Oh la la!
Jak smakuje crème brûlée? Dlaczego Auchan nigdy nie będzie Oszołomem? Co oznacza paryski szyk? Czym różni się francuski i polski styl wychowywania dzieci oraz jak mówić po francusku? Na te wszystkie pytania (a także na wiele, wiele więcej) odpowiada Joanna Nojszewska – „frankofonka i frankofilka w drugim pokoleniu”, dziennikarka, blogerka, autorka książki Klucz francuski.
Do rozmowy o Francji, o miłości do kraju, o tym, co we Francji fascynuje, a co odstrasza, Nojszewska zaprosiła Paulinę Młynarską, Andrzeja Chyrę, Andrzeja Seweryna, Joannę Bojańczyk, Macieja Zienia, Marka Bieńczyka, Rafaela Lewandowskiego, Justynę Bacz, Stephane Włodarczyk, Paulinę Plizgę, Dorotę Wiaderek, Virginie Little oraz Janinę Wiatrowską. Wszystkie te postaci, mniej lub bardziej znane z pierwszych stron gazet czy reportaży, udało się namówić na fascynujące rozmowy, pełne osobistych wspomnień, ale również analizy różnić kulturowych. Tym, co przebija z tych wywiadów, co wysuwa się na pierwszy plan, jest miłość do Francji, francuskich przysmaków (w tym win), francuskiego stylu, przejawiająca się w słowach i czynach. Opublikowana nakładem wydawnictwa Czarno na białym książka to nie tylko porywająca podróż do tego pełnego czaru i romantyzmu kraju, ale również krytyczne spojrzenie na jego wady, a nawet pogłębiona analiza psychologiczna francuskich rodziców, francuskich par oraz całego społeczeństwa.
Czytając rozmowy z Polakami, którzy we Francji odnaleźli swój dom bądź też stali się tam częstymi bywalcami, a także z Francuzami zakochanymi w Polsce (i w Polkach), mamy szansę otworzyć się na nowe doznania oraz interpretacje znanych nam mniej lub bardziej faktów, a także spojrzeć łaskawszym okiem na własny kraj.
I tak Paulina Młynarska, dziennikarka i pisarka, opowiada o szortach kupionych na paryskim pchlim targu, o próbach do spektaklu „Brela” w teatrze Ateneum, a także o płatkach Kellogs z czerwonymi owocami. Mówi: Polska jest dla mnie matką biologiczną, a Francja wychowała i przekazała wartości, wyjaśniając jednocześnie, że z tej kultury biorę tylko to, co mi się podoba i co chcę wziąć. Andrzej Chyra z kolei tłumaczy się ze stylu paryskiego intelektualisty i wyjaśnia, z czym kojarzy mu się kultura francuska. Andrzej Seweryn zdradza kilka teatralnych zwyczajów, zaś komentatorka mody i blogerka, Joanna Bojańczyk, wspomina swoje spotkanie z Mademoiselle Coco.
Maciej Zień, czołowy frankofil, zaraża swoim entuzjazmem i bezwarunkową miłością do Francji, a o winie mówi Marek Bieńczyk, pisarz i znawca francuskich trunków. O tym, jak codzienność w komunistycznym kraju widział młody człowiek z Zachodu, mówi urodzony w Reims Rafael Lewandowski, zaś Justyna Bacz wyjaśnia, za co kochamy piosenkę francuską.
Francuski łącznik, czyli Stephane Włodarczyk, opowiada, w jaki sposób został dyrektorem artystycznym festiwalu muzycznego Francophonic i dokąd doprowadziły go znaki, natomiast Paulina Plizga reprezentuje kreatywne podejście do worka ścinków od Lacroix. Dorota Wiaderek podaje przepis na gratin dauphinois oraz patent na transport serów, a dziennikarka Virginie Little stanowczo protestuje przeciwko polskiemu stylowi wychowywania dzieci. Janina Wiatrowska, matka autorki i nauczycielka języka francuskiego, opowiada o motywowaniu uczniów do nauki języka oraz o wyjątkowych chwilach. (…) Są tacy ludzie, takie chwile, które sprawiają, że życie jest piękniejsze, nabiera większego sensu – tłumaczy Wiatrowska, a ja podczas lektury Klucza francuskiego czuję, że to właśnie jeden z takich wyjątkowych momentów.
Książka Nojszewskiej nie jest oczywista, nie jest też laurką wystawioną Francji. Nie brak tu celnych spostrzeżeń na temat egocentryzmu Francuzów, na temat zbędnej waleczności kobiet oraz klasycznego defetyzmu obywateli. Lekka forma wywiadów, które jednak dotykają tematów intymnych, głębokich, a także zwiewne, zabawne frywolitki, którymi autorka przeplata zapisy rozmów ze swoimi gośćmi, dodają jeszcze temu zbiorowi smaczku. Francuskiego - chciałoby się powiedzieć, chociaż nie brak tu również typowo angielskiego humoru. Dzięki tym składnikom otrzymujemy smakowity kąsek, którym warto się delektować, wracając do ciekawszych fragmentów, zgłębiając podsunięte przez rozmówców tematy czy podziwiając polecaną przez nich francuską muzykę oraz dzieła literackie. Przyjemność w lekturze znajdą nie tylko osoby rozmiłowane we Francji i francuskim stylu czy kulturze, ale również wszyscy ci, którzy planują podróż do Francji. Podążając śladem wspomnień rozmówców, smakując rozpływające się w ustach makaroniki, uczymy się – wzorem Francuzów – celebrować chwilę...
,,Młody człowieku, skąd pan tyle rzeczy wie o kobiecie?" - pytała Młynarskiego Kalina Jędrusik. Nikt nie był równie jak on wrażliwy na drgnienia kobiecej...