Recenzja książki: Skarb Czarnej Mumii

Recenzuje: Damian Kopeć

Szalona czwórka w akcji

No więc tak... by zostać kimś, potrzeba czasu i tego... czegoś. Spokoju i talentu. I ciężkiej pracy. I korzystnego zbiegu okoliczności lub niekoniecznie nieśmiałego uśmiechu losu. Cóż bowiem z tego, że masz piękny głos i talent, jeśli nikt poza rodzinką, kotem, psem, sąsiadami i wróblami go nie usłyszy? Kacper chce zostać superbohaterem. Na razie jest raczej superciapą. Owszem, porusza ziemię, ale dosyć przypadkowo, gdy nie panuje nad czkawką. Baśka potrafi... płakać, wylewając morze (a może nawet ocean) łez. Rafael to typ naukowca. Talent, jakich wiele, efektami twórczej myśli którego są wynalazki. Cóż z tego, skoro są one nieprzydatne, jak wiele poważnych teoretycznych prac zwanych nie wiadomo dlaczego naukowymi (warto, być może, zapoznać się z laureatami nagród Ig Nobla). Karolina marzy jak zalecają światli psycholodzy. Marzy na jawie o księciu na białym koniu. Jak wiemy, w dzisiejszych czasach łatwiej o konie mechaniczne niż o eleganckie araby. Książąt ci zaś prawdziwy niedostatek, a ci co są, często bywają trudni do skojarzenia, tak mało są książęcy.

Starałem się zachować spokój, lecz zamiast tego wpadłem w panikę.

Przeciwieństwa podobno lubią się przyciągać. Czasami można jednak odnieść wrażenie, że przyciągają się podobieństwa. Kacper, Baśka, Rafael i Karolina właśnie na zasadzie dużego podobieństwa tworzą tajną grupę o zagadkowej nazwie Ka-BaRa-Ka. Od czasu do czasu próbują ratować świat, korzystając ze swoich „supermocy”. Ich otoczenie, na szczęście, o tym nie wie, co zapobiega nadmiarowi zmartwień. Nie wiedzą o misjach czwórki mieszkańcy Kukułkowa i śpią dzięki temu w miarę spokojnie bez środków nasennych. Nie wiedzą o tym, co dzieciaki potrafią wyczyniać z ziemią, wodą, ogniem i... - załóżmy, że powietrzem. No tak, to są te żywioły, których wybitną rolę w świecie wyobraźni podkreśla większość książek fantasy.

Nasi bohaterowie - chyba już możemy tak o nich mówić - mają dziwne zegarki, które sygnalizują im (jeśli tak można nazwać informację zapisaną na kawałku pergaminu) czyjeś problemy. Nie inaczej jest i tym razem. Ktoś pilnie potrzebuje pomocy. Ka-BaRa-Kanie udają się zatem do pokoju na wieży, gdzie urzęduje jeden z ich nauczycieli. Na ostatnim, tajnym piętrze budynku szkoły pracuje bowiem po godzinach i społecznie profesor Poczt-Gołębiowski. To on odbiera wezwania SOS z całego świata i on - jak dyspozytor w tajnych służbach - wysyła do akcji w szczególnie trudnych przypadkach naszą czwórkę. Sprawa koleżanki profesora, archeolożki Indiany Joanny (Dżoany) do takich właśnie spraw należy. Joanna zniknęła w okolicach Gazy, na północy Egiptu. Nie ma innego wyjścia jak wyruszyć do północnej Afryki. Teleportowania Rafael czy profesor jeszcze nie odkryli, trzeba więc z korzystać z bardziej fantastycznych metod, takich jak latająca kula dysponująca tylko jednym przedziałem klasy co najwyżej turystycznej. Liczy się jednak czas i koszty. Podróż jest, na szczęście, szybka, bo dłuższego przebywania w powietrzu skażonym „bąkami” Rafaela - wielbiciela chilli - nawet przyszli superbohaterowie mogliby nie przeżyć.

Tak zaczyna się Skarb czarnej mumii - kolejna tajna misja drużyny Ka-BaRa-Ka. Mogę zdradzić, że udana. Pierwsza z wielu przygód zwariowanej - w całym tego słowa znaczeniu - czwórki z Kukułkowa. To czas na zwariowane przygody, szalony humor, surrealistyczną atmosferę, bohaterów-antybohaterów. To wszystko czeka na młodego czytelnika w komiksowo zilustrowanej książce. To swojego rodzaju dziennik Kacpra. Wydarzenia śledzimy jego oczami i jego komentarze rozjaśniają nam pomroczności w głowach. To bardzo lekka, zwariowana opowieść, czysta rozrywka, nie licząc owych lekko kontrowersyjnych „bąków”, kojarzących się z „wyrafinowanym” humorem Benny’ego Hilla. Nie ma tu miejsca na nudę. Wszystko jest dynamiczne: wydarzenia, rysunki, czcionka, kolorystyka, układ graficzny, humor. Książka jest ładnie wydana i powinna przypaść do gustu wielbicielom szalonych przygód i zwariowanego poczucia humoru. Jako odskocznia od twardego realizmu - w sam raz.

Kup książkę Skarb Czarnej Mumii

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Skarb Czarnej Mumii
Książka
Skarb Czarnej Mumii
Bjorn Van den Eynde
Inne książki autora
Romeo z rupieciarni
Bjorn Van den Eynde0
Okładka ksiązki - Romeo z rupieciarni

Nie, no to jest skandal i granda! W bajkach jest przecież inaczej! Duch wypuszczony z lampy powinien spełnić trzy życzenia i nie mieć własnych. A ten co...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy