Anna Stańczyk to siedemdziesięcioletnia kobieta, która mieszka wraz z wnuczką w małym, przytulnym mieszkanku. Jest to osoba pełna energii, radości i pomysłów. Wolne chwile spędza na spotkaniach klubu seniora oraz na pogaduszkach z sąsiadką, a zarazem przyjaciółką Gabrielą. Ich przyjaźń jest dość specyficzna – potrafią sobie dogryzać, obrażać siebie nawzajem, lecz po chwili godzą się i są w stanie pomóc sobie w każdej trudnej sytuacji. Jessica Miller to dwudziestoletnia wnuczka Anny. Jej zdaniem nauka jest obecnie najważniejsza i stara się w ogóle nie zwracać uwagi na mężczyzn. Sądzi, że tym sposobem uniknie wielu problemów, które w młodości popełniała jej matka. Jej babcia ma zupełnie inne podejście – twierdzi, że jedno nie wyklucza drugiego. Według niej można być w szczęśliwym związku i wciąż studiować, nic przy tym nie tracąc. Wraz z Gabrielą postanawiają znaleźć chłopaka, który spodoba się wnuczce. Czy założywszy konto na portalu randkowym, można kogoś poznać? Jak będą reagowali mężczyźni, którzy zobaczą, że na spotkania z nimi nie przychodzi Jessica, tylko jej babcia wraz z koleżanką? „Babcie w sieci miłości” to książka pełna zwrotów akcji, wybuchów złości, nieporozumień, a także płaczu… ze śmiechu oczywiście. Już od pierwszych stron autorka zafunduje Wam niezły ubaw! A Gabrysię oraz Anię pokochacie całym sercem. Spędziłam przemiły czas w towarzystwie tych dwóch szalonych pań! Kolejny raz widać, że autorka ma duże poczucie humoru i świetnie odnajduje się w powieści komediowej. Idealna lektura na poprawę humoru! Bardzo serdecznie polecam! Niekontrolowane wybuchy śmiechu podczas czytania gwarantowane! – Basia, Bunia_czytaksiazke2701 „Babcie w sieci miłości” to książka o przyjaźni dwóch dojrzałych kobiet, które są zdolne do wszelkich poświęceń w imię miłości i dobra swojej rodziny. Autorka po raz kolejny daje czytelnikowi potężną dawkę humoru i udowadnia, że świetnie odnajduje się w powieściach humorystycznych, ale też zostawia jasny przekaz: nie warto zamykać się na innych ludzi, nigdy! Bo obecność drugiej osoby jest niezwykle ważna niezależnie od wieku. Serdecznie polecam. – Justyna, mloda_mama_czyta
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2023-11-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 305
Język oryginału: polski
Anna i Gabriela to sąsiadki a zarazem przyjaciółki z dwudziestoletnim stażem.
Ich przyjaźń jest dość specyficzna, obie mają szalone pomysły, cięty język i mnóstwo wolnego czasu.
I właśnie w tym czasie, wpadają na jeden ze swoich pomysłów. Postanawiają znaleźć miłość dla wnuczki Anny.
Dziewczyna nie szuka nikogo, uważa że teraz jest czas na naukę a miłość przyjdzie z czasem. Jednak szalone seniorki, zakładają Jessice konto na portalu randkowym.
Tylko czy szalone babcie wiedzą z czym się to wiąże?
Jak będą reagowali, przyszli kandydaci na chłopaka, kiedy zamiast młodej dziewczyny na spotkanie przyjdą Anna i Gabriela?
"- Anka, a co tak długo? Ja stoję i stoję pod tymi drzwiami. Splątane nogi masz czy co? - trajkotała od progu.
- Mam gości - odparłam.
- Gości? To ja już wszystko rozumiem!
To pewnie ten twój wdowiec z klubu, jak mu tam było. Gepard? Pokaż się mi tu. - Stanęła i spojrzała na mnie z góry na dół. - No tak, bluzka tu rozpięta - dotknęła kołnierzyka - seksiłaś się z nim i dlatego tak wolno szłaś do tych drzwi. - Zaczęła klaskać." - Musiałam wstawić Wam ten fragment ?
"Babcie w sieci miłości " to książka która wywoływała we mnie napady śmiechu. Te kobiety mnie rozbrajają, one i ich pomysły.
Książka pełna zwrotów akcji, nieporozumień i śmiechu.
Anna i Galeria, to barwne postacie, choć chwilami ich język może niektórych irytować. Ja tam lubię te stare wariatki.
O książce nie ma co się za dużo rozpisywać, bo ona sama nie jest jakiś potężnych rozmiarów. Taka historia do połknięcia na raz.
Autorka ma lekki i przyjemny styl pisania. Dzięki czemu przy jej książkach się odpoczywa, nie są jakieś wymagające i na pewno poprawiają humor.
Miałam przyjemność przeczytać kolejną komedie tej autorki. Nie zawiodłam się!???
Jest to przyjemna i lekka książka o dwóch zwariowanych staruszkach, które są młode duchem.
