Recenzja książki: Jesteś już wystarczająco dobry?
Recenzuje: Danuta Szelejewska
Dobrze, gdy starania są doceniane. Niedobrze, jeżeli nieustannie towarzyszy człowiekowi niepokojące uczucie, że powinien dać z siebie jeszcze więcej. Autor poradnika Jesteś już wystarczająco dobry? podając Praktyczne porady duchowe dla tych, którzy nadmiernie się starają i zanadto martwią, zaprasza do lektury każdego, ci odbiorcy wskazani w podtytule powinni skorzystać z zaproszenia jak najszybciej.
Zawarte w poradniku – obok zagadnień duchowo–psychologicznych – szczere wyznania dotyczące osobistych zmagań autora, czynią lekturę autentyczną i bliższą czytelnikowi. Poprzedzona inspirującymi cytatami, a oparta na prawdziwych historiach, treść krótkich rozdziałów zawiera spostrzeżenia, założenia, wskazówki oraz praktyczne rady katolickiego kapłana Joe Kempfa, który czerpiąc z dobrodziejstw, w jakie obfitują spotkania z ludźmi, a także dzieląc się efektami wieloletniej pracy duszpasterskiej, pokazuje, jak pogłębiać pewność siebie oraz osiągnąć wewnętrzny spokój. Lektura szybko pokaże, że starania autora nie pójdą na marne.
Rozprawiając się z najbardziej powszechnymi zranieniami z dzieciństwa, autor tłumaczy, w jaki sposób mechanizmy obronne (zwłaszcza perfekcjonizm i schlebianie innym) stają się przeszkodami w dorosłym życiu. Dowodzi, że mózg – w zależności od sytuacji – jawi się jako przyjaciel albo wróg, leżący często u podstaw zachowań autodestrukcyjnych wstyd (zmuszający do postrzegania siebie jako człowieka pełnego wad) nie jest naszym sprzymierzeńcem, a śmiech odgrywa rolę sojusznika (błędy są częścią życia, warto i z nich się pośmiać). Rodzicielstwo (niedoskonałe – jedyne, jakie istnieje) autor traktuje jako niezwykłe doświadczenie, a zwyczajny dzień proponuje przeżywać bez syndromu gdyby tylko (chodzi o to, by być świadomym obecności błogosławieństw wplecionych w zwyczajność ludzkiego życia). Zniechęca do porównywania się z innymi, zachęca natomiast do regularnego praktykowania wdzięczności (niezbędne dla naszego zdrowia psychicznego i duchowego), okazywania współczucia, przebaczania, wytyczania właściwych celów, a także odnajdywania w sobie tego, co wydaje się trudne do odnalezienia (radość, spokój), a tak naprawdę tkwi w nas od samego początku. Zachęca również do spędzania każdego dnia bez zamartwiania się i trwania w niepohamowanym pędzie (Nie lękajcie się).
Propozycja, oddana do rąk czytelników przez Wydawnictwo Promic, jest poradnikiem przydatnym. Zawarte w nim porady duchowe dla tych, którzy nadmiernie się starają i zanadto martwią są praktyczne, a refleksje budujące, całość zaś rozważań jasno określa rolę człowieka pośrednio we współczesnym świecie, bezpośrednio natomiast – w codziennym życiu. W ściśle psychologiczną treść Joe Kempf sprawnie wplótł elementarne prawdy dotyczące Stwórcy (jest dobrocią, objawia się w dobrych czynach ludzi, człowiek jest dla Boga wystarczająco dobry i ważny, a przez Boga kochany). Pomoc w przyswojeniu oraz wprowadzeniu w życie rozważań stanowią fragmenty biblijne (wraz z siglami) oraz zawierające medytacje ukierunkowane Dodatki, w przypisach zawarto bibliografię oraz wyjaśnienia. Na rodzące się podczas lektury pytania czytelnik odnajdzie satysfakcjonujące odpowiedzi. Wszystko to sprawia, że zawarte w poradniku Praktyczne porady duchowe dla tych, którzy nadmiernie się starają i zanadto martwią są tak bardzo istotne.
