Gordian III, cesarz chylącego się ku upadkowi Imperium Rzymskiego, jak wielu przed nim traci władzę i głowę. Kilkuletnie rządy Gordiana zakończył bunt pretorianów pod dowództwem Filipa Araba, który miał wydać rozkaz zgładzenia władcy i sam obwołał się cesarzem. Ten moment historii wybrał Piechowski, by pokazać prawdę o człowieku dawnym i dzisiejszym, na motywie rzekomej śmierci cesarza budując kanwę swojej powieści. Według koncepcji autora bowiem Gordian nie zginął - zamiast niego zabity został sobowtór, a dziewiętnastoletni cesarz na polecenie dowódcy pretorianów stał się niewolnikiem, sprzedanym wkrótce gdzieś w Azji Mniejszej. Powieść tworzą zapiski Ulfili, germańskiego niewolnika, potem wyzwoleńca, którym stał się Gordian. Gordian, doświadczony przez los, szybko dorasta, obserwując zmienne zakręty historii, snuje refleksje nad sensem życia, prawdą i miłością. Świadomy jest roli wykształcenia, które może uratować życie czy chociaż poprawić egzystencję, jeśli się wie, jak go użyć.
Mimo chwilami refleksyjnego nastroju, jakim bije z kart powieści, Piechowski nie nudzi czytelnika, zachowując dostatecznie dynamiczne tempo wydarzeń. Akcja jest zresztą na poły sensacyjna, zwłaszcza początkowo, zanim życie Gordiana ustabilizuje się pod pieczą ostatniego właściciela. Również sugestywnie przedstawione są realia historyczne, ten klimat starożytności (zwłaszcza rzymskiego imperium), który tak lubię. We wspomnieniach Gordiana żywe są też postacie poprzednich cesarzy, znanych z innych powieści, na przykład Ewy Nowackiej: "Heliogabal, wnuk Mezy", "Maksymin Trak".
(Ocena: 5,5/6)
Informacje dodatkowe o Czas minął imperatorze:
Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy Pax
Data wydania: 1999 (data przybliżona)
Kategoria: Historyczne
ISBN:
8321112773
Liczba stron: 216
Dodał/a opinię:
danutka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...