Mamy dobrą wiadomość dla fanów serii komiksów “Sandman”. Być może już niebawem dojdzie do jej zekranizowania. To kolejna próba adaptacji komiksów stworzonych przez Neila Gaimana, a wydanych w DC Comics.
Fot. Ståle Grut / NRKbeta (CC BY-SA 2.0)
Jak donosi The Hollywood Reporter, po trzech latach od nieudanej próby adaptacji komiksów Gaimana przez wytwórnie New Line, należącą do WarnerMedia, teraz swoją szansę ma mieć… Netflix!
Właśnie teraz finalizować ma swoją umowę Warner Bros oraz Netflix. Jak donoszą amerykańskie media, ma być to najdroższy serial, zrobiony do tej pory przez DC Entertainment.
Scenarzystą i showrunnerem produkcji ma zostać Allan Heinberg, uwielbiany przez widzów za Wonder Woman czy serial Grey’s Anatomy. Producentem wykonawczym m zostać Neil Gaiman wraz z Davidem Goyerem.
-> Sprawdź nowe premiery na Netflixie!
O wyprodukowanie ekranizacji Sandmana starano się już od dłuższego czasu. Pierwsze wzmianki pojawiały się pod koniec lat 90. i na początku nowego wieku. Następnie w 2016 planowano stworzyć adaptację w formie filmu fabularnego. Ostatecznie, wszystkie te plany spaliły na panewce.
Chociaż ani Netflix, ani Warner Bross nie potwierdzają tych informacji, negocjacje pomiędzy stronami są już na końcowym etapie. Umowa o ekranizację Sandmana wyceniana jest na około pół miliarda dolarów. Dla porównania, koszt produkcji ósmego sezonu Gry o tron wynosić miał HBO zaledwie 10 milionów dolarów.
Zanim doszło do umowy z Netfliksem, o sprzedaż praw do Sandmana Warner Bross miało zwrócić się m.in. do HBO. Netflix stawia zaś teraz na własne produkcje o superbohaterach, zwłaszcza po tym, jak Marvel – należący do Disneya – pojawił się w konkurencyjnej ofercie Disney VOD.
Główny bohater Sandmana to Sen – spersonifikowany władca krainy snu. Początkowo fabuła przedstawia losy bohatera w połączeniu ze światem znanych już superherosów z komiksów DC Comics. Łącznie wydano 17 tomów, pierwszy z nich nazywa się Sen Sprawiedliwych.
Lubicie komiksy? Będziecie oglądać adaptację?