Nadmiar tłuszczyku na brzuchu dla kobiet jest źródłem kompleksów. Panowie z kolei często żartują, bagatelizując problem. Wyglądam jak ludzik Michelina. Mam mięsień piwny. Każdy ptaszek ma swój daszek. Jednak problem, niezależnie od płci, wcale nie jest śmieszny. Otyłość brzuszna bowiem poważnie szkodzi zdrowiu. Wprowadza przewlekły stan zapalny w organizmie. Przyczynia się do wielu chorób, takich jak cukrzyca typu 2, nadciśnienie, problemy z sercem i wątrobą. Na szczęście niechcianej „oponki" można się pozbyć. Wystarczy unikać napięcia (hormon stresu – kortyzol – podwyższa ryzyko odkładania się tłuszczyku w pasie), zdrowo się odżywiać i regularnie ćwiczyć. W książce znajdziemy propozycje ćwiczeń oraz smacznych potraw zarówno dla mięsożerców, jak i dla wegetarian. Trochę systematyczności i mamy szansę zyskać szczupłą talię.
Książka niezbyt gruba. Jednak zawarte w niej informacje mają wielką wagę dla zdrowia.
dr Kalina Beluch