Owoc krzewu różanego
Choroba, szczególnie ciężka, nieuleczalna, jest tragedią nie tylko dla osoby nią dotkniętej, ale również dla całego jej otoczenia. Nic więc dziwnego, że bliscy - zarówno rodzina, jak i przyjaciele - zrobiliby wszystko, by ulżyć w cierpieniu bądź zdobyć lekarstwo pozwalające pacjentowi wrócić do zdrowia. Tak, jak rodzic poszedłby na koniec świata dla swojego dziecka, tak i dzieci – wychowane w świecie pozytywnych wartości – poruszą góry, by uzdrowić cierpiącą matkę czy ojca.
Łucja, dziewczynka znana czytelnikom już z książeczki Dziki owoc Marcina Jelenia Op, podjęła sie właśnie takiego trudnego zadania. Kierowana chęcią pomocy i bezinteresowną miłością do chorej mamy, jest gotowa wyruszyć w daleką podróż, by zdobyć cudowne lekarstwo.
Słonecznik i róża to już trzecia z serii wyjątkowych historii, które w baśniowy, alegoryczny sposób ukazują naturę Boga i Jego bezgraniczne umiłowanie świata oraz zdolność wybaczania błędów popełnionych przez człowieka. Można pomyśleć, że skoro nawet lekarze nie potrafią wyleczyć kobiety, to w jaki sposób może uczynić to mała dziewczynka? Otóż kluczem do sukcesu są tu wiara i zaufanie. Nie bój się. Nie będziesz sama – mówi do zapłakanej Łucji napotkany mężczyzna. Ten, którego imię jest tajemnicze, a w języku ludzi jego rodu brzmi Goel, wskazuje dziewczynce drogę do Zielonej Krainy. To tam, według słów Starca, mieszka król, który potrafi uleczyć różne choroby. Wyposażona w butelkę magicznej wody i ostrzeżenia co do możliwych zdarzeń, Łucja wyrusza w kierunku Czarnej Krainy – siedliska zła i diabelskich podszeptów – by trafić do miejsca przeznaczenia. Towarzyszy jej klacz o imieniu Chen, która ma bezpiecznie poprowadzić dziewczynkę krętymi drogami Czarnej Krainy. Łucja cały czas pamięta o przykazaniach Starca i o jego zagadkowych słowach: Ktoś jeszcze potrzebuje twojej pomocy… Nie tylko mama. Ale i tobie ktoś pomoże w czasie drogi.
Historia ojca Marcina Jelenia, podobnie jak poprzednie jego książki, zaskakuje celnością spostrzeżeń i uwagami dotyczącymi ludzkich zachowań. Atmosferę niezwykłości podkreślają dodatkowo znakomite ilustracje Doroty Łoskot-Cichockiej, a baśń Słonecznik i róża stanowi pozycję, która powinna towarzyszyć każdemu dziecku w drodze ku dobremu życiu. Dla rodziców zaś historie Marcina Jelenia stanowią mapę, drogowskaz, by dziecko bezpiecznie tą drogą poprowadzić, wskazując właściwy kierunek wędrówki.
MARCIN JELEŃ OP urodził się w 1973 r. w Warszawie. Po studiach psychologicznych na UW pracował z młodzieżą autystyczną i upośledzoną. Do zakonu wstąpił...
MARCIN JELEŃ OP urodził się w 1973 r. w Warszawie. Po studiach psychologicznych na UW pracował z młodzieżą autystyczną i upośledzoną. Do zakonu wstąpił...