Chantal zdradziła. Popełniła błąd, lecz najchętniej poprosiłaby o drugą szansę. Kocha całą sobą kogoś, kogo powinna nienawidzieć ale serce wie swoje. Razem z bratem bliźniakiem, Constantine, ukrywają się. Lecz Conte pragnie zniszczyć Saveria. Wypowiada mu więc wojnę.
Saverio Scordatto nie wybacza. Nie daje drugich szans. Raz zdradzone zaufanie nie ma szansy naprawienia. A dodatkowo on pragnie zemsty. Zemsty na kobiecie, która była jego całym światem.
Co się wydarzy? Z czym i z kim przyjdzie im walczyć? Kim są wrogowie Saveria? Kto wyjdzie cało z tej walki o wszystko?
Pióro autorki należy do mojego topu. Agata Polte jest jedną z tych, po której książki zawsze sięgam w ciemno i zawsze zostaję w pełni usatysfakcjonowana czytaną powieścią.
Tak było i tym razem. Drugi tom serii "Oblicza mroku" wciągnął mnie jeszcze bardziej niż pierwszy. Dlatego, że emocje wręcz kipiały. To balansowanie po cienkiej linii było sporym wyzwaniem dla mojego serducha, które zachowywało się jak szalone. Raz rozanielone biło leniwie aczkolwiek wzruszająco a raz z trwogi i przerażenia miałam wrażenie, że wyskoczy. Sinusoida emocjonalna została perfekcyjnie pokazana. Totalny rollercoaster.
Chan i Sav testowali moją cierpliwość. Niejednokrotnie miałam ochotę wtargnąć do powieści i zostać ich mediatorem. Pokazać im, że szkoda życia na rozpamiętywanie, obwinianie i bycie hipokrytą. Życie jest zbyt kruche a los bywa nieprzewidywalny. Szczególnie w mafii. Mafii, która tutaj dostała cały potrzebny dla fabuły i kluczowy mrok.
Elementy zaskoczenia i sensacji oraz wysoką dynamika nie pozwoliły na nudę. Było wciągająco i pasjonująco. Tym bardziej, że sceny uniesień rozpalały do czerwoności. Ogniste, pełne chemii i pasji a przede wszystkim uczucia niewypowiedzianego słowami a pokazanymi gestami. Autorka zadbała o każdy szczegół. Każdy element układanki aby finalny obraz wbił czytelnika w fotel. Aby zostać w zawieszeniu i totalnym niedowierzaniu, że to już koniec.
Cóż to była za historia! A jaka cudowna kreacja bohaterów! Nie mogłam się powstrzymać przed czytaniem. Musiałam jak najszybciej poznać całość a jednocześnie chciałam spowolnić proces jak tylko się dało, by jak najdłużej zostać z głównymi postaciami, których polubiłam. Cudowna lektura. Pokrzepiająca i niosąca nadzieję. Dostająca otuchy i pokazująca, że miłość ratuje i umacnia. Dowartościuje życie.
Zachęcam do czytania. Koniecznie z zachowaniem chronologii aby wiedzieć od czego się to wszystko zaczęło. Finał wydarzeń wstrząsnął mną dogłębnie a jednocześnie otulił niczym ciepły pled.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2022-07-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 334
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Ivor Carmody, najstarszy z rodzeństwa i doradca królowej, od zawsze zajmował się głównie rozwiązywaniem problemów. Właśnie dlatego kiedy rodzina królewska...
Życie dwudziestoletniej Seleny Winters skupia się wokół studiów, pracy, przyjaciół oraz chłopaka. Dodatkowo dziewczyna kocha pisać, więc mimo braku pewności...