Odniosłem wrażenie, jakby ktoś właśnie wyrwał z mego ciała duszę, pociął ją na drobne plasterki i na siłę wetknął z powrotem do pokrytej skórą skorupy.
Odniosłem wrażenie, jakby ktoś właśnie wyrwał z mego ciała duszę, pociął ją na drobne plasterki i na siłę wetknął z powrotem do pokrytej skórą skorupy.
Książka: Błyszczące sześciany