Recenzja książki: Jeszcze jedna wędrówka
Recenzuje: truskawka2
Eve Duncan miała siedmioletnią córeczkę Bonnie. Dziewczynka była dla niej całym światem. Niestety, stało się coś koszmarnego. Bonnie podczas zabawy w parku na moment zniknęła mamie i babci z oczu i już się nie odnalazła. Śledztwo policyjne nic nie dało. Zrozpaczona matka zaczęła własne. Już wiele lat szuka córeczki lub przynajmniej jej ciała, jeśli ta została zabita. Czy wreszcie trafi na właściwy trop? Kto stoi za porwaniem Bonnie? Co się z nią stało?
Książka wciąga od pierwszych stron dzięki kontrastowi. Pełne miłości sceny z udziałem Eve i Bonnie, zaraz potem koszmar zaginięcia. Poziom emocji wciąż na wysokim C, więc trudno oderwać się od lektury.
dr Kalina Beluch
Kup książkę Jeszcze jedna wędrówka
Zobacz także
Kate Gilbert była małą dziewczynką, kiedy matka, tancerka kabaretowa, porzuciła ją i uciekła w poszukiwaniu lepszej pracy. Wychowaniem dziecka zajął się...
Tańczący na wietrze - fascynująca statuetka o przedziwnych właściwościach; wielu chciałoby ją posiąść, zapewnia ona bowiem właścicielowi władzę i sukcesy...
