Nie będzie tańszych książek w 2023 r. Rząd nie zgodził się na książki bez VAT

Nie ma dobrych wieści dla branży wydawniczej — mimo długich negocjacji z przedstawicielami Polskiej Izby Książki oraz Izby Wydawców Prasy, rząd nie zgodził się na wprowadzenie zerowej stawki VAT na prasę i książki.

Nie będzie zerowego VAT-u na książki

Wydawnictwa pozostaną, tak jak dotychczas, objęte stawką VAT w wysokości 5%, a prasa stawką 8%. Dla branży to miażdżący cios, bo już od wielu miesięcy ceny energii, druku, ale także braki w dostawach papieru (i jego koszt) sprawiają, że wydawanie książek przestaje się opłacać. Komukolwiek — bo czytelnicy również łapią się za portfele, widząc ceny okładkowe najnowszych premier, oscylujące średnio wokół kwoty 50 zł.

Magazyn „Press”, który jako jeden z pierwszych napisał o sprawie, otrzymał od Polskiej Izby Książki list z uzasadnieniem Ministerstwa Finansów. Jak miał tłumaczyć resort, obecnie działania skupione są na zapewnieniu możliwości realizacji podstawowych potrzeb obywateli i przedsiębiorców.

Zważywszy na nadzwyczajną sytuację związaną z konfliktem zbrojnym w Ukrainie i wysoką inflacją najwyższy obecnie priorytet mają działania ukierunkowane na zapewnienie możliwości realizacji podstawowych potrzeb obywateli i przedsiębiorców

— cytuje ministerstwo portal Press.pl.

Jeszcze wiosną 2022 roku wydawało się, że jest szansa na zerową stawkę VAT, gdy europejska Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych przyjęła zmiany w jednej z dyrektyw, umożliwiającej obniżenie podatku na sprzedaż książek.

Potężny kryzys prasy, masowe zwolnienia

O tym, że źle się dzieje na rynku, poszczególni wydawcy i osoby związane z rynkiem książki zauważają od dawna. Lawina zwolnień w dużych korporacjach jak  Agora, Ringier Axel Springer Polska, Bauer i Burda Media Polska może być tylko początkiem. Z rynku zniknęło całkowicie wiele tytułów czasopism, na przykład „Naj”, „Claudia” czy „Dobre rady”.  

Czytaj także: Przeciwko wprowadzeniu stałych cen książek protestują wydawcy, pisarze i księgarze

Decyzja odmowna jest ogromnym rozczarowaniem, co komentuje dla „Press” Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy:

Tym bardziej że już wcześniej okazano nam wolę współpracy: zgodnie z naszymi postulatami rząd wystąpił do Komisji Europejskiej o zgodę na czasowe obniżenie stawki VAT do zera. Jednak wówczas Komisja nam odmówiła, bo trwały prace nad nowelizacją dyrektywy, która to miała regulować.

Frąckowiak nie zgadza się z tym, że prasa i książki nie stanowią jednej z podstawowych potrzeb obywateli, bo bez kultury społeczeństwo nie ma szansy się rozwijać, nie ma także dostępu do wiedzy. Poza tym — pogłębiający się kryzys w branży wydawniczej oznacza również utratę miejsc pracy. Co ciekawe, rząd dotuje na przykład producentów gier komputerowych — przykładem będzie grant w wysokości 120 tys. na produkcję gry o królu Bolesławie Chrobrym.