Pan Tadeusz jest jedną z najważniejszych lektur szkolnych. Epopeja narodowa została stworzona przez Adama Mickiewicza w latach 1832-1834. Wówczas polski wieszcz narodowy przebywał na emigracji w Paryżu. Właściwy, pełen tytuł utworu brzmi Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie. Druga część tytułu, tak często pomijana w szkolnych rozprawkach czy streszczeniach Pana Tadeusza, oznacza jeden ze sposobów egzekucji wyroku sądowego związanego z odbiciem siłą zimie jednej ze stron sporu. W przypadku wydarzeń przedstawionych w poemacie, chodzi o atak szlachty na dwór Sopliców, co miejsce ma w Księdze VIII utworu.
Pan Tadeusz omawia wiele istotnych dla ówczesnych czytelników wątków, z czego do najważniejszych dziś należą: wątek miłosny (między Tadeuszem a Zosią, ale również Jackiem Soplicą a Ewą Horeszkówną), wątek zemsty klucznika, wątek sporu o własność dawnego zamku Horeszków (realizowany między Hrabią a Soplicami) oraz wątek niepodległościowych, związany z walkami Napoleona, do których mogłaby przyłączyć się polska szlachta.
fot. Polona.pl
Pan Tadeusz podzielony jest na dwanaście ksiąg. Poniżej przedstawimy każdą z nich. Po kliknięciu w daną księgę, zostaniesz przeniesiony do jej krótkiego streszczenia:
Poza powyższym, Księga I poprzedzona zostaje Inwokacją, z kolei po Księdze XII znajdują się objaśnienia poczynione przez Adama Mickiewicza, a także epilog poematu epickiego.
Cały poemat napisany jest trzynastozgłoskowcem. Średniówka w Panu Tadeuszu pada po siódmej sylabie w każdym wersie.
Co wydarzyło się w Panu Tadeuszu? Oto nasze streszczenie w pigułce: Po 10 latach poza domem rodzinnym, powraca Tadeusz Soplica. W I księdze widzimy Tadeusza, który powraca do domu w Soplicowie i próbuje zaaklimatyzować się. Poznaje też obecnych gości w dworze, w tym młodziutką Zosię. W księdze II przedstawione zostaje polowanie na zająca. Wówczas Zaprezentowana zostaje także postać Hrabiego oraz historia konfliktu Klucznika z Soplicami, wynikająca z trudnej historii miłości Jacka Soplicy i Ewy Horeszkównej.
W księdze III Pana Tadeusza dochodzi do słynnego grzybobrania. Wówczas bohaterowie poznają się lepiej - Hrabia rozczarowany jest Zosią, zamiast tego bohater zaczyna interesować się Telimeną. Kobieta jednak bardziej niż Hrabią, zainteresowana jest Tadeuszem. W księdze IV dochodzi do polowania. Wówczas odwagą wykazuje się ksiądz Robak, który zabija niedźwiedzia. W księdze V zaostrza się konflikt między krewnym Horeszków a Soplicami, Tadeusz chce pojedynkować się z Hrabią.
W VII księdze Gerwazy zachęca szlachtę do napadnięcia na Soplicowo, co ma miejsce w VIII księdze. W księdze IX dochodzi do bitwy — wówczas jednak skłóceni rodacy łączą siły, gdy do Soplicowa przyjeżdżają Rosjanie. W kolejnej księdze dochodzi do ujawnienia prawdziwej tożsamości księdza Robaka — okazuje się, że to sam Jacek Soplica, który z hulaki zamienił się w pełnego poświęceń emisariusza. W przedostatniej księdze dochodzi do zaręczyn poszczególnych par, a w ostatniej księdze XII dochodzi do znanego poloneza.
