Pierwsza miłość – uczucie, które zmienia wszystko, kształtuje nas i nasze późniejsze relacje romantyczne. Większość tych związków nie daje rady przetrwać próby czasu, choć zdarzają się wyjątki. Anna Matusiak w swojej powieści Naznaczona pokazuje siłę miłości w różnych odsłonach. I młodość, która jest wielką siłą.
Iva to dziewczyna, która właśnie przekracza próg dorosłości. Jej życie – całkiem zwyczajne i proste – zapowiada taką samą przyszłość. Tym bardziej, że młoda kobieta zakochuje się z wzajemnością. Uczucie pięknie rozkwita, a Mateusz, wybranek serca, jest chłopakiem godnym zaufania. Szansę na wspólną przyszłość i zdanie matury przekreśla jednak nagła choroba serca. Dziewczyna trafia do szpitala, a jej stan się pogarsza. Potrzebny jest przeszczep…
W międzyczasie poznajemy Krystka – chłopaka, który także doświadcza wielkiej miłości i spotyka tą jedyną. Młody mężczyzna, zdolny fotograf, usiłuje także ułożyć sobie relację z ojcem. Bohaterowie uczą się ze sobą rozmawiać i okazywać sobie miłość.
Co połączy te dwie historie?
Choć pierwszoplanowi bohaterowie dopiero wkraczają w dorosłe życie, mnogość postaci sprawia, że powieść Anny Matusiak jest uniwersalna. Odnajdą się w niej rodzice, którzy walczą o dobro swoich dzieci i obserwują ich rozwój. Odnajdzie się każdy, kto zna życie – jego ostre zakręty i nieprzewidywalność.
Uwagę w powieści zwracają przede wszystkim męscy bohaterowie. Wierni, oddani, potrafiący mierzyć się z emocjami. Nie każdy z nich wie, jak rozmawiać i przekazywać myśli, ale każdy z nich potrafi dać bliskiej osobie oparcie. Czy w prawdziwym świecie, w którym mężczyzna ma nie być babą, naprawdę można odnaleźć ich odpowiedniki? Myślę, że jak najbardziej. I cieszę się, że autorka stawia ich na piedestale, bo prawdziwa męskość nie ma nic wspólnego z siłą fizyczną, zaradnością czy twardą skorupą, która udźwignie największe ciężary. To właśnie dzięki wrażliwości i umiejętności kochania bohaterowie Naznaczonej są tak męscy i prawdziwi.
Naznaczona to powieść, która odwołuje się do emocji dobrze nam wszystkim znanych. Miłość, pierwsze pożądanie, relacja rodziców z dziećmi, walka o własne szczęście. To też opowieść o tym, jak los potrafi fundować nam niespodzianki. Zwłaszcza te przykre. Dlaczego złe rzeczy spotykają zwyczajnych, dobrych ludzi? I jak poradzić sobie w obliczu tragedii? Jak pokazują bohaterowie książki Anny Matusiak – warto mieć wówczas kogoś bliskiego.
Szczerze polecam i czekam na kontynuację!
Mama Kasi bardzo poważnie zachorowała; lekarze spodziewali się najgorszego… Gdy ta przerażająca wiadomość dotarła do Gabrysi, postanowiła ona pomóc...
Książeczka dla dzieci. Pewnego razu zwierzątka usłyszały przepiękny śpiew, ale nie mogły dostrzec artysty. Próbowały sobie wyobrazić, jak może wyglądać...