Zróbmy sobie wnuka to polska komedia z Andrzejem Grabowskim i Joanną Żółkowską w rolach głównych, wyreżyserowana przez niegdyś jednego z najbardziej obiecujących polskich scenarzystów, Piotra Wereśniaka. To powinno gwarantować dobrą zabawę. Ale czy tak jest w rzeczywistości?
W piątek wieczorem będziemy mogli zobaczyć komedię Zróbmy sobie wnuka, która opowiada o dwojgu ludzi, pragnących, by ich dzieci wreszcie założyły rodziny. Co jeszcze warto wiedzieć o pochodzącej z 2003 r. produkcji?
Zróbmy sobie wnuka – opis
O czym jest film Zróbmy sobie wnuka? Przedstawia on małżeństwa – Mańka i Gieni Koselów, którzy mieszkają w samym sercu wielkiego miasta. Ich niewielki domek z ogródkiem otaczają same wieżowce. Ale nasi bohaterowie nie chcą zmieniać miejsca zamieszkania. Cóż to, że apartamenty są lepiej wyposażone, wygodniejsze. Maniek i Gienia mają większe problemy na głowie. A mianowicie: małżeństwo ich dorosłych dzieci.
Czytaj także: Ciekawy przypadek Benjamina Buttona – najważniejsze informacje o filmie
Zosia i Janek bowiem robią kariery. On romansuje, ile się da, pracuje zaś jako ginekolog i pacjentek ma bez liku. Jej trudno znaleźć sobie partnera, choć pracuje w PR. Czy Koselom uda się namówić dzieci do zmiany stanu cywilnego? Co wyniknie z ich starań?
Zróbmy sobie wnuka – obsada
Kto wystąpił w filmie Zróbmy sobie wnuka? Przede wszystkim Małgorzata Kożuchowska i Andrzej Grabowski. Młode pokolenie reprezentują Zbigniew Zamachowski, a także Paweł Deląg.
Zróbmy sobie wnuka – gdzie zobaczyć?
Zróbmy sobie wnuka to kultowa już komedia sprzed dwóch dekad. Niebawem ponownie zobaczyć będzie można ją na ekranach. Film wyemitowany zostanie w piątek, 19 maja 2023 r. o godz. 20:05 na Polsacie.
Czytaj także: Saga Zmierzch: Przed świtem, część 2 – Nastał czas na wielkie starcie, które zdecyduje o wszystkim!
Z kolei powtórkę zobaczyć będzie można w niedzielę, 21 maja o godz. 15:50.
Zróbmy sobie wnuka – opinie
Czy warto zobaczyć film Zróbmy sobie wnuka? Jeśli lubicie polskie komedie z początku XXI wieku – możecie obejrzeć. Niestety, to produkcja bardzo przerysowana, z mało naturalnymi dialogami. Zarazem dobrze pokazuje, czym żyliśmy tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Zróbmy sobie wnuka – książka
Warto wiedzieć, że film Zróbmy sobie wnuka powstał na podstawie oryginalnego scenariusza stworzonego przez Piotra Wereśniaka. Nie istnieje więc książka, która nawiązywałaby do fabuły tego filmu.
Czytaj także: Dolina Bogów - poetyckie fantasy zmuszające do własnej fabularnej interpretacji
Zamiast tego możemy polecić inną książkę – Zabójstwo na cztery ręce Karoliny Morawieckiej. To przezabawna opowieść, której akcja osadzona jest na polskim weselu, podczas którego dochodzi do morderstwa. Książka świetnie wyśmiewa polskie przywary i nasze narodowe cechy, a przy tym pełna jest aluzji do znanych tekstów kultury.
Książkę Zabójstwo na cztery ręce w dobrej cenie kupić można poniżej:
Tagi: komedie,