Rok 1602. Straszliwe burze, silne trzęsienia ziemi, gwałtowne powodzie. Koniec świata? Angielska królowa Elżbieta postanawia dowiedzieć się prawdy i nie dopuścić do apokalipsy. Ale na jej drodze stają fanatyczny Wielki Inkwizytor Hiszpanii oraz tajemniczy Hrabia von Doom.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2004 (data przybliżona)
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: angielski
Kolejny, szósty już tom zbierający opowieści o Sandmanie, Władcy Śnienia. ,,Sandman" to jedna z najpopularniejszych i najbardziej uznanych powieści graficznych...
Upiorne staruszki żywiące się surowym mięsem, mężczyzna cierpiący na obsesję na punkcie modelki pozującej do aktów, profesorka wspominająca dzieciństwo...
Przeczytane:2019-05-28, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2019 roku,
Rzadko sięgam po powieści graficzne bo to nie moje klimaty. Jednak uwielbiam filmy z cyklu „Avengers”. Pomysł przeniesienia bohaterów Marvela do XVII wieku mocno mnie zaintrygował. Rok 1602 przyniósł niespotykane wcześniej anomalie pogodowe - straszliwe burze, silne trzęsienia ziemi, gwałtowne powodzie. Czyżby zbliżał się koniec świata? Angielska królowa Elżbieta postanawia dowiedzieć się prawdy i niedopuścić do apokalipsy. Ale na jej drodze stają fanatyczny Wielki Inkwizytor Hiszpanii oraz tajemniczy hrabia von Doom. Jednakże królowa dysponuje solidnym wsparciem. W komiksie znalazłam prawie wszystkich znanych mi superbohaterów. I Avengersów, i X-manów a nawet Fantastyczną Czwórkę. Tych bohaterów nie trzeba nikomu przedstawiać. Z reguły ratują świat przed zniszczeniem. Jednak cała historia jest dla mnie grubymi nićmi szyta. Mam wrażenie, że jakby nie do końca wiadomo o co tu chodzi. Pomieszanie z poplątaniem. Nie kupuję tego. Historia obrazkowa ma to do siebie, że czyta się ją bardzo szybko. Tu było trochę inaczej. Po pierwsze „1602” jest obszerne stronicowo a po drugie mamy tu długie i zawiłe dialogi. Jednak muszę pochwalić grafikę. Brawa dla rysownika. Miło było przerzucać strony. Ogólnie rzecz biorąc „1602” jest ciekawą gratką dla miłośników bohaterów Marvela i X-manów.