Przytknęłam ręce do kamiennych fundamentów i poczułam ich tęsknotą za dźwiganiem chaty. Za byciem potrzebnym.
Przytknęłam ręce do kamiennych fundamentów i poczułam ich tęsknotą za dźwiganiem chaty. Za byciem potrzebnym.
Książka: Echowa Góra