By lepiej przyswoić sobie dzieło Adama Mickiewicza, poniżej prezentujemy szczegółowe streszczenie Pana Tadeusza:
Do rodzinnego majątku wraca młody Tadeusz Soplica. Tadeusz zauważa, że jego pokój jest teraz zamieszkany przez inną osobę, prawdopodobnie kobietę. Spotyka w ogrodzie młodą dziewczynę, która go zauracza od pierwszego wejrzenia. Następnie Tadeusz spotyka Wojskiego i razem z nim udaje się do lasu na spotkanie z Sędzią i wszystkimi gośćmi. Cała rodzina Sopliców oraz ich goście spotykają się, by wziąć udział w rozstrzygnięciu procesu o zamek - przedmiot sporów Sopliców i Horeszków. Wieczorem wszyscy biorą udział w uczcie na zamku. Sędzia wygłasza mowę o grzeczności, a Podkomorzy - o modzie na francuszczyznę. Asesor i Rejent kłócą się o to, czyj pies myśliwski jest lepszy. Tadeusz flirtuje z Telimeną myśląc, że to dziewczyna, którą widział w ogrodzie. Ksiądz Robak udaje się w nocy do Sędziego, by porozmawiać o ważnych sprawach.
O wschodzie słońca odbywa się polowanie na zająca. Hrabia, który postanawia sprzedać zamek Soplicom, spotyka klucznika Horeszków, Gerwazego, który opowiada mu historię zamku: Stolnik Horeszko niegdyś przyjaźnił się z Jackiem Soplicą, ale gdy ten poprosił o rękę jego córki, Ewy, Stolnik mu odmówił. Kilka dni później na zamek napadli Moskale. Stolnikowi udało się odeprzeć napaść, ale sam zginął od kuli. Gerwazy jest pewny, że to Jacek Soplica go zabił. Od tej pory Gerwazy mści się na Soplicach. Hrabia wraca do Soplicowa na śniadanie, po drodze spotykając Zosię. Tadeusz i Telimena dalej flirtują, a spór Asesora i Rejenta wybucha na nowo ze zdwojoną siłą. Telimena proponuje grzybonranie.
Hrabia spotyka Zosię i przekonuje się, że jest zwykłą dziewczyną, a nie boginią, za którą ją miał. Rozczarowany wraca do towarzystwa, które wybrało się na grzybobranie. Telimena oddala się do “Świątyni dumania”. Udaje się za nią Sędzia, który chce porozmawiać o planach wydania Tadeusza za Zosię. Telimena początkowo jest oburzona, a w końcu zgadza się. Do Telimeny przychodzi również Hrabia, pokazując jej wykonany przez siebie rysunek. Wywiązuje się rozmowa o sztuce. Przyłącza się do niej Tadeusz chwaląc piękno polskiego krajobrazu. Rozlega się dzwon wzywający na obiad. Telimena ukradkiem podaje Tadeuszowi kartkę i klucz. W trakcie obiadu przybył gajowy z informacją o niedźwiedziu widzianym w lesie. Wszyscy uznają, że następnego dnia należy udać się na łowy.
W Soplicowie wszyscy udają się na polowanie. Tadeusz jednak zaspał i obudziła go dopiero tajemnicza nieznajoma, którą widział pierwszego dnia. Zauważa swoją wielką pomyłkę - Zosia jest o wiele piękniejsza, niż Telimena. Tymczasem w karczmie Jankiela ksiądz Robak opowiada zebranym o Napoleonie i czasach świetności Polski. Namawia do przygotowania się na nadejście Napoleona. Przerywa, gdy w karczmie pojawia się Tadeusz i rusza razem z nim na polowanie. W lesie rozpoczynają się łowy. Rozwścieczony niedźwiedź atakuje Hrabiego i Tadeusza. Oboje strzelają, ale niecelnie. Kolejne strzały oddają Rejent, Asesor i ksiądz Robak ze strzelby Gerwazego. Niedźwiedź pada martwy. Rozpoczyna się nowa kłótnia między Asesorem i Rejentem o to, kto ustrzelił niedźwiedzia. Okazuje się, że tylko ksiądz Robak oddał celny strzał, ratując życie Tadeuszowi i Hrabiemu. Wojski odgrywa pieśń na rogu. Rozbawione towarzystwo wróciło do domu.
