Recenzja książki: Irena

Recenzuje: edytakkk

Wypadłam z domu, trzaskając drzwiami, i wsiadłam do samochodu. Znowu to samo. Rany, jaka ja głupia jestem! Myślałam, że spędzimy razem popołudnie, porozmawiamy sobie o pierdołach. Wprowadzimy trochę ładu w tym chaotycznym domu, zbliżymy się może do siebie, wspominając te wycinanki i Felka. Ale nie. Matka oczywiście musiała mi przypomnieć, jaką straszną jestem porażką. W końcu to prawdziwa tragedia, że nie mam chłopa i nie jestem w ciąży, a to, że kocham moją pracę, to doprawdy skandal, z którego powinnam się wyspowiadać...

Trzy kobiety. Irena, osiemdziesięcioletnia przyszywana ciocia–babcia. Dorota, pięćdziesięciolatka, przechodząca trudny okres menopauzy. I Jagoda, trzydziestoletnia singielka, pracownica wielkiej korporacji. 

 
Irenę poznajemy w bardzo trudnym dla niej okresie. Właśnie umiera jej mąż, Felek, z którym spędziła wiele pięknych lat. W zorganizowaniu pogrzebu pomagają jej Dorota i Jaga, które darzą Irenę olbrzymią miłością. Cenią jej mądrość życiową i liczą się z jej zdaniem. To właśnie do Ireny przychodzą z problemami ale i z radościami. 
 
Ale nie tylko tytułowa bohaterka przeżywa ciężkie chwile. Dorota ma kochającego męża i dorosłą, robiącą karierę córkę. Jednak martwi się o nią, chce, żeby wreszcie ułożyła sobie życie, żeby urodziła dziecko. Uważa, że korporacja zabiera jej najpiękniejsze chwile i przez to może ona przegapić właściwy moment na założenie rodziny.
 
Ale czy Jagoda tego chce? Gdy ją poznajemy, właśnie kończy kilkuletni romans z żonatym mężczyzną, awansuje, bardzo dobrze zarabia. Jedynym jej „problemem”, jak sama uważa, jest matka, z którą w żaden sposób nie może się dogadać. Uważa, że Dorota traktuje ją jako „nieudany produkt" i stwierdza, że najlepiej będzie, jeśli się od matki zupełnie odetnie. Tu jednak do akcji wkracza Irena. Nie może patrzeć, jak dwie najbliższe sobie kobiety oddalają się od siebie. Poznajemy również tajemnicę sprzed trzydziestu lat, która wisi nad rodziną jak czarna, gradowa chmura, tajemnicę, która odpowiada za wszystkie nieporozumienia i kłótnie. Czy jej rozwikłanie spowoduje, że w rodzinie zapanuje zgoda?
 
W książce, obok interesującej fabuły, autorki bardzo ciekawie ujęły problemy, które dotykają wielu kobiet. Menopauza czy nietrzymanie moczu to dla kobiet w wieku Doroty częsty problem. Autorka pokazuje, że da się z tym żyć, że można leczyć, minimalizować skutki. 
 
A życie Jagody? Praca w korporacji, prawie bez dnia urlopu, wymagający szef, stres, nieudany romans, na dodatek z żonatym mężczyzną. I do tego niemożność porozumienia się z własną matką. Czyż nie jest to w tych czasach częsty problem?
 
Książka to doskonała lektura dla kobiet w każdym wieku. Czyta się ją z wielką przyjemnością. Widać, że pisały ją dwie osoby w różnym wieku, bo dzięki temu tak trafnie przedstawione zostały problemy kobiet należących różnych pokoleń. Świat powieściowy nie jest wyimaginowany, fikcyjny, ta historia wręcz toczy się obok nas i każdej czytelniczce może się przytrafić. Małgorzata Kalicińska potwierdza doskonałą formę, a Basia Grabowska debiutuje naprawdę interesującą książką. 
 
 

Kup książkę Irena

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Irena
Książka
Irena
Basia Grabowska Małgorzata Kalicińska
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy