przeszłość, po raz kolejny przeżywa młodość. Czy zdoła zmienić bieg wydarzeń i uratować życie ukochanej? Czas zawsze mija zbyt szybko...

Informacje dodatkowe o Będziesz tam?:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2014-04-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788378859321
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Sera-tu la?
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Krystyna Kowalczyk

więcej

Kup książkę Będziesz tam?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Będziesz tam? - opinie o książce

Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2022-02-20,

Guillaume Musso "Będziesz tam?" ❤
Niezwykła podróż w czasie 60-letniego chirurga. Elliott dzięki pigułkom, które dostał podczas misji ratowniczej przenosi się o trzydzieści lat wstecz, by spotkać ukochaną Ilenę.
Fabuła nieco pokręcona ale zaskakująca, i zmuszająca do refleksji. Książka uświadamia nas jak zwykłe, błahe sprawy potrafią zmienić całe nasze życie. Opowiada przede wszystkim o miłości, przyjaźni, poświęceniu i przeznaczeniu. Nieprzewidywalna, zachwycająca. Wzruszyła mnie do łez! Gorąco polecam! 👌❤ "Próbowali rzucić wyzwanie przeznaczeniu, ale ono było silniejsze." / "...życie sprawia czasami niespodzianki w chwili, gdy najmniej się ich oczekuje." / "Prawda jest taka, że nasze życie zostało zaprogramowane i nie ma sensu z tym walczyć." / "Nie chodzi o to, że mamy zbyt mało czasu, ale że zbyt dużo go tracimy."

Link do opinii

Z każdym kolejnym spotkaniem z Guillaume Musso lubię go coraz bardziej. Każda z jego książek, z którą do tej pory się spotkałam wywoływała we mnie całą masę najróżniejszych emocji od smutku po wzruszenie i radość. Z "Będziesz tam?" nie było inaczej. Nie wiem co tworzy fenomen Guillaume Musso, co sprawia, że mimo tych skrajnych emocji za każdym razem mam chęć od razu sięgnąć po kolejną jego książkę?
Myślę, że składa się na to kilka czynników. Na pewno są to cytaty pojawiające się na początku rozdziałów, które nadają sens całości. Jest to też to, że autor doskonale tworzy rzeczywistość - nieważne czy pisze nam o 1976 roku i opisuje wydarzenia z tamtych czasów, czy o roku 2006, za każdym razem czuję się tak, jakbym była czy to w San Francisco, czy Paryżu. Wszystko jest niezwykle realne mimo tego, że w książkach Guillaume Musso zwykle jest wiele nadprzyrodzonych zdarzeń.
Książkę czytałam z zapartym tchem - im dalej tym bardziej byłam ciekawa jak historia się potoczy, czy Elliott uratuje Ilenę, czy znów będą razem, co z przyjaźnią Matta i Elliotta i wiele innych pytań. I muszę przyznać, że zakończenie mnie usatysfakcjonowało mimo, że najwięcej skrajnych emocji jest właśnie na samym końcu.

Gorąco polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2015-08-16, Ocena: 5, Przeczytałam, ***Rak nieborak,

Guillaume Musso uznawany jest za jednego z najbardziej poczytnych pisarzy francuskich, autora kilkunastu książek, z których jedną miałam przyjemność przeczytać podczas urlopu. „Będziesz tam?” to ciekawa i intrygująca historia z pogranicza prawdy i fikcji, która zainteresowała mnie i zaskoczyła. Książka opowiada o człowieku, który aby spełni9ć swoje największe marzenie otrzymał możliwość cofnięcia się w przeszłość o trzydzieści lat. 

