Recenzja książki: Intelektualiści a socjalizm

Recenzuje: Damian Kopeć

Zawodowi sprzedawcy używanych idei

Idee mają znaczenie. To idee, a nie ukryte interesy są niebezpieczne dla dobra albo zła – twierdził J. M. Keynes. Skąd się biorą idee, jak się rozprzestrzeniają, kto je popularyzuje? Jaki jest proces ich powstawania i rozprzestrzeniania się? W czasach nowożytnych, od kiedy pojawiły się media takie jak gazety, radio, telewizja, Internet, nowe idee głoszone są i rozpowszechniane z ich pomocą, a może nawet dzięki ich „mocy“. Wpływ mediów rośnie i to one stały się podstawowym miejscem propagowania nowych prądów myślowych. Pytanie jednak, kto głosi nowe idee? Wydaje się, że ludzie, których można określić mianem intelektualistów. O ich roli, znaczeniu i wpływie na świat idei traktuje esej Intelektualiści a socjalizm Friedricha Augusta von Hayeka. Nie jest to dogłębna analiza tematu, a tylko czterdziestostronicowe, utrzymane w luźnej formie eseju rozważanie na temat. Esej ma już swoje lata – pochodzi z 1949 roku, ale nadal zachowuje aktualność.

Zdaniem profesora Hayeka wpływ intelektualistów na bieżącą politykę, na opinię publiczną w sprawach bieżących (w których wyobrażenie mas jest inne) jest niewielki. Tu można mieć dzisiaj pewne zastrzeżenia, które nie były ważne w czasach przedinternetowych. Wydaje się, że obecnie wpływ na opinię publiczną intelektualistów jest znacznie większy i to niemal natychmiastowy, choć nie dotyczy on nadal sfery dobrze ugruntowanych poglądów. Ich zmiana wymaga czasu. O tym pisał zresztą Hayek. O wpływie w dłuższym przedziale czasu. Zauważał, że jeśli chodzi o długoterminowy wpływ: śmiem sądzić, że intelektualiści najprawdopodobniej nigdy nie posiadali władzy tak wielkiej, jak dziś. Noblista pisał to w czasach, kiedy oddziaływanie mediów nie było tak szybkie, intensywne i determinujące jak dziś. Kiedy brak krytycyzmu i samodzielności myślenia dotyka znaczącą część nowoczesnego społeczeństwa. Hayek wiedział o tym, że świadomość tego, iż władza decyzyjna spoczywa w rękach zawodowych sprzedawców używanych idei nie jest powszechna. Ciekawe, że niespecjalnie zmieniło się to do dziś.

Kim dla Hayeka są intelektualiści i dlaczego łączy ich z ideami socjalistycznymi? W jego rozumieniu i doświadczeniu intelektualista nie musi być oryginalnym myślicielem, wykładowcą czy specjalistą w jakiejś konkretnej dziedzinie wiedzy. Nie musi posiadać specjalnej wiedzy o niczym szczególnym. Może być dziennikarzem, nauczycielem, wykładowcą, duchownym, publicystą, komentatorem radiowym, pisarzem, artystą. Dzisiaj nawet może być gwiazdą muzyki popularnej, ekranu, Youtube’a. Wystarczy, że jest znany z tego, że jest znany. Do tego grona zaliczyć można również profesjonalistów i specjalistów takich, jak naukowcy (niekoniecznie wybitnych), którzy pośredniczą w przekazywaniu idei. Często z racji tego, że są specjalistami w jednej dziedzinie, uważają, że mogą wypowiadać się w dowolnej innej. Ważne, żeby należeli do pewnej grupy, która głosi to, co w jej mniemaniu mądre, nowoczesne, postępowe. Takie formalnie niezdefiniowane grupy decydują o tym, co jest ważne, filtrują poglądy, opinie, fakty. Pouczają laików. Narzucają swoje poglądy innym specjalistom – choć na ogół są mniejszością.

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że gdy już aktywniejsi spośród intelektualistów nawrócą się na określony zespół poglądów, proces jego powszechnej akceptacji jest niemal automatyczny i nieunikniony.

Zdaniem Hayeka intelektualiści mają dominujące zainteresowanie dla ogólnych i abstrakcyjnych idei. Spekulują na temat możliwości całościowej przebudowy społeczeństwa i to przypada im do gustu o wiele bardziej niż praktyczne i krótkoterminowe rozważania ludzi dążących do stopniowej poprawy istniejącego ustroju. Wielkie idee, wielkie hasła są dla nich paliwem do żarliwego głoszenia nowej wiary. Fakty, doświadczenia historyczne są z ich punktu widzenia niewiele warte. Zawsze patrzą w przyszłość, a dotychczasowe niepowodzenia uważają za przypadkowe błędy wynikające nie z ułudy idei, w które wierzą, a z niedoskonałości ich odbiorców. Szare masy nie dorastają do szczytnych ideałów, które głoszą. W szczególności zdaniem Hayeka myśl socjalistyczna zawdzięcza swoją popularność swojemu wizjonerskiemu charakterowi. Jej utopijność jest źródłem siły socjalistów, komunistów. Lata tragicznych, negatywnych doświadczeń we wprowadzaniu tych idei w życie są tylko dowodem, że trzeba jeszcze bardziej się starać o bardziej efektywne wprowadzanie rewolucji. Koszty ludzkie, społeczne są niezbędne i mało ważne z punktu widzenia wizji. Spekulacje na temat ogólnych zasad są bardziej pociągające niż konkrety, odnoszenie się do faktów. Ludzie chcą rozumieć skomplikowaną rzeczywistość, a idee socjalistyczne dają im proste wytłumaczenia.

Intelektualista ze swej natury nie jest zainteresowany szczegółami technicznymi ani praktycznymi trudnościami; przemawiają do niego szerokie wizje i atrakcyjne ujmowanie ustroju społecznego jako całości, co obiecuje socjalistyczny system planowania.

Intelektualiści lubią zaistnieć w grupie wzajemnego wsparcia, akceptacji i adoracji, która samą siebie uwielbia, kontempluje i wywyższa. Spekulatywny charakter socjalizmu, komunizmu jest atrakcyjniejszy dla nich niż zajmowanie się detalami, konkretnymi problemami. Oni chcą rozwiązać wszystkie problemy na raz – rewolucyjnie, a nie ewolucyjnie. I, oczywiście, najpierw rozwiązać te z nich, które da się – ich zdaniem – rozwiązać szybkimi decyzjami, a nie długą, ciężką pracą. Rzeczy praktyczne są zbyt słabo inspirujące nie tylko dla nich, ale i dla opinii publicznej. Utopie obiecują niesamowitą zmianę nie tylko świata, ale i ludzi. Szczęście powszechne i to niemal natychmiastowe. Trzeba tylko uwierzyć w wielkie idee, które kreują słowa intelektualistów.

Esej Hayeka to próba zrozumienia nowoczesnego świata i pojawiających się w nim idei. Próba zrozumienia słabości klasycznego liberalizmu i atrakcyjności socjalizmu. Rozważania napisane prostym, zrozumiałym, wolnym od nowomowy i pseudointelektualnego bełkotu językiem.

Tagi: idee ekonomia

Kup książkę Intelektualiści a socjalizm

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Intelektualiści a socjalizm
Książka
Intelektualiści a socjalizm
Friedrich August von Hayek
Inne książki autora
Konstytucja wolności
Friedrich August Von Hayek0
Okładka ksiązki - Konstytucja wolności

Centralne miejsce w myśli Hayeka zajmuje problem wolności indywidualnej pojmowanej jako niezależność lub brak przymusu. Krytykuje teorie wolności politycznej...

Zgubna pycha rozumu. O błędach socjalizmu
Friedrich August von Hayek0
Okładka ksiązki - Zgubna pycha rozumu. O błędach socjalizmu

Ksiażka stanowi podsumowanie najważniejszych idei Hayeka w zakresie filozofii społecznej i politycznej w powiązaniu z teorią ekonomii i teorią ewolucji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy