Recenzja książki: Dryfujący dom. Pierwsza podróż

Recenzuje: mrowka

Początek książki "Dryfujący dom. Pierwsza podróż" w żadnym stopniu nie zapoiwada tajemniczych i baśniowych wydarzeń składających się na fabułę. Trójka dzieci - Karol, Zuza i Makary - będzie przez jakiś czas mieszkać w Kanadzie, u wujka Fabrycego. Tak postanowili rodzice - mama gromadki i ojciec Karola i Makarego a ojczym Zuzy. Przeprowadzka najmłodszych jest konieczna - właśnie runęły dwie wieże, a ulice Nowego Yorku pokrywa chmura pyłu. Atak na WTC z jedenastego września nie został w tekście nazwany bezpośrednio - pozostaje jedynie w sugestiach i niedopowiedzeniach. Dzieciom nie wolno nawet oglądać telewizji - nie mają zatem pojęcia, co tak naprawdę się wydarzyło. Dla ich rodziców tragedia jest powodem do pospiesznej przeprowadzki, a raczej - usunięcia dzieci z zagrożonego miasta. Zuza przedstawiona została przynajmniej na początku jako dwunastoletni denerwujący kujon. Jest przemądrzała, chce zostać prawnikiem i ze wszystkich przedmiotów ma same szóstki. Mdlądo-denerwujący ideał. Zuza nie potrafi też zapanować nad gestem wypychania policzka językiem. Jej młodszy brak - Karol - pasjonuje się techniką. Rozkręca stare radioodbiorniki i telefony i nie lubi chwalić się wiedzą. Najmłodszy z całej trójki jest Makary - ma tylko pięć lat i cieszy go wszystko. Nikt jednak nie przewiduje, co przyniesie pobyt u wujka Fabrycego... Z pewnością dom w Kanadzie należy do tajemniczych. Jest przekrzywiony. Służba, której nie widać, odgaduje w lot wszelkie życzenia. A malowidło na ścianie salonu pokazuje obrazy z przyszłości. To dopiero wstęp do niespodzianek: nagle Dryfujący Dom (bo taką nosi nazwę posiadłość wuja Fabrycego) przemienia się w statek. Trafia na Morze Czasu i płynie w kierunku Wielkiego Odpływwu - ogromnego wiru, który wchłonie wszystko. Z bohaterami kontaktują się mieszkańcy Morza Czasu - najpierw syreny, a potem także piraci. Przygoda zaczyna nabierać rumieńców. Zwłaszcza że najmłodszy Makary wybrał się w przyszłość i wie, że Zuzę czeka śmierć. Doświadczenia z przyszłości nie da się wykorzystać - Makary nie pamięta bowiem, co się wydarzyło, ani - jak temu zapobiec. Pewien jest tylko, że to możliwe. Na Morzu Czasu nie brakuje wrogów i złośliwców. Okazuje się, że nie można ufać każdemu, bo dla niektórych szczerość nie jest ważna: mieszkanki Morza Czasu zrobią wszystko, by zdobyć to, czego pragną. Bez wahania posuną się nawet do kłamstwa, życie ludzi mając za nic. Zuza znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeńśtwie. Jej bracia i wujek też. Dzieci będą musiały spotkać się z piratami i uciec groźnym syrenom. Ranny Fabrycy nie przyda się na wiele. Mądra papuga - Prezydent Wilson - zajmie się swoimi sprawami. Czy rozdzieleni Zuza i Karol poradzą sobie z groźną rzeczywistością? Są przecież zdani tylko na siebie i oprócz zwykłego lęku muszą się też zmagać ze strachem o najbliższych.

 

"Dryfujący Dom" odwołuje się stylem narracji do najlepszych klasycznych powieści przygodowych. Dale Peck cały czas trzyma czytelników w napięciu, tworzy książkę, w której bez przerwy coś się dzieje: w dodatku są to wydarzenia niebanalne, łączące tradycję z przyszłością - choć rozpoczyna się całość bardzo realistycznie, już wkrótce akcja przenosi się w sferę fantazji.

 

Poza tym książka łączy w sobie obok rozwiązań fabularnych rozważania filozoficzne. Porusza najtrudniejszy temat w opowieściach dla dzieci i młodzieży: temat śmierci. Choć przeważnie nie jest nazwany, motyw umierania pełni w "Dryfującym Domu" niebagatelną funkcję - przyzwyczaja do myśli o przemijaniu i tłumaczy jego wartość. Pokazuje się młodemu czytelnikowi, że zatrzymanie czasu, unieśmiertelnienie ludzi - gdyby było możliwe - nie stanowiłoby dobrego rozwiązania. Dale Peck próbuje wyjaśnić, że śmierć niczego nie kończy, jest jedynie furtką do innego życia. Chociaż historia rozpoczyna się w miarę zwyczajnie, nie kończy się w tym tomie. Podtytuł "pierwsza podróż" sugeruje, że będziemy mieć do czynienia z serią powieści. Jak się jednak wydaje - zakończenie będzie tylko jedno: brakuje więc wygaszenia emocji po całej książce.

Kup książkę Dryfujący dom. Pierwsza podróż

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dryfujący dom. Pierwsza podróż
Autor
Inne książki autora
Dryfujący dom. Zaginione miasta. Wyprawa po Morzu Czasu
Dale Peck0
Okładka ksiązki - Dryfujący dom. Zaginione miasta. Wyprawa po Morzu Czasu

Zuza i Karol Oakenfeldowie jadą na wakacje do Dryfującego Domu, pływającego dworu ich wuja. Zaraz po przyjeździe potężna fala rozdziela ich. Karol ląduje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy