Hurra, są święta! to kolejna propozycja wydawnictwa Zakamarki do czytania przez cały adwent. Pomyślana tak, by każdy kolejny dzień tego miesiąca przybliżał młodego czytelnika do Bożego Narodzenia, kiedy to, w dwudziestym czwartym dniu grudnia, dojdzie on do finału historii bohaterów, o których codziennie czytał. To swoisty literacki kalendarz adwentowy, przy którym łatwo jest oszukiwać – wszak następny rozdział kusi jak kolejna czekoladka – jednak warto przyjemność dozować, by wraz z bohaterami przeżyć nadchodzące święta w pełni.
Opowieść ta traktuje o istocie Bożego Narodzenia, przybliża sens i znaczenie tych świąt. Próbuje stać się przyczynkiem do refleksji na tematy duchowe i filozoficzne – na jej kartach bohaterowie zastanawiają się nad tym, czym jest dusza, co dzieje się z myślami po śmierci. Podejmują refleksję nad przemijaniem, zastanawiają się, dlaczego ludzie tak bardzo się spieszą i za czym gnają. Bohaterowie zwierzęcy, podobnie jak niegdyś w klasycznym bajkach, także i dziś obnażają nasze słabości, często okazując się mądrzejszymi niż niejeden przedstawiciel ludzkości, ale także wskazują na wartość człowieczeństwa. Autor ustami zwierząt wychwala to, że każdy z nas jest inny, zachwyca się tym, jak pięknie się różnimy.
Choć jest to idealna opowieść na przedświąteczny czas, wartości w niej prezentowane są uniwersalne i ponadczasowe. Afirmuje ona dobroć, bezinteresowność, pomoc, życzliwość i otwartość na drugiego, bez względu na to, kim jest i w jakim położeniu się znajduje.
To książka kształcąca mądrego, otwartego, młodego czytelnika, zdolnego do wspaniałych czynów.
Wzruszająca, ciepła – doskonała na prezent i zdecydowanie bardziej wartościowa niż niejedna czekoladka wyjmowana z kolejnych okienek kalendarza adwentowego.
Gorąco polecam.