Potrzebujesz chwili wytchnienia? Zrób sobie dłuższą przerwę na książkę, która pozwoli oderwać się od codzienności!
Jakby Asia miała mało obowiązków na głowie! Ktoś „uprzejmie doniósł” na nią i szanowne grono pedagogiczne pani burmistrz, nastoletnia córka przyprowadza do domu pierwszego chłopaka, a ciotka postanawia rozpocząć przygotowania do końca świata.
Przyjaciółki zawsze wspierają ukochaną dyrektorkę, ale ich życie też nie jest usłane różami…
Ela zawsze marzyła o własnej firmie, ale wszyscy w rodzinie przepowiadają jej katastrofę. Czy uda jej się spełnić marzenie i odnieść sukces?
Magda z tęsknoty za byłym mężem wypłakuje oczy. Gdy tylko nadarza się okazja, prosi go o przysługę. Może istnieje cień szansy, by odzyskać utraconą miłość?
Ciepła opowieść o tym, że szczęście jest bliżej, niż myślimy. I że czasami warto przestać za nim gonić i zacząć je dostrzegać w małych, codziennych rzeczach.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 400
Język oryginału: polski
Nie tylko Magda zmagała się tego wieczoru z poważnym dylematem. Rozterki, które pojawiły się w głowie Elki po spotkaniu z panią burmistrz, wcale nie były mniejsze.
Lubię czytać książki pani Agaty Przybyłek, jej powieści obyczajowe zawsze czyta się lekko i przyjemnie. Muszę jednak przyznać, że tym razem nieco się zawiodłam. "Będą z tego kłopoty" to pierwsza część serii "Dłuższa przerwa", sięgając po nią nie miałam pojęcia, że to będzie jakaś seria, lecz dobrze że zaczęłam od pierwszej, bo zdarzało mi się czytać niektóre serie od środka.
"Tego dnia całe ciało pedagogiczne jak jeden mąż trzęsło się niczym galareta, snując najczarniejsze scenariusze."
Można już się domyśleć, że tematem książki jest szkoła, a właściwie to historia trzech przyjaciółek, nauczycielek. Jedna z nich Asia, jest dyrektorką szkoły podstawowej. Każda z przyjaciółek jest inna, ma inne życie rodzinne, ale są ze sobą bardzo zżyte i starają się pomagać sobie na każdym kroku. Jak zwykle bywa w życiu, czasem wystarczy mała iskierka aby rozpalić ogień, lub włożyć kij w mrowisko aby wywołać zamieszanie. W tym przypadku takim ogniskiem zapalnym, który spowodował lawinę niepokojących wydarzeń okazał się anonimowy donos na złe funkcjonowanie szkoły wysłany do kuratorium. Anonim ten bardzo mocno namiesza nie tylko w szkole, ale również zaważy na życiu przyjaciółek i ich przyjaźni. Ktoś z bardzo dużą dokładnością opisał pracę pani dyrektor oraz jej dwóch przyjaciółek, wytykał spóźnienia i nieobecności w pracy. Wszyscy zaczęli się zastanawiać kto napisał ten donos i jaki miał w tym cel, gdyż właściwie praca w szkole przebiegała bez konfliktów i uprzedzeń, można było na sobie polegać a tu taki klops...
"Wiesz, mówi się czasem, że na każdego człowieka, nawet niewinnego, znajdzie się jakiś paragraf."
Temat może i bardzo dobry, lecz w tym przypadku wątek komediowy nie bardzo wyszedł. Agata Przybyłek pokazuje nam tu jak praca może wpływać na zacieśnianie przyjaźni i odwrotnie, jak przyjaźń może wpływać na naszą pracę. I o tym, czy taka kobieca przyjaźń może przetrwać najgorszą burzę w postaci anonimowego donosu. Spora część książki jest jakby przegadana o niczym, trochę przytłaczające są również rozterki uczuciowe naszych bohaterek. Czasem wydają się zabawne, ale gdy wałkuje się w kółko ten sam temat, staje się to nudne. Wiem, że w życiu nie wszystko jest piękne, ze są i wzloty i upadki, lecz nieco mnie to rozczarowało.
Zakończenie książki jest niespodziewane, w takim momencie urywa się wątek, że po prostu aż chce się brać następna część...
Moim zdaniem warto przeczytać tę książkę, to takie odstresowanie na wieczór.
Agata Przybyłek to jedna z nielicznych polskich pisarek literatury obyczajowej, po której książki sięgam z ogromną przyjemnością.
"Będą z tego kłopoty" to najnowsza powieść autorki, w której poznajemy trzy przyjaciółki. Asia zmaga się z problemami w szkole, gdzie pełni rolę dyrektorki. Ktoś podwarzył jej kompetencje i doniósł na grono pedagogicznw. W tym wszystkim wspierają ją przyjaciółki, jednak ich życie również nie jest usłane różami. Ela marzy o własnej firmie, ale rodzina nie ma zamiaru jej w tym wspierać. Magda zaś każdego dnia tęskni za byłym mężem i gdy tylko nadarza się okazja, prosi go o przysługę.
"Będą z tego kłopoty" to lekka, zabawna i bardzo przyjemna lektura na jeden letni wieczór. Bardzo polubiłam bohaterki i szczerze przyznam, że już nie mogę się doczekać ich dalszych losów. Mam nadzieję, że autorka nie będzie kazała nam zbyt długo czekać na kolejną część przygód Asi, Magdy i Eli, bo zakończyć w takim momencie? Tak nie powinno być.. Moja ciekawość jest ogromna..
Bardzo mile spędziłam czas z książką i Wam również polecam po nią sięgnąć. Zapewniam, że tak jak ja bdziecie się śmiać i złościć razem z bohaterkami.
Świetnie napisana powieść o kłopotach trzech przyjaciółek nauczycielek, z których jedna jest ich przełożoną. Każda z nich przeżywa problemy osobiste mając problemy w pracy spowodowane donosem na pracę zespołu nauczycielskiego. Ktoś bowiem chce pogrążyć jedną z nich- dyrektorkę szkoły. Co ztego wychodzi dowiecie się z książki, która mi osobiście się bardzo podoba
Lubię książki Agaty Przybyłek, ale ta nie będzie niestety moją ulubioną. No cóż, komediowa odsłona autorki, to jednak nie mój styl. Historia toczy się wokół trójki przyjaciółek, poznajemy ich perypetie, zabawne i lekkie, a z drugiej strony bardzo życiowe. Jednak i w kłopotach mogą na siebie liczyć. Każda z nich jest "jakaś", ma swój charakter, przez co ich relacje się uzupełniają. Co jeszcze mogę dodać? Jest tu trochę przegadanych momentów, opisów prozaiczynych sytuacji. Ale to nie wpływa na odbiór tej powieści. Jeśli szukacie czegoś lekkiego i maksymalnie przyjemnego, to to jest wybór idealny.
Po książki Agaty Przybyłek sięga wiele czytelników. Świadczy o tym chociażby niesłabnąca pozycja pisarki na listach bestsellerów. Ponadto, zainteresowanie zaproponowanymi przez nią tytułami widzę także podczas wizyt w kilku filiach bibliotecznych. Abym mogła przeczytać nowości, musiałam poczekać dość długo, ale sądząc po powieści pt. ,,Będą z tego kłopoty" było warto. Pierwszy z trzech tomów cyklu pt. DŁUŻSZA PRZERWA czyta się bardzo szybko, nie ma w nim niczego nudnego czy niestosownego. Jeśli więc ktoś pragnie przeczytać coś bardzo lekkiego, ale równocześnie wciągającego i dającego do myślenia- ta pozycja jest właśnie dla ciekawskich.
Cykl DŁUŻSZA PRZERWA nieprzypadkowo ma właśnie taką nazwę, ponieważ akcja powieści rozgrywa się wśród kadry nauczycielskiej. Trzy kobiety- Joanna, Elżbieta oraz Magdalena pracują w szkole podstawowej w Bielinkach, a ponadto Joanna pełni tę najważniejsza, dyrektorską rolę. Dzięki pisarce zrozumiemy bardzo dobrze, że zarządzanie w świecie oświaty wcale nie nazywa się bułką z masłem. Mnóstwo zadań, problemów i papirologii może zmęczyć każdego. Co jednak zrobić, kiedy ktoś pisze donos? Kto go napisał? Jakie pretensje ktoś zgłasza w stosunku do dyrektorki Joanny i jej wyżej wymienionych przyjaciółek? Warto się tego dowiedzieć i zrozumieć, że nie ocenia się wszystkiego z góry.
Poza sferą szkolną wszystkie trzy główne bohaterki zmagają się także z osobistymi problemami. Jeśli o mnie chodzi, najbardziej zainteresowałam się rozterkami Magdaleny. Kobieta jest po bardzo bolesnym rozwodzie z Szymonem. Wspomnienia nie kierują jednak kobiety do samych złych fragmentów ich małżeństwa- wręcz przeciwnie. Szymon potrafił być czuły, a na dodatek kochał nie tylko ją, ale ich wspólną córkę, Lilkę. Co więcej, Lilka jest obecnie w wieku dojrzewania, dlatego też Magda i Szymon są ze sobą ciągle w kontakcie. Czy to dobrze, jeśli autorka zaserwowała nam tematykę zdrady? Dlaczego doszło do tego niecnego czynu? Ja tego nie wyjawię, ale nie to rozczuliło mnie najbardziej. Czy można tęsknić za kimś, kto odszedł? Czy uczucie prawdziwej miłości jest aż tak mocne, by wciąż śnić o byłym już mężu? Ech, bardzo zagmatwana potrafi być ludzka natura, a w szczególności serce.
,,Będą z tego kłopoty" to także powieść, w której śmiało można mówić o odwadze i determinacji. Jedna z koleżanek Joanny, a dokładnie Ela, niby lubi swoją dotychczasową pracę, ale zawsze marzyła o tym, by robić coś absolutnie swojego i być szefem dla samej siebie. Kobieta pragnie założyć firmę, dzięki której zapewniłaby pomoc samotnym kobietom. O czym konkretnie marzy Ela? Czy jej pomysł na biznes ujrzy światło dzienne? Zapraszam do lektury, w moim odczuciu był to bardzo przyjemny element lektury.
Cóż, ja wiem na pewno, że sięgnę po kolejny tom cyklu. Chcę wiedzieć, jak potoczą się losy bohaterek, więc nie męczyłam tej powieści. Zaletą nie jest sama fabuła- na plus zasługuje także oprawa graficzna, a w szczególności wygodny i duży druk, który nie męczy wzroku. Każdy czytelnik niejednokrotnie się uśmiechnie, wystarczy, że pozna Bożenę, ciotkę Joanny. Śmiech przeplata się tu z zadumą, co także jest atutem.
Czy można pokochać po raz drugi, gdy nie jest się w stanie zaufać? W kamienicy syna Lucy znajduje jego pobitą żonę. Orientuje się, że to mąż zgotował...
Czy jesteś gotowa na opowieść pełną niewyjaśnionych spraw, trudnych decyzji i zaskakujących rozwiązań? Michał Piotrowski to znudzony światem mężczyzna...
Ale z drugiej strony... Czasami przecież to właśnie te najmniej prawdopodobne scenariusze okazują się prawdą.
Więcej