Tajemniczy czytelnik po 50 latach oddał książkę do biblioteki

Data: 2022-06-17 13:06:23 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Piotr Piekarski
udostępnij Tweet

Na adres jednej z londyńskich bibliotek nadesłana została pocztą przesyłka, w której znalazła się książka wypożyczona… przed półwieczem!

Obrazek w treści Tajemniczy czytelnik po 50 latach oddał książkę do biblioteki [jpg]
fotografia ilustracyjna

Do pewnej biblioteki w południowej części Londynu dotarła paczka prosto z Kanady, w której znalazła się książka wypożyczona z książnicy przed niemal półwieczem. Bibliotekarze przyjęli zwrot i wyliczyli karę, jaką musiałby zapłacić czytelnik za przetrzymanie. 

Zaginiona książka powróciła do biblioteki

Powieść Richarda Brautigana A Confederate General from Big Sur nie była zbyt wielkim hitem. Wydana została w latach 60. ubiegłego wieku i sprzedała się w nieco ponad 700 egzemplarzach. Dekadę później po tytuł sięgnął czytelnik biblioteki Tooting Library z Londynu. 

Książka wypożyczona została na początku 1974 roku i… słuch o niej zaginął! Czytelnik nigdy nie oddał już pożyczonej książki, a sama biblioteka zdążyła o niej zapomnieć. Podczas cyfryzacji bibliotecznych katalogów, nie uwzględniono zaginionego woluminu, przez co dzisiejsi pracownicy biblioteki nawet nie zdawali sobie sprawy z brakującego tomu należącego do biblioteki. 

Może zainteresować cię także...

Tym większe było ich zdziwienie, gdy otrzymali anonimową paczkę prosto z Kanady, a w środku znaleźli właśnie tę książkę.

Kim był tajemniczy czytelnik? 

Bibliotekarze postanowili obliczyć, ile – według dzisiejszych stawek – czytelnik musiałby zapłacić kary za przetrzymanie książki, gdyby tytuł wciąż objęty był regulaminem biblioteki. Suma była niemała – okazało się, że aż 6170 funtów i 85 pensów, co w przeliczeniu daje ponad 33 tysiące złotych! 

Sprawą szybko zainteresowali się brytyjscy dziennikarze, a stacji BBC udało się ustalić, kim był tajemniczy czytelnik, który postanowił zwrócić książkę po latach. Okazało się, że tytuł przetrzymany został przez pewnego sędziego, Tony’ego Spence’a, który w latach siedemdziesiątych mieszkał w Wielkiej Brytanii, a potem przeprowadził się do Kanady. 

Może zainteresować cię także...

Jak wspominał w rozmowie z dziennikarzami, nie był świadomy tego, że w pudłach ze starymi książkami, znajduje się także wolumin, który nie należy do jego prywatnych zbiorów. Emerytowany sędzia przeprosił za tak długie przetrzymanie; powiedział także, że ma nadzieję, iż osoby czekające w kolejce na przeczytanie, nie gniewają się na niego zbytnio! 

 

Źródło: TVN 24

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje