O żałobie pisał już Jan Kochanowski w Trenach. Pokazał, że to proces który wymaga czasu i wiąże się z ogromem trudnych, niekontrolowanych emocji. Monika Sygo w swojej debiutanckiej powieści A ty będziesz dumna pisze o stracie równie przejmująco. Jej książka jest delikatna, a jednocześnie mocna i szczera.
Kuba, Iga i Kamila – coś ich łączy, choć czytelnik zdąży ich dobrze poznać, zanim zrozumie, dlaczego mają ze sobą tyle wspólnego. Kuba właśnie stracił ukochaną mamę. Jak sam podkreśla: kobietę swojego życia, kogoś najbliższego. Był przy niej w chorobie, ale i tak śmierć mamy okazuje się dla niego potwornym ciosem. I tu Monika Sygo podjęła ryzykowny wybór: pokazała cierpienie mężczyzny. Razem z Kubą rozkładamy cierpienie i ból na czynniki pierwsze. Miesiąc po miesiącu obserwujemy jego łzy, tęsknotę, bezdenną rozpacz, wyłączenie się z życia społecznego. Bohater pozwala, by żałoba dokonywała się powoli i stopniowo, nic nie przyspiesza, niczego nie udaje. Nie wstydzi się miłości i rozpaczy. Zresztą, jego przyjaciel i przyszywany brat Łukasz bardzo go w tym wspiera i sam niejednokrotnie okazuje słabość.
Sygo pozwala swoim męskim bohaterom czuć, daje im do tego pełne prawo. Pokazuje czytelniczkom, że panowie mają serce po właściwiej stronie i przeżywają wszystko tak, jak kobiety. A przecież często próbuje się nam wmawiać, że jednak znacząco różnimy się od siebie, a wylewność w okazywaniu uczuć nie pasuje do twardego faceta.
Kamila również nie ma łatwo. W swojej rodzinie jest czarną owcą, rodzice nie dają jej nawet krzty ciepła. Dziewczyna nie ma pracy, chłopak ją rzuca. Mimo to jest w niej ogrom dobra, którym bohaterka dzieli się ze światem. Chęć pomocy innym jest w niej głęboko zakorzeniona, to przykład społecznej duszy, która pragnie wspierać potrzebujących i dawać innym siebie. Jak to możliwe, że dziewczyna wychowana przez bezdusznych, toksycznych rodziców, wyrosła na kogoś tak wspaniałego? Pewien sekret, który w końcu wychodzi na jaw, rzuca światło na sprawę.
Iga jest bohaterką najbardziej tajemniczą. Zakochana do szaleństwa w swoim mężu, matka dwójki dzieci, wydaje się być najszczęśliwszą kobietą pod słońcem. Aż do dnia, gdy ktoś odbiera jej część tego szczęścia. Dla mnie to właśnie ten element historii był najbardziej poruszający.
A ty będziesz dumna to historia czucia. Czucia smutku, bólu, tęsknoty, porzucenia. To także opowieść o nadziei, o przyjaźni. I to męskiej – a jednak tak czułej, szczerej i pełnej oddania. Sygo pokazuje, że przeżywanie emocji ma sens, bo pozwala być sobą, doświadczać, dokonywać dobrych wyborów.
Autorka wybiera bardzo subtelną narrację, jej powieść to proza płynąca prosto z serca. Choć dużo w niej cierpienia, nie tracimy wiary w lepsze jutro. Wręcz przeciwnie – miło patrzeć, jak po burzy wychodzi słońce.
Myślę, że ta powieść będzie bardzo poruszająca dla osób, które już pożegnały swojego rodzica, partnera lub kogoś naprawdę bliskiego. Sposób, w jaki Sygo pisze o żałobie, o jej kolejnych etapach, stanach, jest wyrazisty i mocny. Stąd właśnie porównanie do mistrza Kochanowskiego. Ta powieść może pomóc komuś przepracować ból, poradzić sobie z emocjami. To książka, która ma szansę zostać w sercu i do której będzie się nie raz wracać.
Kamila pogodziła się z tym, że nie pozna odpowiedzi na swoje pytania i w końcu przestała zadawać je rodzicom. Weronika uświadomiła sobie, że prawda, której...
Letnia powieść, dzięki której pokochasz wschody słońca! Nina w dniu swoich ósmych urodzin otrzymuje żółty notes. Od tego czasu zapisuje w nim wszystko...