Recenzja książki: Kolędy

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Od wieków śpiew kojarzył się z łagodnością obyczajów oraz dobrocią ludzkich serc. Znane powiedzenie Gdzie słyszysz śpiew, tam idź, tam dobre serca mają. Źli ludzie, uwierz mi, ci nigdy nie śpiewają do dnia dzisiejszego niczego nie straciło ze swej aktualności. Właśnie ze śpiewem bezpośrednio związane są Kolędy, nowa publikacja Wydawnictwa Muchomor, która z uwagi na swe przeznaczenie, na długo zagości w księgozbiorze czytelnika i cieszyć będzie kolejne pokolenia.

Autorki publikacji – Marta Gerus (opracowanie muzyczne) oraz Magdalena Świercz (opracowanie graficzne) – zadbały o każdy szczegół. Zamieszczonym w śpiewniku 35 najbardziej popularnym kolędom i pastorałkom dodały uroczystego charakteru, przez co zapewniły czytelnikowi doznania nie tylko duchowe, ale i wzrokowe. Zadbały o to, by obok pełnego tekstu (w przypadku kolędy Cicha noc podano również przekład na język niemiecki) znalazł się zapis nutowy na fortepian i gitarę. Większość stron ozdobiono barwnymi ornamentami oraz adekwatnymi do treści kolęd i pastorałek grafikami, na niektórych w całości znalazły się fragmenty mozaiki Narodzenia Pańskiego z Monastyru w Daphni (w 1990 roku obiekt został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO).

Przeznaczenie śpiewnika jest oczywiste. Słowa najpiękniejszych kolęd i pastorałek są w stanie każdego przenieść w biblijny czas oraz miejsce, do judzkiego Betlejem, gdzie w mizernej stajence, w ciszy, w ubóstwie i w pokorze (a nie na królewskim dworze, nie wśród gromady sług) narodził się Bóg. Warto tam się udać i razem z pasterzami zaśpiewać na chwałę Panu. Warto podążyć za betlejemską gwiazdą, by złożyć pokłon Nowonarodzonemu Dzieciątku. Warto dla Niego śpiewać, grać i tańczyć, warto Jemu poświęcić dobre myśli, słowa oraz gesty. Warto uczynić jeszcze więcej, co możliwym się stało dzięki autorkom śpiewnika Kolędy.

Publikacja Wydawnictwa Muchomor cieszyć się będzie czytelniczym zainteresowaniem. Z radością sięgną po nią odbiorcy indywidualni, ale i katecheci, od których w dużej mierze zależy wychowanie religijne dzieci. Warto dodać, iż korzystanie ze śpiewnika jest łatwe oraz przyjemne. Zarówno okładka, jak i kartki są twardsze od przeciętnych, gładkie i miłe w dotyku, natomiast forma kołonotatnika ułatwia korzystanie z lektury bez obawy o zagięcie kartek. I jeszcze jedno – śpiewnik Kolędy jest lekturą ponadczasową: każdego roku sięgną po nią nie tylko ludzie wierzący, pozostali również, bowiem okres Bożego Narodzenia należy do ulubionych przez niemalże każdego człowieka.