Nie wystarczy posiadać wybitny umysł. Najważniejsze to odpowiednio go używać
Na temat sposobu wychowywania dzieci napisano już całe morza słów. Na temat tego, jak sprawić, by dzieci wyrosły na mądrych i szczęśliwych ludzi - chyba całe oceany. Dlatego z pozoru niczym zaskakującym nie jest kolejna książka o podobnej tematyce. Tym razem autorką jest Brytyjka, C.J. Simister, kierowniczka innowacyjnego programu kształtującego w dzieciach umiejętność myślenia.
Dlaczego książka nie różni się tylko z pozoru niczym od innych tego rodzaju? Po pierwsze z uwagi na to, że autorka to praktyk, a nie - wyłącznie teoretyk. Po drugie: ponieważ metoda opisana w poradniku Bystrzaki. Jak rozwinąć niezwykły umysł twojego dziecka jest metodą autorską i, śmiało można powiedzieć: niepowtarzalną. Sama Simister zdobywała doświadczenie i czyniła obserwacje podopiecznych podczas praktyki nauczycielskiej w różnego typu szkołach (14 lat pracy w szkolnictwie) i z dziećmi w różnym wieku.
Bystrzaki... to poradnik, który dopełnia tradycyjne kształcenie, lecz go nie zastępuje, o czym każdy rodzic powinien pamiętać. Nie jest "zamiast". Jest "obok". Zawiera przykłady gier, zabaw i ćwiczeń przeznaczonych dla dzieci w wieku od 4 do 16 lat, rozwijających kreatywność, samodzielność, myślenie, motywujących do działań innowacyjnych, do poszukiwania przez dziecko niestandardowych rozwiązań, poszerzania horyzontów myślowych, porzucania schematów na rzecz myślenia kreatywnego. Pomaga wykształcić w dzieciach otwartość, zwłaszcza na poglądy innych, czy zaradność. Ćwiczenia te są również pomocne dla samych rodziców, którzy dzięki nim mają okazję wzmacniać więzi łączące ich z dzieckiem i wpływać na jego rozwój.
Rzecz jasna, że Bystrzaki... to nie gotowy przepis na sukces. Warto jednak spróbować wcielić w życie część pomysłów, które z całą pewnością nie zaszkodzą dziecku. Mogą one pomóc w rozwijaniu i odkrywaniu talentów. Podręcznik zawiera cenne wskazówki dla rodziców, które mogą wpoić im nawyki (tak, tak - rodzicom!) prawidłowego postępowania z własnym dzieckiem i motywowania go do pracy oraz wysiłku. Bystrzaki... uświadamiają, że sukces dziecka zależy w dużej mierze od postawy rodzica i wykształcenia w rodzicu pewnych umiejętności. Warto jednak zaznaczyć, że jest tu sporo rad, które mogą napotkać opór ze strony opiekunów - na przykład oczekiwanie, by dziecko zawsze włączało się w rozmowy dorosłych – rodziców i ich gości (bo przecież panuje ciągle przeświadczenie, że dzieci i ryby głosu nie mają).
Ćwiczenia opisane w książce zatem wymagają dużego zaangażowania ze strony rodziców. I to nie tylko czasowego, ale i emocjonalnego. Rodzic musi wierzyć, że zabawy te w istocie mają sens i zaowocują w przyszłości. Wymagają one pracy i kreatywności ze strony rodzica, który - o ile sam nie był w ten sposób nauczany - może mieć opory co do stosowania opisywanych metod, wstydząc się na przykład swobodnie puścić wodze fantazji. Ten poradnik może więc kształcić nie tylko dzieci, ale i ich rodziców.
Korzystanie z książki ułatwia jej układ. Autorka wprowadziła tu podział na 16 rozdziałów. W każdym znajdują się praktyczne porady i wskazówki wraz z grami i ćwiczeniami. Wprowadzone są też symbole ułatwiające użytkowanie książki. Kolejny atut to podział zadań, gier czy ćwiczeń na różne sytuacje i okoliczności, w których można je zastosować (w samochodzie, sklepie, przy stole, na dworze, etc.), zasugerowane są też konkretne ćwiczenia, pomocne w najczęściej napotykanych problemach (na przykład dla dzieci pomysłowych, ale zatrzymujących pomysły dla siebie czy dla dzieci myślących logicznie, ale mało twórczych).
Najważniejsze uwagi zostały pogrubione, są też często wypunktowane czy ujęte w ramki. Poszczególne ćwiczenia wyraźnie od siebie oddzielono, co bardzo ułatwia pracę z poradnikiem. Jest on bardzo dobrze zaprojektowany; ułożony wg klarownego schematu, jasnego i zrozumiałego klucza, pomocnego rodzicowi czerpiącemu z tej pozycji przykłady. Wygląda trochę jak zeszyt szkolny z poszczególnymi tematami.
Mało wiarygodnie wypadają natomiast niektóre przykłady zdań, formuł czy treści, za pomocą których rodzic może motywować dziecko, pochwalić je, wciągnąć do zabawy, etc. Brzmią one dosłownie jak ze szkolenia albo jak frazesy wygłaszane przez nauczyciela na lekcji wychowawczej. Bywają często sztuczne, nienaturalne.
Pomijając jednak te drobnostki, polecić warto tę książkę każdemu rodzicowi, który chętnie podejmie się wyzwania, jakim jest praca z dzieckiem za pomocą metody C.J. Simister. Z całą pewnością wspólna nauka poprzez zabawę przyniesie wiele frajdy obu stronom.