Przed laty w podzięce za uratowanie życia książkę Ten Obcy otrzymał 13-letni wówczas Andrzej Rode. Po 52 latach odnaleziono dedykację pochodzącą z tej książki.
Pani Edyta Seidler od lat prowadzi fundację „Psie Nadzieje”, która pomaga psom i kotom w potrzebie w znalezieniu nowych domów oraz leczeniu ich. Dzięki prowadzonym w Internecie książkowym bazarkom, fundacja pozyskuje drobne środki, które przeznacza na swoje dalsze działania.
Przed sprzedażą każdej kolejnej książki pani Edyta dokonuje przeglądu tytułu. Czasem odnajduje w książkach prawdziwe skarby. Tak było i tym razem, o czym możemy przeczytać w materiale przygotowanym przez TVN 24. W jednej z książek odnaleziona została wyrwana strona tytułowa pochodząca z książki Ten Obcy Ireny Jurgielewiczowej. Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, ze na kartce zapisana została niezwykła dedykacja. Na stronie starej książki odnaleziono zapiski z 5 maja 1969 roku.
Nagroda dla Rode Andrzeja ucznia kl. VIB za uratowanie życia tonącemu uczniowi kl III
– można przeczytać na kartce.
Jak wynika z treści dedykacji, 13-letni wówczas Andrzej Rode, mieszkanie Gdańska, pomógł młodszemu koledze, uczniowi trzeciej klasy Szkoły Podstawowej nr 62 w Gdańsku. Próbowano skontaktować się ze szkołą, by ta pomogła odnaleźć pana Andrzeja i przekazać niezwykłą dedykację – niestety bezskutecznie. Po 52 latach nikt nie pamięta już o sprawie z maja 60 roku. Jedyny osoba, która mogłaby coś pamiętać, podpisana pod dedykacją wychowawczyni VIb, pani Irena Nagórska, niestety już nie żyje.
Jeśli zna ktoś tego Pana, prosimy o kontakt. Kartkę, oczywiście, odeślemy 🌺 tel. 727 670 802
– napisała pani Edyta w grupie Książkowy bazarek Fundacji „Psie Nadzieje”.
Z tego powodu pani Edyta postanowiła poprosić o pomoc Internet. Sprawą zajęły się także ogólnokrajowe media. Prowadzącej fundację „Psie Nadzieje” zależy na odnalezieniu właściciela strony pochodzącej z Tego Obcego. Jeśli uda jej się skontaktować z panem Andrzejem, kobieta ma zamiar odesłać mu tę niezwykłą dedykację.