Wyszukiwał bomby w Afganistanie. Fragment książki „Złowrogie niebo"

Data: 2020-07-29 10:25:55 | Ten artykuł przeczytasz w 6 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Francine „Frankie” Russo jest zirytowana, kiedy młody współpracownik Tayler Gates o piątej rano prosi ją o wideorozmowę. Jest tak zła, że ledwo zwraca uwagę, gdy naprzeciwko Taylera na ulicy wyrasta dwóch mężczyzn. W ciągu kilku sekund Frankie staje się świadkiem morderstwa. Kiedy zabójcy podnoszą telefon Taylera, widzą Frankie – wiedzą, jak wygląda, kim jest, gdzie pracuje i gdzie mieszka. Ona o nich nie wie nic. Ale jedno jest pewne – przyjdą po nią.

Przerażona Frankie prosi o pomoc przyjaciółkę z dzieciństwa Hannę Washington i jej partnera biznesowego Rydera Creeda – bo tylko im może zaufać. Hanna umawia Frankie na spotkanie z agentką FBI Maggie O’Dell.

Z prześladowcami na karku, Frankie spieszy na spotkanie z Maggie. Nie ma jednak pojęcia, że jedzie prosto w kierunku monstrualnego tornada szalejącego nad Alabamą.

Obrazek w treści Wyszukiwał bomby w Afganistanie. Fragment książki „Złowrogie niebo" [jpg]

– Nowa powieść Kavy to wiarygodny, interesujący thriller, którego nie odłożycie do chwili, gdy dotrzecie do ostatniej strony.

- recenzja książki „Złowrogie niebo".

Do lektury nowej powieści Alex Kavy Złowrogie niebo zaprasza Harper Collins Polska. W ubiegłym tygodniu w naszym serwisie mogliście przeczytać premierowy fragment książki Złowrogie niebo. Dziś czas na kolejną odsłonę tej historii:

Nagle Brodie znalazła się tuż przy basenie. Creed nawet nie słyszał jej kroków. Przez lata, kiedy starała się być niewidzialna, nauczyła się poruszać niemal bezgłośnie. Może powinna zainteresować się jakąś tajną pracą, skoro Creed nie zauważył, jak podeszła do brzegu basenu. Ledwie ją teraz widział, za to pies wyraźnie dał mu znak, że ona tu jest. Gwałtownie wciągał powietrze i poruszał łapami, żeby się obrócić, i próbował jej się przyjrzeć. Nie był przy tym spanikowany, tylko podekscytowany. Creed skupił uwagę na psie, kierując go w stronę płycizny.

– Co mu się stało w łapę? – spytała Brodie, jakby to było całkiem normalne, że nagle wychodzi z cienia i podejmuje zwyczajną rozmowę.

Jedną z pierwszych rzeczy, o jaką poprosiła brata, było to, żeby zawsze mówił jej prawdę, niezależnie od tego, jak bardzo wyda mu się bolesna. Dodała też, żeby nigdy niczego nie upiększał.

– Wyszukiwał bomby w Afganistanie.

– Jak Rufus?

Creed opowiadał siostrze, jak z Rufusem szukali min pułapek w Afganistanie i czyścili drogę, żeby oddziały piechoty morskiej mogły przejść bezpiecznie. Aż pewnego dnia młody chłopak z wioski przyniósł bombę do ich obozu. Ukrytą pod ubraniem, przymocowaną do szczupłego ciała.

Rufus ostrzegł Creeda, ale zanim ten go zrozumiał, było już za późno.

Creeda odesłano do domu, ale Rufus został, bo jego obrażenia nie były zbyt groźne. Opatrzono go i wrócił do pracy z innym żołnierzem z piechoty morskiej. Jednak po jakimś czasie Creed odzyskał Rufusa. Opiekun i pies znów się spotkali, choć Ryder Creed musiał wyświadczyć przysługę człowiekowi, którego nie darzył szacunkiem, oraz złożyć przysięgę milczenia. Pies nadal sypiał przy łóżku Creeda.

– Tak, tak jak Rufus – odparł Creed.

– Ale ładunek wybuchł? A on go nie wyczuł? – Brodie wyglądała na skonfundowaną.

– Nie – poprawił ją Creed. – To jego opiekun nawalił.

– Czy opiekun też stracił nogę?

– Jego opiekun stracił życie.

Spojrzał na twarz Brodie. Patrzyła na psa, ale w jej oczach nie widział emocji. Jeśli chodzi o Brodie, to była jedna z tych rzeczy, które najtrudniej mu było zaakceptować. Okazywała tak niewiele emocji. Wyłączenie uczuć pozwalało jej przetrwać. Obecnie miała dwadzieścia siedem lat, ale spędziła tyle czasu w izolacji, że Creed nie mógł uciec od myśli, czy siostra kiedykolwiek będzie w stanie włączyć ten mechanizm.

Pies zaczął płynąć w jej stronę. Wyraźnie był nią zainteresowany, jakby chciał ją poznać. Creed spodziewał się, że siostra odskoczy, a przynajmniej się odsunie.

Ku jego zdumieniu Brodie nachyliła się, potem usiadła na brzegu basenu i zamoczyła nogi w wodzie. Nie bała się wody, wciąż świetnie pływała. Iris Malone nie udało się jej odebrać przynajmniej tych paru rzeczy.

Pies był tak niecierpliwy, że zapomniał o wspomaganiu Creeda. Płynął samodzielnie, a Creed płynął za nim. Widać było wyraźnie, że jest bardzo zmęczony. Brodie też to wyczuła, bo spontaniczne zsunęła się do wody w T-shircie, butach i krótkich spodenkach. Woda sięgała jej w tym miejscu do pasa. Zdawało się, że Brodie jej nie zauważa, a może się nią nie przejmuje. Chwyciła kamizelkę psa, a on wpadł prosto na nią, wdzięczny i gotowy na przyjęcie pomocy w wyjściu z wody.

Kiedy Creed do nich podpłynął, Knight polizał twarz Brodie, w nagrodę otrzymując jakże rzadki uśmiech. Creed był pod wrażeniem, że siostra nie skrzywiła się ani nie cofnęła.

Brodie zauważyła jego zdziwienie, lecz zamiast je skomentować, zapytała:

– Czy może chodzić samodzielnie?

– Tak, ale muszę mu pomóc wyjść z basenu. Nie chcę, żeby się pośliznął na stopniach.

Brodie pozwoliła Creedowi przejąć inicjatywę, bo nie miała tyle siły w rękach, żeby skutecznie pomóc psu.

– Pływanie pomoże mu odbudować mięśnie bez nadwyrężania łapy – wyjaśnił, trzymając psa przy sobie i wchodząc po mokrych stopniach.

Brodie wyszła z basenu i stanęła obok nich. Creed podał jej ręcznik. Zauważył, że Brodie znów zachowuje dystans. Nie pochyliła się, żeby pogłaskać psa. Niezdarnie wytarła swoje ręce i nogi, ale nie owinęła się ręcznikiem.

Creed podniósł wzrok na okna biegnące wzdłuż budynku. Podobnie jak tam, gdzie mieszkały psy, zaprojektował je tak, by znajdowały się powyżej poziomu oczu, żeby psy nie mogły wyglądać przez nie na zewnątrz i żeby nic ich nie rozpraszało podczas treningu. Teraz zobaczył, że poranne słońce przesłoniły ciemne burzowe chmury. Niebo przecięła błyskawica. Brodie też to dostrzegła, ale nie wywołało to w niej niepokoju, tylko sprawiała wrażenie, że coś jej to przypomniało.

– Och, zapomniałam ci powiedzieć – odezwała się. – Hanna przysłała mnie, żeby cię uprzedzić, że zbliża się burza i musisz wyjść z basenu.

Książkę Złowrogie niebo kupicie w popularnych księgarniach internetowych:

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Złowrogie niebo
Alex Kava2
Okładka książki - Złowrogie niebo

Francine „Frankie” Russo jest zirytowana, kiedy młody współpracownik Tayler Gates o piątej rano prosi ją o wideorozmowę. Jest tak zła...

dodaj do biblioteczki
Autor