Nie znajdziecie tutaj babci, która robi na drutach! Wręcz przeciwnie ?? Te kobiety są wulkanami energii i skarbnicami pomysłów, wprawdzie nie zawsze udanych, ale to im nie przeszkadza w dalszych działaniach ?
A tak w skrócie: dwie przyjaciółki Anna i Gabriela postanawiają znaleźć wnuczce tej pierwszej chłopaka. Zakładają w jej imieniu konto na profilu randkowym i zaczyna się zabawa ? wynikają z tego przezabawne sytuację, a bohaterki pakują się często w kłopoty, a raczej niedomówienia ?
Słowo "biseksualny" już zawsze będzie mi przywodziło na myśl tą książkę ? a dlaczego? Koniecznie przeczytajcie i sprawdźcie ?
Książka ta jest idealna na poprawę nastroju?
Te dwie cudowne kobiety i sposób w jaki się do siebie odnoszą przypomina mi miłość siostrzaną, gdzie z pozoru dogryzanie wydaje się niemiłe, ale jest przejawem głębokiej sympatii ?
A ile cierpliwości do babci przejawia jej wnuczka! Godne podziwu ?
Jeśli chcecie dowiedzieć się, co wyniknie z poszukiwań idealnego mężczyzny sięgnijcie po tą pozycję ??
Takie babcie to jednak są fajne. Szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam takiej obrotnej babci jak została przedstawiona Gabrysia ?.
Ale o co chodzi? Czemu taki tytuł? A no dlatego, że dwie starsze sąsiadki, babcie, postanawiają znaleźć kawalera dla wnuczki jednej z nich, gdyż ta jest piękna, młoda i wiecznie siedzi w książkach. Postanawiają założyć profil na portalu randkowym dla wnuczki Anny, i później to właśnie one chodzą na spotkania, żeby sprawdzić czy aby faktycznie "poznany" mężczyzna nadaje się dla kochanej wnusi. Strasze panie nie spodziewają się jednak kogo można poznać w internecie i tego co po drodze będzie miało miejsce.
Książka była zabawna, ale takie wyrwane z kontekstu fragmenty bardziej mnie bawiły, niż jak poznałam całą sytuację. Zaśmiałam się pod nosem z kilku momentów, ale żebym opluła się ze śmiechu, to nie, nie było tak. Dobrze się bawiłam czytając o sytuacjach, w które wplątały się babcie.
Książka została napisana głównie z punktu widzenia właśnie Babci Ani, która to nie chciała by jej ukochana wnuczka była sama.
Jeśli szukacie lekkiej książki na odstresowanie, to polecam wam właśnie tę ?.
Wraz z nową książką "Babcie w sieci miłości" Dagmara Rek kolejny raz udowadnia, że potrafi wycisnąć z otaczającej ją rzeczywistości to, co najzabawniejsze. Świetnie odnajduje się w komedii, a jej poczucie humoru idealnie trafia w moje gusta.
Styl wypowiedzi, jakim posługują się tytułowe babcie jest dość specyficzny. Nie każdemu może się podobać sposób budowania ich dialogów. Jednak trzeba mieć na uwadze to, że mamy do czynienia z komedią, więc jak najbardziej wszystko tu pasuje. Poza tym autorka posiada lekkie pioro, co przekłada się na szybkość i przyjemność czytania.
Ale wracając do naszych babć, to ich szalone pomysły niejednokrotnie sprawiały, że pokładałam się ze śmiechu. Byłam też niezwykle ciekawa, jakie będą konsekwencje ich poczynań. Tu zostałam totalnie zaskoczona! Bo czyż przysłowiowa babcia kojarzy się Wam z szaleństwem, portalem randkowym, śledztwami, pościgami, narkotykami? A tu właśnie to dostaniemy. Tu nie uświadczycie babci zasiadającej w bujanym fotelu. Co to to nie.
"Nie, babciu, ja napisałam, że nasza sąsiadka mimo swojego wieku jest odważna. Ludzie w moim wieku nie są w stanie zrobić nic szalonego, bo się boją - wytłumaczyła mi moja wnuczka.
- Niby czego? - zdziwiłam się.
- Odrzucenia, wyśmiania. Gdy jesteś inna niż wszyscy, jesteś spychana na boczny tor. Ludzie nie lubią, gdy ktoś się wyróżnia."
Bardzo bawiły mnie reakcje potencjalnych kandydatów na wybranka dla wnuczki. Gdy zamiast młodej dziewczyny, widzieli seniorkę... sami rozumiecie. Oj będzie się działo! Pojawią się liczne zwroty akcji, wybuchy złości, intrygi, tajemnice, kłamstwa i nieporozumienia.
Ale oprócz dominującej warstwy rozrywkowej, przypomina również, że nie należy zamykać się na innych ludzi. Że każdy, niezależnie od wieku do szczęścia potrzebuje obecności drugiego człowieka.
"Babcie w sieci miłości" to zabawna, a wręcz zwariowana powieść o przyjaźni w późnym wieku. To historia o poświeceniu w imię miłości i szczęścia najbliższej osoby. Co wyniknie z poszukiwań kawalera dla wnuczki? Czy misja swatania się powiedzie? By się tego dowiedzieć, musicie przeczytać tę książkę. Ja bawiłam się przednio!
Poznajcie proszę Annę i Gabrielę dwie sąsiadki, przyjaciółki, kobiety w wieku dojrzałym. Znają się jak łyse konie, są ze sobą szczere aż do bólu i to dosłownie, a mimo wszystko nie obrażają się na siebie i w razie czego pójdą za sobą w ogień!
Anna ma swoją ukochaną wnuczkę zwaną Dżejsiczka, co jest powodem do żartów nawet jej przyjaciółki, która myśli, że Anna nie potrafi nauczyć się poprawnego imienia dziewczyny ??
Obie Panie pewnego dnia przy kawce, stwierdzają że Dżejsiczka za dużo czasu spędza na nauce, a za mało czasu poświęca życiu towarzyskiemu ?? No i zaczęło się... Postanawiają znaleźć jej ukochanego...
I od teraz cała akcja rusza, a dwie babcie mają zaskakująco nowoczesne pomysły i są dość odważne bym powiedziała ? nawet nie wiem czy ja bym się zdobyła na takie akcje! A może do tego potrzebne jest doświadczenie? ??
Słuchajcie, ta książka zapewni Wam niesamowitą rozrywkę. Jest idealna na ten czas gdy wszyscy pędzimy z przygotowaniami do Świąt, pozwoli nam się zrelaksować, pośmiać i spojrzeć na życie z dystansem.
Ktoś może stwierdzić, że Babcia wtrąca się w życie wnuczki ... Pokażcie mi babcie, która się nie wtrąca ? która choć raz nie skomentowała czegoś... Pani Ania po prostu bardzo kocha ... I chce, żeby ukochana wnusia miała kogoś przy sobie ... Poza tym to książka komediowa i trzeba ją traktować z dystansem!
Po raz kolejny Autorka udowadnia, że doskonale czuje się w takiej tematyce. Tutaj mamy bardzo dużo dialogów! Co jest dużym plusem, a książka czyta się piorunem!
Koniecznie przeczytajcie ????
Mężczyzna, kobieta, dziecko – normalna rodzina. Na pozór szczęśliwa, kochająca się, mająca wspólne pasje i cele życiowe. Ale czy na pewno tak jest...
Halina Marchwicka z domu Konfitura powraca! Po wielu niezbyt ciekawych przygodach z sąsiadami Halina wciąż wierzy, że wtrącanie się w cudze sprawy jest...
Przeczytane:2024-02-29, Ocena: 4, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024,
Babcie w sieci miłości
Dagmara Rek
Współpraca
Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką. Słyszałam wcześniej o tej pisarce ale nie było okazji czytania jej pozycji. Książki są z gatunku komediowe i jak dla mnie bardziej młodzieżowe. I pozycja inna niż wszystkie bo jak często zdarza nam się czytać o babciach szukających miłości w sieci.
Tak więc na początku książki poznajemy szaloną babcie Gabrysie oraz jej nieco spokojniejszą sąsiadkę Annę oraz jej wnuczkę Dżesiczke. Czy może być coś piękniejszego niz duet szalonych babci, których w trakcie akcji jedna farbuje się na zielono a druga m ognisty rudy. Z tymi kobietami nie ma co się nudzić. I tak też wpadają na szalony pomysł aby poszukać kawalera, który będzie chciał się spotykać z Dżesiczką. I tak babcie zakładają konto dla dziewczyny na portalu randkowym i najpierw same piszą z kandydatami a później postanawiają się spotykać z osobami które wybiorą. Książka to jedna wielka komedia, pełna prześmiewczych akcji, takich jak niespełniona miłość staruszków, handel narkotykami czy seniorskie biuro detektywistyczne. Myślę że jest możliwe spotkanie takich szalonych seniorów. Warto przeczytać tę pozycję aby dowiedzieć się czy Gabrysia i Ania znajdą idealnego chłopaka dla wnuczki.
Narracja jest tak prowadzona, że mamy wrażenie jakby to się działo obok nas. Nie ma żadnych sytuacji, które byłyby tak aż tak nieprawdopodobne aby były nierealne. Sytuacje są tak komiczne że chętnie będzie chciało się przeczytać kolejne części jeżeli się takie pojawią.
Jestem w trakcie czytania kolejnej pozycji tej autorki i bawię się dokładnie tak samo jak przy tej. Najważniejsze jest aby nie brać tych książek na poważnie, one są specjalnie do pośmiania się oraz wyluzowania. Książki są zdecydowanie na jedno posiedzenie, ponieważ czyta się je błyskawicznie i nie ma ochoty aby ją odłożyć.
Bardzo polecam tę książkę każdemu a szczególnie młodzieży i osobą lubiącym luźną atmosferę w książkach. Ja jak wspomniałam już czytam kolejną książkę i prawdopodobnie nie poprzestanę na tych dwóch pozycjach.