Recenzja książki: Hilda i Ukryjcy

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Poszukiwacze przygód to prawdziwi pasjonaci. Publikacja Wydawnictwa Egmont pokazuje, że potrafią oni dać z siebie wszystko, by zamierzone przez nich cele zostały osiągnięte. Hilda i Ukryjcy (pierwsza część cyklu, który powstał w oparciu o serial Hilda na Netflixie) jest lekturą w sam raz dla czytelnika poszukującego przygód, wrażeń oraz dobrych rozwiązań.

Niebieskowłosej Hildzie los przydzielił bardzo odpowiedzialne zadanie: poszukiwała przygód i aktywnie brała w nich udział. Już w pierwszym starciu rzucona została na głęboką wodę: goniona przez warczącego przeciągle trolla (miała szczęście, ponieważ spotkać trolli na równinie było naprawdę trudno), na przemian traciła orientację i odnajdywała drogę, lądując przy okazji w rozległych rozpadlinach. To jednak dopiero początek przygód. Jak na poszukiwaczkę przystało, Hilda będzie się musiała zmierzyć z wieloma jeszcze innymi wyzwaniami. Ukryjcy z Krain Północnych Elfów, premier rezydujący w Jaskiniach Kismetu za Wielkim Wodospadem, Bestia z Lekkiej Brygady i pojawiający się o północy Nocny Olbrzym z gęstym futrem o kredowym zapachu. Są też stadka migrujących fofli, jest Drewniak z kokosową głową i wielkimi smutnymi oczami, a także miniaturowy elf Alfur.

Wraz z lisojeleniem Rożkiem Hilda nie musi narzekać na nudę. Dzieje się dużo i szybko, co bez wątpienia spotka się z zainteresowaniem czytelnika. Dumą napawają testy sprawdzające odwagę, zwinność oraz bystry mózg, z którymi Hilda poradziła sobie bez zarzutu (czytelnik w odpowiednim momencie ma okazję przerwać czytanie i sprawdzić swoje umiejętności). W lekturze uwypuklone zostały: dobro, prawda, bliskość rodziny oraz przyjaciół, a także dowartościowana odwaga, niezawodna przyjaźń, tęsknota i miłość (nie da się inaczej nazwać faktu czekania na ukochaną osobę cztery tysiące lat). Rodzą się pytania, mnożą odpowiedzi. Kto wybił szyby w domku Hildy? Czy rzeczywiście trzeba będzie się przeprowadzić do zatłoczonego Trolbergu? Jaki był przebieg rozmowy z premierem? A Pomponikowa Góra – finał spotkania Nocnego Olbrzyma ze starożytną olbrzymką jest całkowicie zadowalający.

Historię o Hildzie i Ukryjcach Stephen Davies (inspiracją był pomysł Luke’a Pearsona) opowiedział dzieciom z młodszych klas szkoły podstawowej. Treść Seaerra Miller ubogaciła zabawnymi ilustracjami w tonacji żółto-beżowo-brązowej, które skupiając wzrok, zapraszają do świata fantastycznych zwierząt, magicznych istot oraz zakrytych tajemnic.

Czas zacząć je odkrywać.

Tagi: bóg

Kup książkę Hilda i Ukryjcy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Hilda i Ukryjcy
Książka
Hilda i Ukryjcy
Stephen Davies
Inne książki autora
Młot Bogów. Saga Led Zeppelin
Stephen Davies0
Okładka ksiązki - Młot Bogów. Saga Led Zeppelin

Wydanie drugie. "John Paul Jones i Richard Cole, road menager Led Zeppelin, wzięli jedną z limuzyn, a kiedy przybyli na miejsce, powiedziano im by...

Hilda i Wielka Parada
Stephen Davies0
Okładka ksiązki - Hilda i Wielka Parada

Hilda i jej mama przeprowadziły się do gwarnego Trolbergu, który w niczym nie przypomina porzuconych przez nie pustkowi. Kiedy na Hildę spada konieczność...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy