Zdrowie jest samolubne - jak miłość, jak bogactwo, jak władza: człowiek zasklepia się w sobie, odwraca się od innych. Tak, lepiej nie mieć nic, nikogo nie kochać... ale czy można wyrzec się zdrowia w imię solidarności z chorymi braćmi ?
Zdrowie jest samolubne - jak miłość, jak bogactwo, jak władza: człowiek zasklepia się w sobie, odwraca się od innych. Tak, lepiej nie mieć nic, nikogo nie kochać... ale czy można wyrzec się zdrowia w imię solidarności z chorymi braćmi ?