Któż z nas nie chciałby mieć możliwości powrotu do przeszłości i skorygowania niektórych decyzji, zmodyfikowania błędnych posunięć?…

Elliott Cooper jest śmiertelnie chorym na raka chirurgiem, który przeżył swoje sześćdziesięcioletnie życie nie zupełnie tak, jak by tego pragnął. W wieku trzydziestu lat stracił ukochaną kobietę Ilenę i od tego czasu nieustannie obwinia się o jej śmierć. Dziś pozostało mu już tylko kilka miesięcy życia i jedno największe marzenie, które nie ma szansy się spełnić. Mężczyzna pragnie jeszcze raz, choćby przez chwilę, ujrzeć Ilenę, której rysy powoli zacierają się w jego pamięci. Z pomocą przychodzi mu Khmer – wódz wioski w północno – wschodniej Kambodży i w podzięce za zoperowanie kilkuletniego chłopca ofiarowuje lekarzowi flakonik ze szkła z dziesięcioma złotymi pigułkami. Dzięki tym drażetkom Elliott może spełnić swe marzenie, a nawet zrobić coś więcej…

Co byłoby, gdybyśmy mogli ingerować w bieg wydarzeń? Jak wówczas wyglądałoby życie człowieka? Na co mielibyśmy wpływ? Jakie decyzje moglibyśmy zmienić?

Autor poprowadził tę powieść w bardzo ciekawy sposób tworząc dwa odrębne, alternatywne światy – rzeczywisty i z przeszłości, w których przebywamy. Mamy zatem rok 2006 oraz 1976 – rok, który zmienił na zawsze życie bohatera.
Oglądałam filmy o podobnej tematyce, ale „Będziesz tam?” to pierwsza książka o tej problematyce, jaka wpadła mi w ręce. Muszę przyznać, że historia opowiedziana przez Guillaume Musso spodobała mi się od pierwszej strony. Nie jest naciągana, naiwna, czy płytka. Przeciwnie, potrafi zaciekawić i zaintrygować czytelnika. Wydarzenia mają w sobie sporo realizmu, są wiarygodne, mimo, że rozgrywają się w sferze marzeń i iluzji, na granicy dwóch światów. Książkę bardzo dobrze się czyta, do wydarzeń podchodzimy z umiarkowanym dystansem mając świadomość fikcji literackiej. Spodobało mi się zestawienie dwóch płaszczyzn odsuniętych od siebie w czasie o trzydzieści lat. Dzięki temu da się zauważyć ogromna przepaść w rozwoju cywilizacyjnym pomiędzy tym, co jest teraz i tym, co było kiedyś. A można by powiedzieć, że trzydzieści lat to tak niewiele…

Podsumowując mogę śmiało przyznać, że moje pierwsze spotkanie z autorem wypada bardzo pozytywnie i na pewno sięgnę po inne Jego powieści.

