Wielka księga ewolucji dla dzieci
Historia ewolucji kryje wiele zaskakujących tajemnic. Niektóre z nich są tak nieprawdopodobne, że trudno w nie uwierzyć. Czy to możliwe, że nasza zwyczajna, swojska kura miała wśród przodków… najgroźniejszego spośród dinozaurów? Albo że zabawny leniwiec mierzył niegdyś sześć metrów wzrostu i był nazywany „wielką bestią”? A pradziadek słodkiego wombata osiągał rozmiary sporego nosorożca? Okazuje się, że tak, to całkiem prawdopodobne.
Co ma kura z jaszczura to książka napisana przez trzy pracownice Muzealnego Stowarzyszenia Dydaktycznego w Mediolanie – Christinę M. Banfi, Christinę Peraboni i Ritę Mabel Schiavo. Autorki pokazują, że paleontologia to intrygująca dziedzina nauki, która przynosi wiele niesamowitych faktów, a ich odkrywanie to naprawdę świetna zabawa. Książka jest adresowana do dzieci z kategorii wiekowej 7+, ale przedszkolaki zafascynowane dinozaurami z pewnością też dadzą radę zrozumieć większość informacji. Autorki piszą o ewolucji w bardzo prosty sposób, posługują się niezbyt skomplikowanym językiem, a teksty są krótkie, zwięzłe i opatrzone wieloma ilustracjami. Na samym początku znajdujemy wyjaśnienie, czym są paleontologia i ewolucja oraz skąd wzięła się tak duża różnorodność żyjących na ziemi gatunków zwierząt. Następnie autorki przechodzą do konkretów, podając zaskakujące fakty na temat ewolucji niektórych spośród nich: ptaków, koni, kotów, owiec i wilków, rekinów, krokodyli, wielorybów, leniwców czy zwierząt rodem z Australii.
Książka jest bogato i przepięknie ilustrowana. Autorem rysunków jest Roman Garcia Mora – biolog specjalizujący się w ilustracjach naukowych, zwłaszcza w paleontologicznych rekonstrukcjach dinozaurów (za co otrzymał wiele międzynarodowych nagród). Wśród ilustracji znajdziemy nie tylko wizualizacje dawno wymarłych gatunków zwierząt i prezentację anatomicznych szczegółów pomiędzy kolejnymi ogniwami ewolucji, ale też porównanie wielkości ówczesnych zwierząt do dzisiejszych… dzieci. Każdy młody odkrywca może więc śmiało wyobrazić sobie, jakich rozmiarów był na przykład przodek współczesnego niewielkiego wombata. Artysta nie zapomniał też o tym, co dzieci lubią najbardziej – o odrobinie poczucia humoru.
Co ma kura z jaszczura to naprawdę bardzo dobra pozycja dla każdego ciekawego świata dziecka, a jej największą zaletą jest to, że przekaz zrozumieją nawet najmłodsi. Ewolucja, choć wydaje się pojęciem dość skomplikowanym, jest tu prosto i ciekawie przedstawiona, a realistyczne rysunki przemawiają do wyobraźni małych czytelników. Książka ma tylko jedną wadę – nie ma w niej nic o ewolucji człowieka. Mam jednak nadzieję, że to oznacza po prostu kolejną publikację utrzymaną w podobnej konwencji – tym razem w całości poświęconą przodkom ludzi.