Księżniczka Lena mieszka w Pałacu Wiatru, gdzie nocne hałasy sprawiają, że nie może zasnąć. W każdym kącie czai się jakiś strach, dziewczynka drży więc, przykryta szczelnie kołdrą. To takie straszne, jakby wszędzie mieszkały dworskie duchy, których jedynym celem jest dokuczyć księżniczce. Jak można spać w takich warunkach, gdy cały wielki dom wypełniony jest hałasami, zgrzytami, stukotami, skrzypieniem i dziwnymi krokami? Jedynym przyjacielem, który rozumie problemy dziewczynki, jest chłopiec przyjeżdżający wraz rodzicami z pobliskiej wioski, by dostarczyć do pałacu nowe towary. To od niego Lena dostaje domowe zwierzątka, ale żadne z nich nie dotrzymuje jej towarzystwa nocą, kiedy księżniczka nie może zasnąć.
Wszystko się zmienia, gdy chłopiec przywozi jej chomika. Zwierzę wygląda obrzydliwie - jak mały szczur. Lena jest zdegustowana, szybko jednak zmienia zdanie, gdy chomiczek zaczyna buszować nocą. Wszelkie hałasy, które do tej pory nie pozwalały jej zasnąć, przestają mieć znaczenie. W tajemnicy przed rodzicami chłopiec dostarcza jej kolejne gryzonie. Dziewczynka jest zachwycona, obserwując nocne harce zwierzątek. Wreszcie ma co robić w nocy! Ale to nie koniec przygód. Wkrótce okazuje się, że zamiast kilku chomików, w pałacu jest już ich kilkanaście, a liczba zwierząt stale rośnie...
Książka jest pięknie ilustrowaną opowieścią o poważnych konsekwencjach posiadania chomików. Nie bardzo wiadomo, w jaki sposób obecność gryzoni prowadzących nocny tryb życia ma pomóc w leczeniu bezsenności, wiadomo za to, w jaki sposób opiekować się chomikami. Na końcu jest bowiem lista spraw, które dotyczą tych małych zwierzątek. Ma to uświadomić małym i dużym czytelnikom, że posiadanie chomika to poważna sprawa i koniecznie trzeba uważać na niekontrolowane rozmnażanie, bo może dojść do punktu krytycznego - jak w przypadku Leny.
Duże litery i sugestywne obrazki, dobrze korespondujące z treścią, zachęcają do samodzielnej lektury, która może być powtarzana przez dziecko po wielokroć. Dzięki chomikom bohaterka książki szybko odzyskuje radość życia. Nie wiadomo tylko, czy równie zadowoleni są mieszkańcy pałacu, borykający się z inwazją chomików. Całość pokazuje, że zwierzę w domu to nie tylko rozrywka, ale też obowiązek, do którego warto się mądrze przygotować.
Była sobie księżniczka inna niż wszystkie. Uwielbiała chodzić po drzewach, nie nosiła modnych sukienek i butów na obcasie, rzadko znajdowała czas na umycie...
Maks kocha jeść. Wkrótce przekona się, że objadanie się czym popadnie wcale nie jest dobre dla jego zdrowia. Jedzenie jest ważne, zapewnia nam energię...