Telimena postanawia, że zeswata Zosię z Hrabią, by samej wyjść za mąż za Tadeusza. Przyprowadza Zosię na ucztę po polowaniu i przedstawia ją całemu towarzystwu. Tadeusz rozpoznaje w niej tajemniczą dziewczynę i jest zmieszany. Telimena próbuje wypytać go o powody zmieszania, ale Tadeusz unika rozmowy z nią, za co ciotka czyni mu wyrzuty. Młody Soplica idzie na spacer i trafia do “Świątyni dumania”, gdzie zastaje płaczącą Telimenę. Kobieta nagle zaczęła dziwnie się zachowywać i okazało się, że obsiadły ją mrówki. Tadeusz pomaga jej i oboje w zgodzie udają się na kolację. Na wieczerzy w zamku panowała napięta atmosfera. Hrabia nadskakiwał Zosi, a Telimena - Tadeuszowi. Goście mieli bardzo złe humory. Hrabia zaczął domagać się zwrotu zamku. Sytuację pogorszyło pojawienie się Gerwazego. Tadeusz wyzywa Hrabiego na pojedynek, lecz ten z pomocą Gerwazego ucieka. Hrabia i Gerwazy planują zajazd na Soplicowo.
Sędzia pisze pozew przeciwko Hrabiemu i Gerwazemu. Odwiedza go ksiądz Robak i upomina za niewłaściwe zachowanie Sędziego względem Hrabiego. Według księdza Robaka oba rody muszą się pogodzić, a ich połączenie będzie możliwe dzięki ślubowi Tadeusza z Zosią. Krytykuje też zachowanie Telimeny i jej zakusy na Tadeusza. Opowiada sędziemu o zbliżającej się odsieczy dla Polski i namawia na zorganizowanie powstania pod wodzą Sopliców i Hrabiego. W tym czasie Hrabia udaje się do zaścianka Dobrzyńskiego by zorganizować zbrojną napaść okolicznej szlachty na Soplicowo.
W zaścianku Dobrzyńskiego w domu Macieja odbywa się rada w sprawie powstania. Zebrana szlachta dzieli się na dwa obozy - tych, którzy chcieli działać natychmiast i tych, którzy chcieli poczekać na wsparcie Napoleona. Gerwazy wykorzystuje sytuację i wygłasza płomienną przemowę o tym, że najpierw muszą “oczyścić ojczyznę ze śmieci”. Sprytnie przekierowuje gniew szlachty na ród Sopliców, przypominając liczne utarczki, jakie miał sędzia z zebranymi na naradzie. Choć Maciek ostro się sprzeciwia, Hrabia i Gerwazy werbują ludzi do zajazdu na Soplicowo
W Soplicowie po kolacji wszyscy oglądają na niebie kometę i obawiają się, że to zły znak. Ksiądz Robak prosi Sędziego o rozmowę i wyjawia mu, że jest jego bratem - Jackiem Soplicą. Następnie udaje się do Dobrzyna, aby stłumić zapał szlachty do zorganizowania zajazdu. Zaraz potem do Sędziego przychodzi Tadeusz i mówi mu, że postanowił wyjechać z samego rana i przyłączyć się do wojsk Napoleona. Jako powód podaje kłótnię z Hrabią, ale Sędzia domyśla się, że chodzi o Zosię. Zapewnia Tadeusza, że Telimena odda mu rękę Zosi. Po rozmowie z Sędzią Tadeusz spotyka Telimenę, która narzuca mu się i żąda od niego dowodu miłości. Tadeusz jednak jej nie kocha i wybucha pomiędzy nimi kłótnia. Tymczasem zjawia się Hrabia i rozpoczyna zajazd. Nie chcąc dopuścić do rozlewu krwi czyni Sopliców więźniami we dworze. Chwilę później zjawiają się Dobrzyńscy pod wodzą Gerwazego, plądrując dworek, zabijając zwierzynę i wyciągając beczki wina, piwa i wódki. Szlachta urządza sobie ucztę, szybko zasypiając pod wpływem dużej ilości alkoholu.