Link do opinii
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2012-09-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 2012,
"Qui vivra verra- Przekona się  ten, kto będzie żyć dalej. Qui mourra verra"-Przekona się ten, kto również umrze"
Jak zdążyliście już zauważyć, mam szczególny sentyment do książek odnoszących się swoją treścią do tematyki pamięci, wspomnień i podróży w przeszłość. Już od pewnego czasu miałam na oku książkę pt. "Będziesz tu?" Guillaume Musso. Czytałam wiele pochlebnych recenzji na temat autora, a  zaprzyjaźniona blogowiczka zawsze go polecała i zaufałam jej opinii i nic, a nic się nie zawiodłam. Ale po kolei.
"Oddalam od siebieśmierć, żyjąc-cierpiąc, myląc się, ryzykując, dając, tracąc". Guillaume Musso ur. 1974 r. Francuski pisarz, któremu się wróży się wielką karierę. I słusznie. Jego książki, począwszy od debiutu, czyli "Skidamarink" po "Potem", "Uratuj mnie" czy właśnie "Będziesz tu" biją rekordy popularności, a nawet jedna z jego powieści została przeniesiona na wielki ekran , a w filmie wystąpili kluczowi aktorzy amerykańskiego kina. "Tak bardzo pragnę , byś nie zapomniała wspólnie spędzonych szczęśliwych dni. Życie w tych czasach piękniejsze było, a słońca blask silniejszy niż dziś" Bohaterem powieści przedstawianej przeze mnie jest 60-letni chirurg chory na raka- Elliot Cooper. Poznajemy go, gdy dokonuje zabiegu plastycznego na twarzy dziecka, na misji. W podziękowaniu za okazaną pomoc stary Khmer- członek społeczności zadaje lekarzowi pytanie, czego pragnię najbardziej na świecie? Elliot nie chce żadnych dóbr, on pragnie tylko zobaczyć miłość swojego życia-piękną Brazylijke, Ilene. Niestety kobieta nie żyje od 30 lat. Khmer daje mężczyźnie 10 dziwnych kapsułek. Elliot pewnego dnia zażywa jedną i dzieje się coś niesamowitego, mianowicie cofa się w czasie i spotyka siebie, młodego i zakochanego po uszy młodego Elliota. Z początku spotkanie jest krótkie i nie do końca zrozumiałe dla obu (a właściwie jednego mężczyzny, tylko i innym czasie). Młody Elliot opowiada o dziwnym staruszku Mattowi, który jest jego największym przyjacielem, ale także narwanym "bożyszczem" damskich serc. Matt jest kochliwy, natomiast Elliot od lat jest w związku z Ileną, ale na propozycji poczęcia dziecka, robi się płochliwy. Stary Elliot poprzez zażywanie tabletek dostrzega szanse na cofnięcie się w czasie i zobaczenie po raz ostatni przed śmiercią ukochanej. Ukochanej, która jako młoda kobieta była piękna, nie tylko na zewnątrz, ale również miała fascynującą osobowość. Niestety zabiła ją orka, a Elliot po części się do tego przyczynił. Nadchodzi ten dzień kiedy  lekarz może ją zobaczyć, ale też wyjawia "młodemu", że Ilena niedługo umrze. "Młody" zaczyna wywierać presje na "starego" by mu opowiedział co się stanie i pomógł mu zapobiec śmierci dziewczyny."Stary" stawia warunki" młodemu", ten na nie przystaje i zaczyna się walka z nieuchronnościa losu. Czy się uda uratować dziewczynę? Czy wkraczanie na tory czasu ma sens? I czy można ot tak chcieć zmienić nasz los bez konsekwecji? "Gdybyśmy mogli zacząć wszystko od początku, jakie błędy pragnęlibyśmy naprawić? Jaki ból, jakie wyrzutysumienia, jaki żal chcielibyśmy wymazać?" Książka jest fantastyczna. Postawa Elliota w obu czasach chwyta za serce. Jego miłość do Ilena, ale także do Matta i córki są głębokie i poruszające. Czytelnik przygląda się powoli jak "stary" Elliot gaśnie, a z nim tak wiele wspomnień i pięknych zawodowych czynów. Paradoks polega na tym, że całe życie walczył o każdego pacjenta, a los odebrał mu kogoś, kto go wspierał i w niego wierzył. "Młody" podjął trud i musiał dokonać trudnych wyborów, by spróbować odwrócić koleje losu. Autor zachwycił mnie nie tylko historią, bohaterami, ale także stylem. Podzielona książka na króciutkie rozdziały, gdzie na całość patrzymy z perspektywy obu panów, ale także duża ilość dialogów, częste odniesienia się do popkultury, które dziwiły 'młodego", a "stary" znał je z autopsji. Uśmiechnęłam się w momencie, gdy "młody" zobaczywszy książkę Kinga pomyśłam, ze za trzydzieści lat nikt o nim nie będzie pamiętam. A co się okazało ?Kinga kochają wszyscy czytelnicy po dziś dzień. Mogłabym się rozpisywać o zaletach, ale nie będę. Polecę Wam tylko, może i Was zachwyci.
Link do opinii
Avatar użytkownika - weronikka1
weronikka1
Przeczytane:2017-05-26, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
