Życie nie jest łatwe - to wszyscy wiemy, zmagając się z codziennymi problemami, popadając w depresję, martwiąc się przyszłością i rozpamiętując wydarzenia z przeszłości. Yves Boulvin przez wiele lat pisał artykuły dla francuskich magazynów, których celem było zastosowanie wiedzy psychologicznej w sferze duchowej, pomaganie czytelnikom w odkrywaniu innego sposobu patrzenia na codzienne życie. Z tych tekstów powstał swoisty psychologiczno-religijny poradnik, pokazujący, jak radzić sobie z wyzwaniami, które niesie życie.
Każda religia ma za zadanie nadawać życiu głębszy, dodatkowy sens - tak, byśmy nie czuli się zupełnie samotni. Pomaga wierzyć, że jest coś więcej, że to, co robimy, nie dzieje się bez przyczyny.
Podobnie jest w przypadku tej książki. Co prawda skupia się na katolicyzmie i zwraca uwagę na rolę spowiedzi jako oczyszczenia oraz na znaczeniu pozostałych sakramentów, ale też mówi o tym, co można przeczytać w poradnikach przepełnionych na przykład duchem buddyzmu. Chodzi o to, by skupiać się na chwili obecnej, nie martwić się przyszłością i nie rozpamiętywać przeszłości. By żyć tak, jakby ta właśnie chwila była czymś wyjątkowym, jedynym w swoim rodzaju. Taka postawa ma dać nam poczucie szczęścia i spełnienia. Gdy obierasz ziemniaki na obiad, nie rozpamiętuj, czego nie możesz zrobić w tym czasie, niech nie wydaje ci się, że marnujesz swój cenny czas na tak prozaiczną czynność, ale raczej uświadom sobie, że dzięki temu Twoje dzieci dostaną dziś pyszny obiad, będą zdrowsze, będą się lepiej rozwijać, a w efekcie odnosić w życiu sukcesy.
Boulvin ma niesamowity talent do odnajdywania dobrych stron w każdej sytuacji. Książka jest podzielona na siedem części, uczących czytelnika, jak krok po kroku zacząć inaczej interpretować otaczającą go rzeczywistość - tak, by każde zdarzenie, nawet to przykre, stało się lekcją prowadzącą do zbawienia, świętości, lepszych relacji z ludźmi. W publikacji zamieszczony został także test psychologiczny, który w zaskakujący sposób pokazuje, jakim jesteś człowiekiem, czy mieszka w Tobie zbuntowane, czy kreatywne i spontaniczne dziecko, czy jesteś dorosły, a może jesteś rodzicem normatywnym czy zbyt opiekuńczym? Okazuje się, że dominujące cechy, które odkrywamy po wypełnieniu testu, mają wpływ na nasze życie i to, jak postrzegamy siebie i innych. A wystarczy zmienić w sobie tylko kilka zachowań, by poczuć się lepiej.
Faktycznie, uważna lektura książki - albo raczej sięganie do niej w trudnych chwilach - pozwala odkryć jaśniejsze strony życia. Jest to bardzo tania i chyba skuteczna psychoterapia, nie wymagająca używania środków farmakologicznych, a jedynie uważniejszego skupienia na samym życiu, które nie musi być wiecznym pojedynkiem. Powinno być raczej dla nas prezentem.
Każdy z nas nosi w sobie dziecko. Droga, by je w sobie odkryć i sprawić, by się powtórnie narodziło, wiedzie przez: uwolnienie od psychologicznych uwarunkowań wyzwolenie...
Przepełnia nas wiele lęków. Niektóre z nich pochodzą z przeszłości i zostały nam wpojone. Inne są bardziej osobiste, związane z naszymi przeżyciami...