Podróż do świata gwiazd i magii
Literatura dla nastolatków nie zawsze spełnia wymagania starszych czytelników. Potrafi być zbyt prosta pod względem formy i treści. Zbyt naiwna. Na szczęście Smocza Perła Yoon Ha Lee, Amerykanina koreańskiego pochodzenia, taka nie jest. Choć pewne elementy powieści mogą trochę irytować, to jako całość skutecznie się broni. Każdy może ją przeczytać bez bólu zębów.
Smocza Perła to przygodowe fantasy, zgrabnie łączące elementy fantastyczne, magiczne, wierzeń i mitologii koreańskiej, oparte na przygodach dzielnej nastolatki, która wyrusza z domu. by odnaleźć zaginionego brata i przywrócić mu dobre imię.
Są w życiu sprawy mniej lub bardziej ważne. Czasami ważne tylko w danej chwili, czasami – o przedłużonym terminie ważności. Dla Min taką sprawą – i to nie chwilową – staje się brat Jun, jego los. Jako starszy wyprzedził ją w realizacji marzeń: został rekrutem Sił Kosmicznych. Nagle okazuje się, że jest podejrzany o dezercję. Min w to nie wierzy, podobnie zresztą jak jej mama. Jun na pewno nie porzuciłby służby, nie z własnej woli. Trzynastoletnia Min potajemnie ucieka z domu i rusza na poszukiwanie brata. Liczy na to, że przeżyje przygody na innych planetach należących do Ligi Tysiąca Światów. Liczy na to, że odetchnie od przytłaczającej ją powtarzalności codziennego rytmu dnia. Min nie jest zwykłą dziewczynką. Jest – tak jak i jej bliscy – lisem. Należy do rodu lisich duchów. W przeciwieństwie jednak do innych nieludzi żyjących jawnie, lisy ze względu na uprzedzenia muszą ukrywać swoją prawdziwą naturę. Gobliny, smoki, niebiańskie panny, tygrysy i inne magiczne istoty – pod warunkiem, że potrafią zapanować nad sobą – współpracują z ludźmi. Min, chcąc pomóc bratu, musi skutecznie ukrywać, kim naprawdę jest. I ostrożnie korzystać ze swoich nadnaturalnych mocy. Czy jej się to uda – to już inna sprawa. Dziewczyna wyrusza w drogę, która staje się nie tylko okazją do licznych przygód, ale i do szybkiego osiągnięcia dojrzałości. Chce nie tylko pomóc bratu, ale i swojej nieprzyjaznej dla mieszkańców planecie. Ma to umożliwić zaginiona Smocza Perła, artefakt o wielkiej mocy, mogący wspomóc przemianę całej planety.
Smocza Perła to książka literacko może niezbyt wyrafinowana, ale przyjemna w lekturze. To propozycja dla nastolatków lubiących fantastykę – poleca ją zresztą Rick Jordan, twórca popularnej serii powieści o przygodach Percy’ego Jacksona. Atmosfera jest miejscami nieco baśniowa. Fabuła osadzona jest w koreańskiej mitologii, w której świat duchów może przenikać się ze światem żywych, a istoty ponadnaturalne mogą żyć obok ludzi. Samej mitologii nie ma w książce – i to może niektórych rozczarować – w sumie tak wiele, przynajmniej nie podanej w sposób bezpośredni. Magia miesza się tu z techniką. Powieść wyróżnia trochę inna atmosfera, dalekowschodnie spojrzenie na życie, „azjatyckie klimaty“. Co ważne, dużo w niej emocji, sporo humoru, nagłych zwrotów akcji. Jest to też książka o realizowaniu marzeń, o przyjaźni, odpowiedzialności, prawdzie i kłamstwach. O nieustannej konieczności wybierania i ponoszenia konsekwencji owych wyborów. Niektóre pomysły są świeże i intrygujące dla czytelnika zanurzonego w kulturze zachodniej. Całość jest dobrze napisana i odpowiednio wciągająca. Trochę rozczarowujące, wyidealizowane jest zakończenie Smoczej Perły. Taki podniosły w tonie happy end. Warstwa przygodowa powieści jest całkiem atrakcyjna, gorzej z psychologią postaci i logiką postępowania. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że główna bohaterka to nastolatka, która ma prawo kierować się bardziej emocjami niż rozumem.
Smocza Perła to w sumie lekka, przyjemna powieść fantasy, której akcja rozgrywa się w kosmosie, a którą z czystym sumieniem można polecić nastolatkom. Skutecznie pobudzająca wyobraźnię.