Wyobraź sobie, że masz szansę ponownie zobaczyć kogoś, kogo już dawno przy Tobie nie ma i serce Ci pęka, że już nigdy tej osoby nie zobaczysz, nie dotkniesz, nie poczujesz jej zapachu. Wyobraź sobie, że pewnego dnia coś możesz z tym zrobić. Wyobraź sobie, że możesz tę osobę uratować. Wyobraź sobie, że możesz namieszać w swojej przeszłości i zmienić swoją teraźniejszość. Skorzystasz z tej szansy? Główny bohater tej powieści ma taką możliwość. Dzięki swojej bohaterskiej postawie, w prezencie otrzymuje kilka pigułek. Mają one taką moc, że po zażyciu jednej mężczyzna cofa się w czasie. Spotyka samego siebie z lat młodości i próbuje uratować swoją ukochaną. Czy uda się to jemu? To będzie trudne zadanie. Po pierwsze musi przekonać młodego Elliotta Coopera, którym był kiedyś, że to wszystko się dzieje naprawdę. Musi sprawić, by ten mu zaufał i nie dopuścił do ogromnej tragedii, która miała się wydarzyć. Jego ukochana zginęła tragicznie trzydzieści lat wcześniej i teraz może temu zapobiec. Elliott Cooper jest lekarzem, kochającym ponad wszystko swoją córkę ojcem oraz człowiekiem, który zmaga się ze śmiertelną chorobą. Pigułek ma zaledwie kilka, co oznacza, że niewiele razy może cofnąć się w przeszłość. Musi tę szansę wykorzystać najlepiej jak potrafi. Będzie to naprawdę trudne, ponieważ wykonując jeden niewłaściwy krok może zmienić wiele rzeczy i zniszczyć swoją teraźniejszość. Jak sobie z tym poradzi? Czy da się zmienić przeszłość w taki sposób, by nie skomplikować za bardzo teraźniejszości? Jakie zakończenie ma ta historia? Ja już wiem, a Ty? Chyba będę nudna znów powtarzając, że uwielbiam twórczość Guillaume Musso. Ale wybaczcie muszę to napisać. Uwielbiam go. Uwielbiam to, że zawsze mnie zaskakuje. Nie ma nudy w tym co dzieje się w jego książkach. Jego styl pisania do mnie trafia, choć nigdy bym siebie nie podejrzewała, że spodoba mi się fikcja. Takie rzeczy się nie wydarzają, więc spokojnie mogę nazwać to fikcją. Czyż nie? Po przeczytaniu tej lektury nasuwają się pytania: Czy przeznaczenie można zmienić? Jeżeli tak, to co bym w przeszłości zmieniła? I co najważniejsze, jakie byłyby tego konsekwencje? Może lepiej pozostawić przeszłość taką jaka była i nie igrać z teraźniejszością? Sama nie wiem. Choć z pewnością uczucie możliwości zobaczenia kogoś, kogo się bardzo kochało jest silniejsze od rozsądku. Trzeba, by było tylko nie za mocno namieszać, by pozostawić dzień dzisiejszy takim jaki jest. A przynajmniej ja tu piszę o swoim życiu, z którego jestem zadowolona. Książkę mogę śmiało polecić. Opinia pochodzi z mojego bloga: biblioteczkamoni.blogspot.co.uk
Link do opinii
Avatar użytkownika - alams
alams
Przeczytane:2017-01-13, Ocena: 6, Przeczytałam, przeczytam 52 książki w 2017,
Super książka o 2 czasoprzestrzeniach świetna opowieść o przyjaźni i miłości główny bohater dostaje 10 tabletek i może zmienić coś w swoim życiu cofając się w przeszłość bardzo dobrze się ją czyta bardzo wciągająca. To książka o której się pamięta daje do myślenia a co ja bym zmieniła gdybym była na jego miejscu super naprawdę polecam
Link do opinii
"Przynajmniej raz każdy zadał sobie te pytania: Gdybym mógł cofnąć czas, co zmieniłbym w swoim życiu? Czy miałbym dość odwagi, by nadać swojemu życiu nowy sens? Dokąd bym poszedł? I z kim?". Sporo czasu czekałam na tę książkę w bibliotecznej kolejce, dlatego kiedy tylko ją odebrałam nie mogłam się doczekać,kiedy zacznę ją czytać. Po dwóch rozczarowujących książkach "Zaginiona dziewczyna" "Dziewczyna z pociągu" moje oczekiwania zostały spełnione. Opisana historia przez autora poruszyła mnie do głębi,nie mogłam się oderwać i wiele razy autorowi udało się mnie zaskoczyć. Zafascynowały mnie opisy jak główny bohater odbywa podróż między przeszłością a teraźniejszością. Przyznaję, sama bym tak chciała, wiele spraw może by się udało zmienić, poza tym takie przenoszenie w czasie musiałoby być ekscytującym przeżyciem. Liczę na jakiś ciąg dalszy, bo Musso nie rozwinął zakończenia co dalej,tylko zostawił wszystko w tak interesującym momencie. Jeżeli ktoś lubi powieść połączoną z elementami nadprzyrodzonymi to polecam, dla mnie była to udana lektura, która dostarczyła mi wiele wzruszeń i refleksji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2016-02-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 w 2016,
