Czy zawsze trzeba robić to, co wszyscy? Czy można wyłamać się ze schematu, być innym, a mimo wszystko zyskać sympatię rówieśników? Guido van Genechten w książce Gustaw - niestraszny duch usiłuje odpowiedzieć na te pytania i pokazać, że każdy może być wyjątkowy.
Gustaw to mały duszek, który nieco różni się od swoich rówieśników. Kiedy się urodził, rodzice od razu wiedzieli, że będzie wyjątkowy. Gustaw lubił bawić się z innymi, ale równie ciekawe było dla niego rozmyślanie we własnym pokoju, z dala od zgiełku i zabaw. Duszek bardzo lubił się uczyć, ale nie przepadał za lekcjami pana Głowy. Pan Głowa był straszny i uczył straszenia. Kiedy inne duszki robiły postępy w tej dziedzinie, Gustaw potrafił wydobyć z siebie tylko cichutkie jęknięcie. Rozgniewany pan Głowa postanowił więc ukarać duszka i odesłać go do straszliwej, zakazanej, samotnej wieży. Tam Gustaw będzie musiał nauczyć się straszenia, albo… nie będzie mógł wrócić do szkoły.
Książka o duszku, który nie potrafił straszyć, to wbrew pozorom zabawna i ciepła historia o odmienności. Gustaw jest inny niż wszystkie duszki, ale nie przejmuje się tym. Jest wyjątkowy - tak od dziecka powtarzali mu rodzice. A on potrafi doskonale to wykorzystać. Po prostu jest sobą. I choć wszystkie duchy, które zna, potrafią straszyć i robią to doskonale, on zupełnie się tym nie przejmuje, tylko układa sobie życie po swojemu. Tymczasem kiedy inne duchy przestają straszyć, okazuje się, że prawie nie różnią się od Gustawa.
Szata graficzna książki jest utrzymana w dwóch tonacjach - ciemnej, nieco “mrocznej” oraz jasnej, pastelowej. Rysunki są bardzo estetyczne. Na dużych grafikach jest wiele szczegółów, które nadają książce uroku. Duszki bywają straszne, ale również zabawne i urocze.
Opowieść o Gustawie ma bardzo pozytywne przesłanie: nie wolno bać się cudzych opinii i nie należy dać się wtłoczyć w schematy, które próbują nam narzucić inni. Trzeba być dumnym ze swojej wyjątkowości i ją pielęgnować.
Dzieci zwierząt mają mamusie tak jak i ty. W tej uroczej czarno-białej książce spotkasz różne mamy i ich dzieci. Zwierzęta z sąsiedztwa, jak kota...
Zwierzęta wybrały się w drogę i wszystkie chcą gdzieś dojechać. Przy okazji każdy trąbi aż miło! Rowerowy dzwonek, gwizdek lokomotywy, syrena wozu strażackiego...