Pewnego dnia w małym greckim porcie Gośka kupuje gazetę i znajduje w niej... informację o swojej śmierci. Wszystkie szczegóły się zgadzają, tylko że ona żyje! Teraz może zrobić jedno: uciekać. Pewnego...czytaj dalej
?Bankier? jest bardzo bogatym i bardzo tajemniczym mężczyzną. Próbowano go zabić. Dlaczego? Nawet on może się tego tylko domyślać. Przeżył dzięki dziewczynie, którą kiedyś kochał. Teraz razem z nasłanym na...czytaj dalej
W życiu nie przyszło mu do głowy, że zabiją go właśnie we wtorek. Najparszywszy dzień tygodnia. Jest szewski poniedziałek, jest środa popielcowa, jest Wielki Czwartek, jest piątek przedweekendowej radości i korków na drodze, wreszcie sobota, potem leniwa niedziela - każdy dzień tygodnia ma coś, co go wyróżnia, coś specjalnego, coś fajnego. Wtorek nie ma nic. jest nudny, nijaki i beznadziejny. Dlaczego wtorek!?
Miała nadzieję, że już go nie kocha, że to minęło. Tak bardzo się starała, żeby to minęło. Ostatnie pół roku to był właściwie odwyk. Odwyk od niego, od jego wariackiej miłości, od pocałunków, jego fantazji, jego wygłupów, jego napadów melancholii, jego niezwykłości. Nie udało się. Owszem, może i o nim zapomniała, ale wcale nie przestała go kochać.
Więcej