Pokłosie konkursu
Zadanie: konkurs. Cel: upamiętnienie setnej rocznicy powołania Policji Państwowej. Temat: zbrodnia. Zbrodnia w przeszłości, teraźniejszości bądź przyszłości. Zbrodnia w Polsce – czy będzie nią II RP, PRL czy kolejne RP. Wynik: osiemnaście opowiadań. Różnej długości, charakteru i jakości.
Żadne z opowiadań nie jest ewidentnie słabe. W każdym kryje się coś interesującego. Z pewnością zaś każdy wielbiciel kryminału ma możliwość znaleźć w tym zbiorze odpowiednią propozycję dla siebie. Obok amatorów – profesjonaliści. Cztery opowiadania doświadczonych pisarzy. Niekoniecznie najlepsze w tym zbiorze, choć wyróżniające się warsztatem. Ten zaś niekoniecznie wystarcza przy formie takiej jak opowiadanie. Ryszard Ćwirlej, sięgający jak zwykle w przeszłość, napisał średnio wciągającą ciekawostkę. Wojciech Chmielarz w wizji przyszłości intrygująco łamie stereotypy. Pisze zwięźle, prostymi zdaniami, interesująco. Na tym tle literacko najbardziej wyrafinowany jest Robert Małecki i jego Grząska ziemia. Buduje klimat, tka go z opisów i detali. W krótkim opowiadaniu doskonale sprawdza się to, co może nużyć w dłuższych powieściach Małeckiego. Anna Bińkowska sięga w przeszłość. Opowiadanie jest poprawne, ale niespecjalnie zachowuje się w nieulotnej pamięci. Tyle o zawodowcach. Amatorzy na ich tle nie wypadają źle. Czy to podejmują się wyprawy w przeszłość, czy w czasy współczesne, czy też w wyimaginowaną przyszłość. Co ciekawe, ta świetlana przyszłość na ogół jest mocno niepokojąca. Postępowi technicznemu i technologicznemu jakoś nie towarzyszy postęp w byciu człowiekiem. Co zresztą nie dziwi, analizując dotychczasową historię ludzkości. Nowy wspaniały świat doskonale sprawdza się tylko w utopiach. Z opowiadań uczestników konkursu uwagę zwracają Punkt odcięcia, Śmietnik i O mały włos. Punkt odcięcia to ciekawy pomysł, trochę gorsze wykonanie i dobre zakończenie. W przypadku Śmietnika docenić należy dobre tempo akcji, pomysł i wykonanie. W zgrabnie napisanym O mały włos trochę przeszkadza usilny dydaktyzm, reszta jest na dobrym poziomie.
Wizja przeszłości obok wizji przyszłości, kryminał retro obok współczesnego czy kryminału przyszłości (za sto lat). Opowiadania są pogrupowane, uporządkowane według oceny jury. Dobry pomysł na konkurs i w sumie zaskakująco niezły poziom. To nie jest już poziom opowiadań s-f z Młodego Technika.