Recenzja książki: Pierwsze koty robaczywki

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Ida, bohaterka powieści Kariny Bonowicz, nie jest normalna w ogólnie przyjętym znaczeniu tego słowa. Zaraz po studiach polonistycznych zamiast na doktorat (chciała pisać pracę o Harrrym Potterze jako współczesnej powieści inicjacyjnej) trafia… z powrotem do szkoły. Koszmar pierwszego września, a potem odliczanie dni do wakacji, jak się zdaje, będą jej pisane przez najbliższe lata.

 

Ida - w trampkach, koszulce z kolorowym nadrukiem i jeansach - rozpoczyna nowy etap swojego życia: nauczanie siedemnastolatków języka ojczystego. Jednego dziewczynie nie brakuje - poczucia humoru, którym przyciąga młodzież, a zraża - ciało pedagogiczne. Jej metody nauczania nie należą do standardowych, skoro tłumaczy uczniom, że Mickiewicz i Słowacki mieli freestylowy pojedynek na improwizacje. Jak określa jej stan przyjaciółka-współlokatorka, Ada: Być może zafiksowałaś się na fazie dojrzewania i nie jesteś w stanie przejść do kolejnej. Jednym słowem jesteś infantylna jak diabli.

 

Z pewnością tak. Ale czego się spodziewać po dwudziestokilkuletniej dziewczynie, która jest uzależniona od kofeiny w postaci kawy i coca-coli, uwielbia słodycze, fast-foody i popkulturę. Dzięki temu jest nieco bliżej ze swoimi uczniami niż jej starsze koleżanki.

 

Ida marzy też o miłości. Zerwała w czasie wakacji z przepięknym Igorem, aktorem serialowym i reklamowym, sama nie wiedząc, dlaczego. Być może przez swój niewyparzony język, którego używa zanim dobrze to przemyśli. W jej szkolnym życiu przypadkowo pojawia się także nie mniej przystojny Kuba, nauczyciel wychowania teatralnego, z którym wyraźnie mają się "ku sobie". Szkoła huczy od plotek - aż do dramatycznej w skutkach studniówki. Ale miłość jest kapryśna i nie zawsze robi dokładnie to, co zaplanujemy: Pamiętaj, że właśnie wtedy, kiedy jesteś nieumalowana, masz okropną fryzurę albo ohydny dres, wszystko jedno, możesz spotkać mężczyznę swojego życia. I tak się właśnie dzieje: miłość spotkać można, idąc w brudnym dresie na śmietnik….

 

Książka Kariny Bonowicz pełna jest barwnych, oryginalnych postaci. Ada, współlokatorka Idy, jest bojowniczką z systemem, je tylko to, co nie miało buzi i planów na przyszłość. Wpływa przy tym mocno na dietę Idy, która "zielonego" nie znosi i chętnie jadałaby tylko hamburgery z hot dogami, a tymczasem na co dzień dostaje sałatkę z rukoli i szpinak. Chłopak Ady, Qrek, to również oryginał, prowadzący undergroundowy, ale bardzo popularny klub Z Qr Vielu, w którym odbywają się artystyczne performensy.

 

Do tego dochodzi życie szkolnych oryginałów i młodzież tkwiąca w szponach szalejących hormonów. Komentarzem do wydarzeń szkolnych jest blog prowadzony przez sFOCHOwaną. Mamy mieszankę dobrego humoru, celnych uwag na temat naszego systemu edukacji, produkującego sfrustrowanych uczniów i zgorzkniałych nauczycieli, a przede wszystkim - zabawny pamiętnik młodej nauczycielki.

 

Kup książkę Pierwsze koty robaczywki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Pierwsze koty robaczywki
Książka
Pierwsze koty robaczywki
Karina Bonowicz
Inne książki autora
Droga wiedzie przez sen
Karina Bonowicz0
Okładka ksiązki - Droga wiedzie przez sen

Według legendy wiele stuleci temu czwórka przyjaciół została wygnana z rodzinnej wioski, gdyż ludzie lękali się ich czarów. Rozeszli się w cztery strony...

Księżyc jest pierwszym umarłym
Karina Bonowicz0
Okładka ksiązki - Księżyc jest pierwszym umarłym

Fascynująca mieszanina słowiańskich wierzeń, prastarych demonów, niesamowitych eliksirów i współczesności. Według legendy wiele stuleci...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy