Mocny debiut kryminalny! Podziemny Pruszków i pierwsza część trylogii noir. Na jednym z pruszkowskich osiedli znaleziono kobiece zwłoki z wyłupionymi oczami. Nowa sprawa to szansa na rehabilitację komisarza Bysia. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, że brutalne morderstwo to wierzchołek góry lodowej, a wszystkie tropy prowadzą do szarej eminencji Pruszkowa. Czy Byś jest na tyle zdeterminowany, by wypowiedzieć wojnę groźnemu człowiekowi?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2016-09-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Tak naprawdę zelektryzowało mnie dopiero zakończenie. I to ono sprawiło, że mam ochotę sięgnąć po kontynuację, żeby móc poznać dalsze losy komisarza Gabriela Bysia. To właśnie postać zainteresowała mnie najbardziej i uważam, że nie zasłużył na takie zakończenie. Niestety, w większości kryminałów dobry glina nie może mieć ułożonego życia osobistego, musi być po przejściach albo się rozpić lub narkotyzować. Trochę brakowało mi napięcia, emocje tez nie buzowały. I w e-booku zabrakło minimalnego chociaż oddzielenia poszczególnych wątków, wystarczyłaby pusta jedna linijka. Trochę przeszkadzało mi to w odbiorze powieści.
W Pruszkowie ekipa przeprowadzkowa znajduje w mieszkaniu zwłoki kobiety z wyłupionymi oczami. Komisarz Gabriel Byś z Komendy Stołecznej Policji ma wyjaśnić sprawę tego morderstwa. W trakcie śledztwa coraz bardziej zagłębia się w pruszkowski półświatek.
O fabule krótko, bo każde zagłębienie się w temat może prowadzić do spoilerów.
Powiem szczerze, że im więcej czytam, tym ciężej mnie zaskoczyć, szczególnie w gatunku kryminałów i thrillerów. Tym razem autorowi się to udało i biję się w pierś, że dopiero teraz sięgnęłam po twórczość Bartosza Szczygielskiego. To wyjątkowo dobrze przygotowana merytorycznie książka, bez niedociągnięć i niepotrzebnych wątków. Nie doszukałam się w niej nawet literówek! Dopracowane szczegóły mają dla czytelnika ogromne znaczenie, aby jak po nitce do kłębka dojść do rozwiązania całej sprawy. Bohaterowie mają swoje wady, problemy osobiste i przede wszystkim słabości, nikt nie jest tutaj wyidealizowanym superbohaterem. Przez to autor jawi się nam jako wnikliwy obserwator otaczającej nas rzeczywistości. Czytelnik znajdzie tu odpowiednia dawkę napięcia, brutalności i akcji. #Aorta to nie tylko wciągający kryminał, ale również inteligentny obraz społeczeństwa i ludzkich wad. A zakończenie? Oczywiście zmusza nas do przeczytania kolejnej części.
Długo się do tej książki zbierałam, a okazała się być jedną z najlepszych, które czytałam w ostatnich latach.
"Wie pan, komisarzu, co robi się z agresywnym psem, gdy ten rzuca się ma właściciela? Tresuje się go"
Miejsce akcji - Pruszków - pierwsze skojarzenie - mafia. Myślisz odgrzewany kotlet? Być może... Dla mnie taki schabowy, to jak najbardziej wymyślne danie w drogiej restauracji. Gabriel Byś bohater tragiczny, który nie wyzbył się wyrzutów sumienia jeszcze z poprzedniej sprawy. Zmaga się z bólem, który ma raczej podłoże psychiczne i łykane przez niego tabletki w moim odczuciu mają jedynie charakter wyciszający problem. Odsuwający go w czasie.
Kolejne śledztwo, które prowadzi zapoczątkowane zostaje przez znalezienie okaleczonych zwłok kobiety. Chce jak najszybciej rozwiązać sprawę, jednak co raz bardziej się w niej zatraca. Okazuje się, że sprawa ma wiele wątków i jej rozwiązanie jest zgoła inne niż zakłada czytelnik. Byś jest złośliwy i ironiczny. Nie raz śmiałam się z porównań jakie stosuje autor. Język jest prosty i dosadny, ale na pewnie nie prostacki. Stosuje wulgaryzmy, ale pasuje to przecież znakomicie do konwencji. "Gabryś" stał się jednym z moich ulubionych policjantów, może jestem spaczona :) ale podobnie postrzegam rzeczywistość...
Alicja Mort stoi przed życiową szansą. Wyjątkowe umiejętności wykrywania kłamstw otwierają jej drogę do świata wielkiego biznesu. W końcu może zerwać ze...
Tylko ci, którzy nie mają nic do stracenia, nie boją się śmierci. Były komisarz policji, Gabriel Byś, pracuje na czarno. Ledwo wiąże koniec z końcem...
Przeczytane:2017-06-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,