"Ale to już było. dużo tych podróży w czasie, ostatnio mam między innymi skojarzenia z "zaklęci w czasie", która to książka wywarła na mnie swego czasu większe wrażenie. Każdy z Nas niejednokrotnie zastanawia się a co by było gdyby można było zmienić swoje przeszłe postępowanie, i pozbyć się wyrzutów sumienia? może ocalić miłość, uratować kogoś, podjąć inne decyzje życiowe, może wtedy będzie zwyczajniej, szczęśliwiej i nie będzie czego żałować.... Takie rzeczy nie są jednak możliwe, choć opowieść czyta się szybko irytowała mnie nagromadzeniem zdarzeń, które bez podróży w czasie byłyby być może lepszą historią Ta książka jest okazją do spotkania samego siebie, pokazuje jak działają konsekwencje naszych czynów, jak ważne jest aby rozumieć zarówno samego siebie jak i najbliższych, by móc żyć z czystszym sumieniem, do czego prowadzi własny egoizm, i że czasem warto uwierzyć drugiemu człowiekowi w to, co nam wydaje się niedorzeczne.... pełna jest w mojej opinii wartościowych życiowych cytatów, pomocnych i możliwych do wyłowienia. Jednak nie porwała mnie ta książka, przeczytałam ją w kilka godzin ale nie czytałam wszystkich rozterek i opisów, bo to nie potrzebne. Jestem rozdarta między rozumieniem dlaczego dla wielu czytelników jest przedmiotem tak szerokiego i szczerego uznania, a własnymi odczuciami na jej temat. nikt nam nie da cudownego leku na przeszłość, to brzemię musimy dźwigać sami, choć nie zawsze my sami przyczyniliśmy się co do wielkości jego ciężaru, mam tu na myśli, że nie odpowiadamy tylko za swoje szczęście czy błędy, to również zależy od wielu innych rzeczy, na które nie mamy wpływu, choćbyśmy jak najgoręcej tego pragnęli. " opinia pochodzi z http://lubimyczytac.pl/ksiazka/23635/bedziesz-tam/opinia/28306615#opinia28306615 ps. Bo tak już jest że w większości przypadków chcemy naprawiać swoje błędy kiedy stajemy przed czymś nieodwracalnym, ta książka być może będzie bodźcem do tego, by nie czekać tak długo, i uporządkować cokolwiek wcześniej, bez konkretnego powodu. ps2 Sięgnę jeszcze pewnie przy okazji po Musso, choć nie jestem zachwycona czuję potencjał. Czas na inną książkę z innym tematem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - chabrowacczyteln
chabrowacczyteln
Przeczytane:2015-05-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2015,
To jeden z tych autorów, o których zawsze mówiłam, że czym prędzej sięgnę, a długo zwlekałam. Bałam się, że będę rozczarowana po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji. Czy tak się stało? Elliot Cooper, znany chirurg dowiaduje się, że jest śmiertelnie chory. Chciałby jednak najpierw po raz ostatni zobaczyć swoją tragicznie zmarłą ukochaną. Wszystko jest możliwe, ponieważ w prezencie dostaje pigułki umożliwiające podróż w czasie. Zanim wydam ostateczną opinię muszę przyznać, że ta książka jest dziwna i nowatorska, po prostu intrygująca. Autor wykorzystał w niej wiele sposobów na przyciągnięcie czytelnika i właściwe przekazanie tematu. Wprowadza krótkie rozdziały, w których naprzemiennie obserwujemy przeszłość i teraźniejszość. Pozwala obejrzeć sprawę z wielu stron i dopiero zadaje pytanie. Czy cofnąłbyś czas? Coś w swoim życiu chciałbyś zmienić, ale nie ma już takiej możliwości? Pokazuje jak ważny jest każdy dzień, każda chwila. Trzeba ją przeżyć tak jakby kolejnej miało już nie być. Klimat powieści jest magiczny, nie tylko za sprawą podróży w czasie, ale faktu, że każda strona kipi od emocji. Fruwają w niej drobinki miłości i namiętności, oddania i przyjaźni. Znów płakałam podczas czytania książki chociaż do końca nikt nie wie jak to się skończyło. Autor wodzi nas za nos, żongluje emocjami od najsłodszych do tych gorzkich, całą ich paletą. To jest główna zaleta powieści. Polubiłam Elliota. To mężczyzna, który kocha całym sercem i to już do końca swojego życia. ,,Będziesz tam?" to piękna opowieść o miłości. Nie jest to zwykły, tani romans, ale coś zupełnie innego, nowatorskiego. Powiew świeżości. Nic w niej nie jest pewne, nic nie jest takim jak się wydaje. Chociaż autorem jest mężczyzna to w mistrzowski sposób opowiedział o ważnym temacie i uczuciach. Książkę czytałam jeden dzień. Parę godzin przeżyć, uśmiechu i łez
Link do opinii
Avatar użytkownika - al-ks
al-ks
Przeczytane:2013-07-28, Ocena: 6, Przeczytałam,
Świetna historia i świetny autor! Książkę czyta się z lekkością.
Link do opinii
Avatar użytkownika - bibliotekarkaB
bibliotekarkaB
Przeczytane:2013-05-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Fantasy, która z jednej strony przeraża, a z drugiej wzbudza żałość, że nie może nam się zdarzyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Emma81
Emma81
Przeczytane:2019-06-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2019, Mam,

