Nigdy nie pozna całej prawdy, będzie musiał z tym żyć. Zrozumiał, że rzeczywistość była w gruncie rzeczy o wiele bardziej zróżnicowana i niekompletna niż fikcja. Różniła się liczbą luk w tym, co pozwalała zobaczyć.
Nie po to wycierpiałam to wszystko, żeby tak skończyć!- Ale właśnie w tym tkwi sens życia: w gruncie rzeczy robimy wszystko co robimy, nie na wiele się to zdaje. W końcu i tak zdechniemy!
Nigdy nie pozna całej prawdy, będzie musiał z tym żyć. Zrozumiał, że rzeczywistość była w gruncie rzeczy o wiele bardziej zróżnicowana i niekompletna niż fikcja. Różniła się liczbą luk w tym, co pozwalała zobaczyć.