Czym właściwie jest dusza? Odpowiedź, mówiac żartobliwie, jest prosta tylko w przypadku... starych żelazek. Dziś nikt nie wie tego na pewno. Dlatego współczesny świat - a szczególnie medycyna - znacznie częściej zajmuje się ciałem, które ma konkretne wymiary i jest dobrze poznane pod wieloma aspektami. Lekarze traktują nas jak roboty. Śrubka się obluzowała - trzeba ją przykręcić. Można też wstawić części zamienne. W nieoficjalnych wypowiedziach nie są tak materialistyczni. Większość na przykład wierzy w moc modlitwy w procesie uzdrawiania pacjenta. Jednak zwykle lekarze opierają się na wiedzy o ciele, które czasem trzeba naprawić. Niestety, takie podejście bywa nieskuteczne, na stan naszego zdrowia wpływa bowiem pomijany pierwiastek duchowy. Różne przeżycia kumulują się w nas i niejednokrotnie dają fizyczne objawy. Stąd właśnie biorą się choroby psychosomatyczne, ale nie tylko. Czasem osłabienie organizmu jest tak wielkie, że pojawiają się problemy realnie zagrażające życiu.
W procesie uzdrowienia ważne jest traktowanie pacjenta jako całości, uwzględnianie nie tylko szwankującego ciała, ale i wewnętrznych przeżyć. Jak to zrobić? Tego można nauczyć się z najciekawszej, moim zdaniem, części publikacji Alicji Grzesiak, która pokazuje przebieg terapii prawdziwych osób (z uwzględnieniem anonimowości, oczywiście). W krótkim omówieniu każdego przypadku znajdują się zarówno emocje chorej/chorego, jak i dolegliwości fizyczne. Terapeutka próbuje w bardzo łagodny sposób zaleczyć traumy, które tkwią w człowieku nierzadko od dzieciństwa. Podchodzi do każdego z ogromną empatią. Widać, że współczuje ofiarom, ale nie potępia tych, którzy krzywdzili - agresja też może mieć przecież podłoże w rozpaczy. Bardzo ważnym elementem takich sesji jest poczucie humoru. Czasem wystarczy uczynić prześladowcę w myślach małym i śmiesznym, żeby przestać się bać. Podczas terapii widoczne jest harmonijne współdziałanie obu osób. Terapeutka nie narzuca pacjentom sposobu myślenia, ale aktywnie podąża za nimi, modyfikując przekaz w zależności od tego, co usłyszy.
Nie tylko ze względu na tytuł to naprawdę książka z duszą. Polecam serdecznie.
Umysł i ciało - unia doskonała! Co tkwi w Twojej głowie, czyli skąd się biorą choroby przewlekłe Niech moc będzie z Tobą, czyli jak radzić sobie z istniejącą...
Obdarz siebie miłością Trudno w to uwierzyć, ale 85% naszego dorosłego życia tworzy się we wczesnym dzieciństwie. To tamten czas nas ukształtował, zapewnił...