"Będziesz tam?" to opowieść o wielu różnych uczuciach:

* o przyjazni na całe życie ("Może właśnie taką misję mam do spełnienia marzeń ziemi: opiekować się tobą i pomagać ci, jak potrafię"); * o miłości rodzicielskiej ("Pocieszając córkę, Elliot przysiągł sobie, że zbierze wszystkie siły do walki z chorobą i postara się odsunąć śmierć najdalej, jak to będzie możliwe. Potem, kiedy ta nieunikniona chwila nastąpi, odejdzie w spokoju, wiedząc, że coś, jakaś jego cząstka, będzie trwać nadal poza nicością. Pomyślał, że może właśnie dlatego ludzie decydują się na dzieci."); * o przeznaczeniu (" Pewnego razu w metrze, idąc za pewną dziewczyną, wsiadł do tego wagonu zamiast do innego. Ten wybór uratował mi życie i sprawił, że znalazł... miłość."); * o miłości, której warto poświęcić niemal wszystko ("Jakie jest twoje największe pragnienie, doktorze? - Chciałbym zobaczyć pewną kobietę. - Kobietę? - Tak, tylko jedną... Jedyna, która się liczyła. - Ta kobieta, nie wiesz gdzie ona jest? - Umarła trzydzieści lat temu.). Doktor Elliot dostaje szansę, o ktorej marzył - cofa się w przeszłość i znów spotyka największą miłość swojego życia. Czy oprze się pokusie, żeby zmienić coś w swoim życiu? Żeby pokierować je na inne tory? Jeśli tak, to czy cena za taki wybór nie jest przypadkiem zbyt wysoka??  Guillaume zachwyca po raz kolejny, uwodzi czytelnika swoją wyobraźnią i skłania do refleksji nad pytaniem: a co takiego ja bym zmienił/zmieniła w mojej przeszłości??? W kwestii technicznej ciekawym zabiegiem jest przeplatanie rozdziałów opowiadanych z perspektywy 30-sto i 60-cioletniego bohatera. Słabo rozwinięty jest wątek Matta, a czuje się w nim potencjał.
Link do opinii
Avatar użytkownika - AnnaBook
AnnaBook
Przeczytane:2021-04-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - gosia_gosia16
gosia_gosia16
Przeczytane:2018-04-29, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Inne książki autora
Uratuj mnie
Guillaume Musso0
Okładka ksiązki - Uratuj mnie

Nie wyznając sobie swoich uczuć, para zakochanych żegna się na lotnisku. Samolot, do którego wsiada dziewczyna rozbija się krótko po starcie. Ale to jeszcze...

Sekretne życie pisarzy
Guillaume Musso 0
Okładka ksiązki - Sekretne życie pisarzy

Fascynująca powieściowa łamigłówka stworzona przez gwiazdę współczesnej literatury francuskiej. W 1999 roku, opublikowawszy trzy kultowe...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy