Skutkiem wymieszania powietrza z zanieczyszczeniami i spalinami jest smog, zjawisko coraz bardziej zagrażające nie tylko samemu środowisku, ale przede wszystkim zdrowiu i życiu człowieka. Według Światowej Organizacji Zdrowia 36 z 50 miast w Unii Europejskiej o największym stężeniu pyłu znajduje się w Polsce. Do wnikliwej analizy czytelnika oddana została propozycja Wydawnictwa Poznańskiego, której treść jest zatrważająca, której autor bije na alarm, zmusza do natychmiastowej refleksji, nie pozwalając równocześnie nad poznanymi faktami przejść do porządku dziennego.
Jakub Chełmiński, uwrażliwiając czytelnika na przykre dla zdrowia skutki smogu, nakreśla ogólną sytuację panującą w poszczególnych rejonach naszego kraju. Opisując ze szczegółami smog śląski, obarcza zań winą tzw. kopciuchy, czyli piece z drzwiczkami, których używanie zostanie zakazane dopiero w 2022 roku. Autor kładzie nacisk na zatrważającą zawartość węgla w węglu, znikające w tajemniczy sposób worki z plastikowymi śmieciami oraz trudne do wyegzekwowania mandaty. Opisuje nieciekawą sytuację na Wybrzeżu, gdzie do palenia w piecach używa się mokrych szczap sosnowych. Pod ostrzał poddaje również nieodpowiednie wkłady kominkowe oraz nadawanie drugiego życia szkodliwym dla środowiska, bo nasączonym rakotwórczym olejem kreozotowym, podkładom kolejowym. Ubolewa nad wciąż zwiększającą się liczbą startych klocków hamulcowych i wyziewów z samochodowych rur wydechowych. Wymienia również schorzenia będące skutkiem wpływu smogu na zdrowie i życie człowieka (alergia, astma, niewydolność oddechowa, obniżenie odporności organizmu, choroby układu krwionośnego i serca, nowotwory).
W lekturze znalazły się też i elementy pozytywne: nadzieję budzą programy osłonowe, zapewniające dopłaty do wyższych kosztów ogrzewania po wymianie pieca dla słabiej sytuowanych mieszkańców; coraz większym powodzeniem cieszą się praktyczne zachęty do podróżowania komunikacją miejską; ogranicza się wjazd do centrum miast samochodów z silnikiem diesla; egzekwuje się systematyczną wymianę filtrów powietrza, a także zwiększa ilość oraz częstotliwość kontroli przy użyciu dronów. To tylko niektóre z wielu przykładów działań, na jakie zwraca uwagę Jakub Chełmiński.
Książka Smog. Diesle, kopciuchy, kominy czyli dlaczego w Polsce nie da się oddychać? to lektura dla każdego bez wyjątku (każdemu bowiem zależy na doskonałym zdrowiu, dobrym samopoczuciu, codzienności bez stresów oraz szczęśliwym życiu). Całość została wzbogacona o fakty i mity dotyczące omawianego zagadnienia, słownik terminów smogowych, źródła oraz krótką notkę o autorze. Treść lektury jest smutnym faktem, nie ma w publikacji przesady. Brzegi każdej ze stron otoczone są czarnymi szlaczkami, co jeszcze bardziej podkreśla niepewną przyszłość człowieka XXI wieku. Po lekturze Smogu bez wahania można stwierdzić, że to od nas samych zależy, czy w Polsce będzie można kiedyś oddychać czystym powietrzem przez cały rok.