Recenzja książki: Odkryj, że biegun nosisz w sobie

Recenzuje: Justyna Gul

W drodze na swój biegun

Marek Kamiński – polarnik, podróżnik, filozof, znany m.in. ze swoich niezwykłych dokonań, takich jak zdobycie w jednym roku dwóch biegunów Ziemi bez pomocy z zewnątrz, czy z podróży z niepełnosprawnym Jasiem Melą. Każde z jego działań wiąże się z przekraczaniem granic, z realizacją wytyczonych celów, z dążeniem do rozwoju. Wyrazem tych aktywności jest choćby powstanie kierunku studiów podyplomowych, obejmujących zagadnienia praktycznej psychologii motywacji "Biegun” Marka Kamińskiego. Naturalną konsekwencją uruchomienia tych studiów i przyjęcia przez Kamińskiego roli wykładowcy, trenera, jest również powstanie książki poświęconej szeroko pojętej motywacji oraz zagadnieniom związanym z wyznaczaniem celów.  

Książka Odkryj, że biegun nosisz w sobie to pozycja wyjątkowa, bowiem zebrane w niej wskazówki mają nie tylko podłoże teoretyczne, ale są wynikiem doświadczeń Kamińskiego, jego sukcesów, ale również porażek. To lektura niezbędna dla wszystkich trenerów biznesu, coachów, ale również dla tych osób, które koncentrują się na samorozwoju. Powinny po nią sięgnąć również osoby mające problem z osiąganiem założonych celów, ze skłonnością do rezygnacji z obranej drogi pod wpływem przeciwności losu. Osoby, które pomimo podejmowanych wysiłków, wciąż nie mogą odnaleźć życiowego powołania.

Książka składa się z dziesięciu części, a właściwie z dziesięciu kroków, przybliżających nas do naszego celu, naszego bieguna. Aby jednak do niego dotrzeć, musimy odkryć, czym dla nas tak naprawdę jest ów biegun. Nie wszyscy bowiem od początku są świadomi tego, co tak naprawdę chcieliby w życiu robić, nie wszyscy wyraźnie widzą swoją drogę. Kamiński podpowiada, jak odróżnić biegun od zwykłych marzeń, pisze o zmianach i o znaczeniu ciągłego odkrywania siebie. Rozdział drugi odsłania przed czytelnikami tajniki planowania i zmusza do zastanowienia się, czy żeby zmienić swoje życie, musimy koniecznie gdzieś wyruszyć. W kolejnym rozdziale autor pisze również o konieczności myślenia o innych ludziach, szczególnie przy dużych projektach. Biegunów nie osiągamy dziś w pojedynkę – przekonuje, podkreślając, że we współczesnym świecie sukces jest niemal zawsze pracą zespołu.

Robiąc czwarty krok, dowiemy się, jak nie dać się zamknąć w klatce zbudowanej z własnych doświadczeń i przekonań, bowiem w takiej sytuacji trudno nam spojrzeć na sytuację z zewnątrz. Wówczas pomocne może być przyjrzenie się doświadczeniom innych. Takie wyzwolenie się ze schematów, w które zostaliśmy wtłoczeni, jest podstawą naszej motywacji i jednocześnie umożliwia podejmowanie kolejnych kroków w drodze do realizacji celów. Kiedy podjęliśmy już decyzję, jesteśmy pewni, że chcemy szukać swojego bieguna, możemy zacząć pracę nad scenariuszami. Na tym etapie nie jest jeszcze konieczny precyzyjny plan, mamy bowiem zbyt mało danych, aby mógł on powstać. Kamiński próbuje również znaleźć  odpowiedź identyfikującą przyczyny, dla których ludzie zatrzymują się w drodze.

Krok (rozdział) szósty uświadamia nam, że do końca drogi jeszcze daleko. Czeka nas, być może, konieczność przetrwania pierwszego momentu zniechęcenia. Podstawą do dalszego dążenia, jest wówczas constans, czyli umiejętność utrzymania w sobie wiary w wartość samego pomysłu, niezależnie od emocji. Kamiński udowadnia również, że pieniądze wcale nie są tak ważne w realizacji projektów, ale musimy być świadomi tego, że jeśli naprawdę pragniemy coś zmienić, nie obędzie się bez zmiany trybu życia czy otoczenia. Kolejne rozdziały przekonują, że droga jest tak naprawdę ważniejsza niż cel, pokazują, w jaki sposób uniknąć czyhających na nas pułapek, wyjaśniają pojęcie elastyczności oraz radzą, w jaki sposób można pokonać kryzys.

Integralną częścią książki są ćwiczenia, które warto wykonywać w kolejności podanej przez autora. Ćwiczenia te bowiem na każdym etapie drogi odgrywają niebagatelną rolę w naszej przemianie. Tak naprawdę sama lektura książki, choć interesująca, nie kryje w sobie mocy sprawczej. Są to rady, sugestie, pożyteczne informacje, podpowiedzi, ale to do nas należy podjęcie decyzji o działaniu. Dlatego też książkę Kamińskiego warto czytać co najmniej dwukrotnie – raz: koncentrując się na jej ogólnej wymowie, przekonując się, czy opieka takiego przewodnika, jakim jest autor, nam odpowiada, a następnie wykonując zalecane ćwiczenia. Jestem przekonana, że taka praca z poradnikiem, będąca istotnym elementem pracy nad sobą, pozwoli nie tylko zidentyfikować biegun, ale też do niego dotrzeć!