Czy jadąc na wakacje, możemy \"płacić i wymagać\"? Za parędziesiąt euro kupić \"koloryt lokalny\"? Wierzyć, że tygodniowe all-inclusive ma coś wspólnego z podróżą? Czy na egzotycznych wyspach pozostało jeszcze...czytaj dalej
Przebieramy bez umiaru w rajskim bufecie i oczekujemy wdzięczności od tych, których praca polega na usługiwaniu nam. Wydaje nam się, że akt konsumpcji, któremu się oddajemy, jest dobrym uczynkiem, aktem solidarności. Że ludzie, którzy usługują nam na plażach w biedniejszych częściach świata, powinni się cieszyć, bo akurat ich wybraliśmy.
Tylko około 2,5% ludności świata lata samolotem na zagraniczne wakacje. reszta - 97,5% - tego nie robi. Nie może. Mimo to świat jest nasz.
Więcej