Gęsta i duszna atmosfera oraz totalne pustkowie. Szutrowa droga w głębi lasu. Kamper, w którym uwięzionych zostaje szóstka nastolatków. I snajper, który grozi, że będzie strzelał, jeśli jedno z podróżnych nie wyjawi mu swojej tajemnicy. Taki dramatyczny i trzymający w napięciu scenariusz serwuje czytelnikom Holly Jackson w swojej najnowszej powieści Ocalało pięciu.
Red wraz z piątką swoich znajomych wyrusza z Filadelfii kamperem, by wspólnie spędzić długi weekend. Gdy zapada wieczór, towarzystwo postanawia znaleźć pole namiotowe. Tam nastolatki chcą zaparkować kampera i przenocować, by skoro świt kontynuować podróż. W ciemności wydaje się, że pomylili zjazd, a droga, którą podążają, coraz bardziej się zwęża. Gdy podejmują decyzję, by zawrócić, okazuje się, że zupełnie stracili zasięg GPS i telefonów, a na domiar złego pęka im jedna z opon. Po zamianie jej na koło zapasowe wydaje się, że wszystko mają już pod kontrolą. Że wystarczy wrócić na główną drogę i dalej jakoś to pójdzie. Nic bardziej mylnego. Gdy kamper rusza, przestrzelone zostają wszystkie cztery opony. Na domiar złego podróżującym podrzucona zostaje krótkofalówka i nastolatkowie dowiadują się, że są na muszce snajpera. Nie uwolni ich, dopóki jedna z osób nie wyjawi sekretu, na którym zależy strzelcowi.
Rozpoczyna się nerwowa i dramatyczna walka o życie. Z biegiem czasu okazuje się jednak, że nie wszyscy chcą współpracować, a niektórzy dbają tylko o swoje bezpieczeństwo. Współpraca się nie układa, a każdy zdaje się podejrzewać wszystkich pozostałych, nierzadko rzucając bezpodstawne oskarżenia. Okazuje się też, że tajemnic jest sporo, że każdy coś ukrywa, a kolejne sekrety zaskakują i dodatkowo nadwątlają już i tak zszargane zaufanie podróżnych. O czyją tajemnicę może chodzić snajperowi? Jakie informacje próbuje on uzyskać? Dlaczego jest tak zdesperowany, że jest w stanie zabić?
Ocalało pięciu to mroczna i mocno klaustrofobiczna historia, która wzbudza dreszcze i niepokój. Wszyscy są podejrzani, każdy ukrywa jakiś sekret. Książkę czyta się błyskawicznie, gdyż akcja – choć toczy się w ciasnym, dziewięcioipółmetrowym kamperze – okazuje się niespodziewanie dynamiczna i obejmuje również liczne retrospekcje. Holly Jackson z niebywałą precyzją opisuje duszne i gorące wnętrze kampera, w którym wybuchają skrajne emocje: od zdenerwowania i strachu, przez przerażenie, po złość i fizyczną agresję. Tutaj wszystkim puszczają nerwy, każdy jest na skraju wytrzymałości, a do głosu dochodzą najgorsze i najbardziej prymitywne instynkty przetrwania.
Holly Jackson czytelnicy mieli okazję poznać za sprawą fenomenalnej trylogii Przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki. W Ocalało pięciu autorka daje popis swojej pomysłowości i wnikliwości w konstruowaniu intryg. A ta jest w najnowszej powieści Holly Jackson iście piramidalna.
Ocalało pięciu to zupełnie inna historia niż ta, ujęta w Przewodniku... Tutaj akcja rozgrywa się niemal na oczach czytelnika. Z minuty na minutę śledzimy rozwój coraz bardziej dramatycznych i przerażających wydarzeń. Ocalało pięciu to mocna, bardzo satysfakcjonująca powieść nie tylko dla nastolatków, ale po prostu dla wszystkich miłośników powieści kryminalnych.
Ktoś zaginął. Nikt nic nie mówi. Ale wszyscy słuchają? Mimo błyskotliwie przeprowadzonego śledztwa z zeszłego roku Pippa Fitz-Amobi nie planowała kontynuowania...
Sprawa jest zamknięta. Pięć lat temu uczennica Andie Bell została zamordowana przez swojego chłopaka - Sala Singha. Policja wie, że to był on. Wszyscy...