Jedna kobieta - bez imienia, ale za to z bogatą przeszłością, próbująca pozostać sobą, w czasach, gdy kobiety znaczyły mniej niż nic. Chce odzyskać przeszłość, by sprawić, że okropna teraźniejszość zniknie raz na zawsze, zamieniając się w bardzo obiecującą przyszłość. Dopuszcza się po drodze czynów, które zarówno ona, jak i wszyscy otaczający ją ludzie, uznają za haniebne i koniec końców zostaje, ciągle anonimową, bohaterką i kronikarką dawnych czasów.
Jeden dom - z nie tak twardym, jak się z pozoru wydaje, panem i kobietami, które pełnią w nim najróżniejsze funkcje i noszą przydomki, oznaczające ich formacje.
Tu nie ma dobrych wyjść, gdyż każde z nich jest bolesne i usłane cierniami.
Tu nie ma dobrych ludzi - każdy działą w czymiś interesie.
Tu nie ma jednej drogi ucieczki - wszystkie istniejące sa w jakiś sposób nadzorowane.
Tu trzeba po prostu zrobić co do ciebie należy i umrzeć.
' Whenever I resolve to write less and do something healthful instead, like ice dancing - some honey-tongued editor is sure to call me up and make me an...
Dowcip, inteligencja i nieskończona wyobraźnia. Jak ona to robi? Jak Margaret Atwood nieustannie tworzy tak mądrą, przejmującą, złośliwie zabawną i po...