Rankiem Dobrzyńscy budzą się związani. Zaalarmowana armia rosyjska przyjeżdża na odsiecz i bierze w niewolę wszystkich więźniów. Sędzia chce dogadać się z dowódcą, majorem Płutem, ale ten wyznacza ogromną sumę okupu: po tysiąc rubli za głowę. Sytuację ratuje pojawienie się księdza Robaka z przebranymi za chłopów szlachcicami. Ksiądz Robak gratuluje Płutowi udanej akcji i zaprasza go na ucztę. Rosyjscy żołnierze dostają wódki. Rozochocony major Płut zaleca się do Telimeny i gdy całuje ją bez pozwolenia zostaje spoliczkowany przez Tadeusza. Wywiązuje się regularna walka między Rosjanami, a polską szlachtą. Po wielu dramatycznych momentach Polacy odnoszą zwycięstwo i rozbijają rosyjską armię.
Po bitwie nad Soplicowem rozpętała się ogromna burza, odcinając dwór od świata. Kapitan Rykow, który był przyjazny Polakom, obiecuje Sędziemu, że im pomoże i załagodzi sytuację. Mimo wszystko wielu uczestników walki musi udać się na emigrację do Księstwa Warszawskiego, by przyłączyć się do Legionów Polskich. Jest wśród nich także Tadeusz, który dowiaduje się, że Telimena obiecała oddać mu rękę Zosi. Nie chcąc jednak ograniczać dziewczyny Tadeusz postanawia, że oświadczy się dopiero po powrocie z Legionów. Hrabia godzi się z Tadeuszem i wyznaje swoje uczucia Telimenie. Postanawia jednak również wyjechać i wstąpić do Legionów. Ksiądz Robak, ranny w walce, prosi o spowiedź i przebaczenie. Wyjawia swoją prawdziwą tożsamość i opowiada historię miłości do Ewy i powodów zabójstwa Stolnika oraz swoje późniejsze losy. Gerwazy przebacza mu. Gdy przybywa posłaniec z wieścią, że Napoleon ruszył na Rosję, Jacek Soplica umiera.
Polskie oddziały armii Napoleona stacjonują w Soplicowie. Po mszy Podkomorzy publicznie oczyszcza Jacka Soplicę z zarzutów i przyznaje mu order Kawalerii Legii Honorowej. Tadeusz oświadcza się Zosi, a ona przyjmuje jego zaręczyny. Rejent i Asesor wreszcie rozstrzygają swoją kłótnię o to, który pies jest lepszym myśliwym. Oba charty wracają ze zdobyczą i dwaj przeciwnicy stają się przyjaciółmi. W zamku odbywa się wielka uczta, na której ogłoszono zaręczyny trzech par: Tadeusza Soplicy z Zosią Horeszkówną, Asesora z Teklą Hreczeszanką i Telimeny z Rejentem.
Trwa wielka uczta, na której jest wielu znakomitych gości. Wojski opowiada o historii sejmijów polskich, które odmalowane są na serwisie obiadowym. Gerwazy chwali się swoim “Scyzorykiem”, a Maciej Dobrzyński krytykuje Napoleona i twierdzi, że Polsce potrzebny jest prawdziwy wódz-Polak. Hrabia robi wyrzuty Telimenie i chce pojedynkować się z Rejentem. Telimena obiecuje mu, że porzuci Rejenta jeśli Hrabia ożeni się z nią jeszcze tego samego dnia. Hrabia zostawia Telimenę poznając jej prawdziwe oblicze. Tadeusz i Zosia uszlachcają chłopów, czym wzbudzają ogromną radość. Następnie Jankiel gra koncert na cymbałkach. Uczta kończy się uroczystym polonezem.
" Ktokolwiek będzisz w nowogródzkiej stronie,Do Płużyn ciemnego boruWjechawszy, pomnij zatrzymać twe konie,Byś się przypatrzył jezioru. Świteź...