Wakacje to czas długo wyczekiwany i najbardziej pożądany przez dzieci, które w ciągu dziesięciu miesięcy zapełniają szkolne korytarze. Cudowne chwile rozpoczynającego się właśnie lata napełniały radością bohaterów opowieści Rodzinka Hardych. Na wakacjach. Jakie przygody czekają wiecznie śmiejącą się rodzinę… hien? Co bohaterowie przeżyją, z czym będą się zmagać, w jaki sposób wybrną z tarapatów? Lektura wszystko wyjaśni.
Przepełniona pozytywnymi emocjami rodzinka Hardych jest pod każdym względem wyjątkowa (ich życie to nieustający film akcji): Fred wymyśla dowcipy (zebrane w całość Żarty pana Hardego zostały zamieszczone na końcu książki); jego pomysłowa żona Amelia tworzy niezwykłe kapelusze (ukrycie uszu pozwala hienom żyć wśród ludzi bez wzbudzania podejrzeń); bliźniaki Bobby i Betty przyjaźnią się z Minnie – jedynym człowiekiem, który zna tajemnicę Hardych; uratowani z parku Safari wujek Tony i małpka Miranda na stałe dołączyli do rodziny, a jest jeszcze niedźwiedź grizzly Nigel McDurniak. Wszyscy oni (w ludzkich przebraniach, z których absolutnie nie mogą wystawać ogony) planują wspólny wyjazd do nadmorskiej Kornwalii – pora wypocząć i nabrać sił.
Wreszcie – wyruszyli. W bagażniku upchnęli sprzęt kempingowy i torby, do stelaża na dachu przymocowali jeszcze więcej rzeczy, po czym w osiem osób wgramolili się do wnętrza małej, niebieskiej hondy. Zabawna podróż wprowadza czytelnika w wypełniony jeszcze bardziej zabawnymi sytuacjami czas, jaki rodzinka Hardych spędzała na nadmorskim kempingu Sunnyside. A jest co wspominać: rozstawianie namiotu, niefortunne zdarzenie związane z opalającymi się damulkami, wyczyny Tony’ego i Mirandy na desce surfingowej (wcale nie liczy się podwodna pomoc delfinów, umiejętnie sterujących deską wśród wysokich fal) – wszystkie te elementy opowieści wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Są jednak i chwile grozy: w tajemniczych okolicznościach znika przebrany za psa Bobby (wady i zalety psiego życia w lekturze jasno określono).
W książce Rodzinka Hardych. Na wakacjach wydarzenia zostały przedstawione w sposób bardzo atrakcyjny, co sprawia, że młody czytelnik absolutnie nie będzie się nudził. Zainteresuje się rozmową w „Herbaciarni u Piecuchów”. Z wypiekami na twarzy spenetruje zakurzone kąty pod pokładem łodzi zacumowanej w Zatoce Harlyn. Pozna tajemnicę skrywaną przez Szaloną Psiarę Debby. Z ogromną radością weźmie udział w spektakularnej akcji ratującej życie więzionych psów. O wszystkich tych rewelacjach czytelnik dowie się z lektury pełnej przygód, niespodzianek i wyjątkowo zabawnych sytuacji.
W publikacji Wydawnictwa Adamada Julian Clary umiejętnie splótł losy bohaterów ludzkich ze zwierzęcymi, a to w połączeniu z wyraźnie akcentowanymi aktami dobroci wobec zwierząt, pokazuje, co w obecnych czasach należy zmienić. W wywołujące uśmiech na twarzach dialogi i opisy zostały wplecione czarnobiałe ilustracje autorstwa Davida Robertsa. Różnorodna czcionka, powiększona interlinia, dopowiedzenia (w nawiasach) oraz pytania w tekście, na które czytelnik sam może udzielić odpowiedzi (poluzowane wodze fantazji mile widziane) dodają całości atrakcyjności. Ten, kto sięgnie po lekturę, nie zawiedzie się. Publikacja Wydawnictwa Adamada warta jest polecenia.
Wrodzona uprzejmość rodu Hardych sprawia, że coraz więcej życiowych rozbitków szuka u nich schronienia. Baran Roger, pudlica Fifi, a nawet zblazowana...
Hardzi są tacy jak ty i ja: mieszkają w domu, pracują i uwielbiają od czasu do czasu głośno chichotać. Jest jeden mały szczegół, który nas...